Adrian Fernandez został nowym menedżerem Estebana Gutierreza

Meksykanin podkreśla, że chce mieć większy wpływ na kształtowanie przyszłości swej kariery.
01.12.1616:28
Nataniel Piórkowski
1337wyświetlenia


Były kierowca serii CART - Adrian Fernandez, został nowym menedżerem Esteban Gutierrez, który zabiega o utrzymanie się w stawce kierowców F1 w 2017 roku.

Gutierrez stracił miejsce w teamie Gene Haasa na rzecz Kevina Magnussena. Jedynymi opcjami Meksykanina na sezon 2017 pozostają Sauber i Manor. Kierowca z Monterrey niejednokrotnie dawał do zrozumienia, że nie jest zadowolony z tego, jak amerykański zespół rozwiązał problem składu kierowców na kolejny rok. Według nieoficjalnych informacji szef Haasa - Gunther Steiner ma planować odbycie w tym tygodniu rozmowy z Gutierrezem, w trakcie której obie strony wyjaśnią swoje zastrzeżenia.

Zatrudnienie Fernandeza oznacza, że pieczę nad karierą Gutierreza straci Didier Cotton. Francuz pozostanie jednak w ekipie meksykańskiego kierowcy w charakterze doradcy. Współpracuję z Adrianem Fernandezem. Zawsze byliśmy w kontakcie. Didier był moim menedżerem przez kilka lat i w dalszym ciągu pozostanie doradcą. Jesteśmy dobrymi znajomymi, dobrze się znamy i bardzo go szanuję. Jest dobrą osobą, bardzo bezpośrednią. Ja również jestem bezpośredni. Pozostanie częścią naszej ekipy, będzie nadal blisko nas. Teraz jednak osobą u władzy jest Adrian Fernandez, to on jest moim menedżerem.

Gutierrez dodał, że od teraz będzie bardziej zaangażowany w określanie losów przyszłości swojej kariery: Będę miał większy wkład - to fundamentalna kwestia.

Po tym, jak Haas ogłosił, że w sezonie 2017 jego kierowcami będą Romain Grosjean i Kevin Magnussen, Gutierrez zaznaczył, że decyzja o jego zwolnieniu jest niesprawiedliwa. Nikogo nie obwiniam, ale wydaje mi się, że cała ta sprawa mogła zostać rozegrana w lepszy sposób. Zbyt mocno koncentrowałem się na jeździe, pomijając inne kwestie. Kiedy się o tym zorientowałem moja sytuacja nie była już zbyt dobra. Nie mogę pozwolić, by doszło do tego ponownie.

