Informacja Pirelli po treningach przed GP Meksyku
Ziarnienie ogumienia systematycznie ustępowało wraz z ewolucją nawierzchni.
29.10.1611:19
671wyświetlenia
Mexico City, 28 października 2016 - Niespodziewanie chłodne warunki atmosferyczne towarzyszyły piątkowym treningom przed Grand Prix Meksyku. Poranna sesja rozpoczęła się przy temperaturze zaledwie 14 stopni Celsjusza, a po południu było o tylko dwa stopnie więcej. Na początku drugiej sesji nawierzchnia była rozgrzana do 27 stopni Celsjusza, a w miarę upływu popołudniowego treningu powoli spadała.
W tak chłodnych warunkach na oponach pojawiło się ziarnienie, a szczególnego znaczenia nabrało dogrzewanie ogumienia. Dlatego rankiem najlepsze osiągi zapewniała pośrednia mieszanka, pracująca optymalnie w niskich temperaturach, ale po południu najlepszy rezultat dnia uzyskał Sebastian Vettel z Ferrari, który na supermiękkiej mieszance przejechał jedno okrążenie w czasie 1.19,790, wyprzedzając duet Mercedesa.
Przez resztę weekendu warunki atmosferyczne mają być podobne, z szansą na opady deszczu (pod koniec pierwszego treningu pojawiło się trochę kropel). Przez to dzisiejsza praca nabrała szczególnego znaczenia, ale z drugiej strony stan nawierzchni bardzo ewoluował i to oznacza, że nie mamy jeszcze pełnego obrazu możliwości poszczególnych zespołów. Więcej powinniśmy wiedzieć po sobotnim trzecim treningu, kiedy tor będzie jeszcze bardziej nagumowany.
Dyrektor Pirelli Motorsport Paul Hembery:
Nikt nie spodziewał się, że temperatury będą na aż tak niskim poziomie. Dlatego, a także z powodu dużej ewolucji nawierzchni - jej stan niezbyt różnił się od tego sprzed roku, kiedy jeszcze była nowa - trudno było dziś zebrać użyteczne dane. Nie zanosi się już wcale na ciepły weekend, więc ciekawie będzie sprawdzić, kto będzie w stanie wydobyć najwięcej z samochodu oraz ogumienia w takich warunkach.
NAJLEPSZE CZASY DNIA
Trening 1:
1. L. Hamilton (Mercedes) 1.20,914 pośrednie używane
2. S. Vettel (Ferrari) 1.20,993 miękkie nowe
3. K. Raikkonen (Ferrari) 1.21,072 miękkie nowe
Trening 2:
1. S. Vettel (Ferrari) 1.19,790 supermiękkie nowe
2. L. Hamilton (Mercedes) 1.19,794 supermiękkie nowe
3. N. Rosberg (Mercedes) 1.20,225 supermiękkie nowe
PIERWSZY TRENING - NAJLEPSZE CZASY Z ROZBICIEM NA MIESZANKI
SUPERMIĘKKIE S. Perez (Force India) 1.21,200
MIĘKKIE S. Vettel (Ferrari) 1.20,993
POŚREDNIE L. Hamilton (Mercedes) 1.20,914
DRUGI TRENING - NAJLEPSZE CZASY Z ROZBICIEM NA MIESZANKI
SUPERMIĘKKIE S. Vettel (Ferrari) 1.19,790
MIĘKKIE L. Hamilton (Mercedes) 1.20,362
POŚREDNIE N. Rosberg (Mercedes) 1.21,416
NAJDŁUŻSZE PRZEJAZDY DNIA
POŚREDNIE F. Massa (Williams) 31 okrążeń
MIĘKKIE P. Wehrlein (Manor) 34 okrążenia
SUPERMIĘKKIE L. Hamilton (Mercedes) 22 okrążenia
MINIMALNE CIŚNIENIE W OPONACH: 22,0 psi (przód); 19,5 psi (tył)
FAKT DNIA PIRELLI
Jednym z najstarszych wyścigów w Meksyku jest legendarna Carrera Panamericana. Pierwotnie rozgrywano ją w latach 1950-1954, najsłynniejszy zwycięzca to Juan Manuel Fangio: na oponach Pirelli wygrał w 1953 roku, a całe podium zajęli kierowcy Lancii. W 1988 roku imprezę wskrzeszono, także jako wyścig na zamkniętych odcinkach zwykłych dróg, a zwycięzca rozegranej kilka dni temu edycji także jechał na ogumieniu Pirelli.
GOŚĆ W PADOKU
Juan Pablo Montoya. Kolumbijczyk wygrał siedem w barwach Williamsa i McLarena, kończąc karierę w F1 po Grand Prix USA 2006. Jest też drugim w historii kierowcą, po Nigelu Mansellu, który zdobył mistrzostwo IndyCar w debiutanckim sezonie.