KOMENTARZE

27
mcracer1993
02.12.2016 09:04
Jeżeli ten Pan zostanie w F1 to normalnie będę trzymał kciuki, by wyleciał na 1 wyścig za punkty karne, a na to są duże szanse w przyszłym sezonie - dokładniej do GP Rosji, gdzie mu się skasują pierwsze punkty. Zresztą powinien był wylecieć za punkty karne już po GP Japonii o czym już wspominałem wcześniej.
bartoszcze
02.12.2016 12:22
To pokazuje jak niewiele dzieli zero from hero :) jeden defekt.
Malineusz
02.12.2016 11:56
No tak to prawda gdyby nie defekt Pereza to Pascal nie zdobyłby punktu, ale i Guti by miał jedno P11 mniej :)
bartoszcze
02.12.2016 11:44
@Malineusz Wiem. Cały czas pokazuję tylko, że wymachiwanie jedną liczbą jest mało produktywne, bo czynników składających się na nią jest wiele. I tyle :) PS W Austrii Wehrlein zdobył ten punkt głównie dzięki defektowi Pereza na ostatnim kółku ;)
Malineusz
02.12.2016 11:40
@bartoszcze Ale wiesz Haas miał znacznie lepszy bolid niz Manor czy katastrofalny Sauber, a Ocon przejechał tylko pół sezonu. Groszek punktował pięciokrotnie w 3 z nich Guti odpadał nie ze swojej winy, ale kto wie czy jakby tak sie nie stało to znowu nie dojechałby 11 :) Pięć razy Guti byl na P11 no to nie jest jakieś wybitne osiągnięcie tym bardziej, że w Austrii przegrał z Wehrleinem te P10, a zakwalifikował sie wyzej od niego do tego wyścigu.
bartoszcze
02.12.2016 11:15
[quote="Malineusz"]ale te porównania nie pokazują całej sytuacji[/quote] Tak samo jak pojedyncza wartość w klasyfikacji nie pokazuje całej sytuacji :) Porównałem wyniki kierowców w takich samych samochodach. Nie zajmowałem się kwestią jak dobry jest Esteban. Jeśli już chcemy porównywać, to pierwszy przykład: Grosjean punktował pięciokrotnie. W trzech z tych wyścigów Gutierrez odpadł we wczesnej fazie - dwa razy z powodu defektu hamulców, a raz z powodu niezawinionego wypadku, dzięki któremu Haasowi wyszła genialna zagrywka strategiczna. Pięć razy GUT był na P11 ósmym samochodem w stawce. Chcesz patrzeć na gołe punkty? Trzech kierowców skończyło sezon z zerem, pomimo że partner zdobył punkty. Gutierrez, Ericsson (brazylijski fuks Nasra, znów z udziałem geniuszu strategicznego Ruth Bascombe) i... Ocon. Wyciągniesz z tego wnioski? :) A że Esteban powinien zrobić miejsce innym...
Malineusz
02.12.2016 10:56
@bartoszcze No tak, ale te porównania nie pokazują całej sytuacji. Już nie skupiając sie na samej jeżdzie tylko na punktach jak myślisz łatwiej jest zdobyć podium w Force India gdzie musisz walczyć z Mercedesem, Red Bullami i Ferrari czy zdobyć punkt Haasem ? Niektórzy mówią, że Guti nie miał szczęścia, miał duzo pecha i temu nie punktował, tak samo mozna powiedzieć, że troche więcej szczęścia i mniej pecha i Hulk miałby te podium, to działa w dwie strony. Z resztą same porównywanie Hulka z Gutim patrząc na ich wspólny sezon w Sauberze jest troche nie halo. Tym bardziej, ze od 2013 to Hulk ma tendencje wzrostową jezeli chodzi o forme, a Esteban odwrotnie.
bartoszcze
02.12.2016 10:34
@Malineusz Sięgnąłem po jedną przypadkową informację. Checo zdobył dwa podia w sezonie? Zdobył. Hulk zdobył jakieś? Nie zdobył. #miałdobrysamochód Grosjean zdobył punkty? Zdobył. Gutierrez zdobył punkty? Nie zdobył. #miałdobrysamochód Widzisz, jak łatwo wysnuć kiepskie wnioski z w gruncie rzeczy obiektywnych danych?
Malineusz
02.12.2016 10:20
@bartoszcze No i co do czego bo nie wiem, nagle wyjechałes z Hulkiem. Myśle, ze w F1 ciężej jest zdobyć podium niż kilka punktów w sezonie. Hulk i Guti akurat byli partnerami w 2013 w Sauberze i tam też było widać różnice. Tym bardziej, że Guti miał w tym sezonie naprawde dobry bolid, Groszek jakoś dał rade zdobyć prawie 30 punktów.
bartoszcze
02.12.2016 10:00
[quote="Malineusz"]Klasyfikacja punktowa nie kłamie, a w niej obok nazwiska Gutierrez widnieje 0[/quote] Klasyfikacja podiów nie kłamie, a w niej obok nazwiska Hulkenberg widnieje 0 ;) #achteobiektywneargumenty
Malineusz
02.12.2016 09:46
@bartoszcze No z takim sformułowaniem to ciężko jest dyskutować bo nie ma sie za bardzo do czego odnieść. Jezeli bez argumentów jakis sensownych ktoś pisze jedno zdanie tego typu to ciężko. Bardziej mi chodziło o dalszą część dyskusji. Ja napisałem w moim drugim komentarzu pod tym tematem dlaczego uważam, że Guti szuka winnych wokół siebie, a nie potrafi sie przyznac, ze miał po prostu beznadziejny sezon i to jest kolejny jego taki wywiad więc nazwałem go płaczkiem co chyba nie jest jakimś wulgarnym epitetem. Natomiast chwile póżniej w następnym komentarzu dostałem aluzje, że jestem pijany albo nie wyspany :) a póżniej, że jestem idiotą bo chyba te słowo odnosiło sie równiez do mnie.
bartoszcze
02.12.2016 09:24
@Malineusz W jaki sposób zamierzasz rzetelnie dyskutować ze sformułowaniem "żałosny jest kierowca X"?
Malineusz
02.12.2016 09:00
No naprawde ciężko tu o rzetelną dyskusje bo zaraz ktoś z odmiennym zdaniem zaczyna obrażać innych od idiotów, kazdy ma swoją opinie i trzeba to uszanować, a dyskusje mozna prowadzic na kulturalnym poziomie bez tekstów typu "płacz dalej niech poducha będzie twoim pampersem", no co to są wogóle za teksty.
Kamikadze2000
02.12.2016 07:42
@MairJ23 - przychodzisz tu się czegoś uczyć? Ja przychodzę się odmóżdżyć... xD
MairJ23
02.12.2016 02:50
I wlasnie dlatego ze macie takie durnowate rozmowy a w zasadzie durnowaty sposob wyjasniania sobie roznych rzeczy - ja tu prawie nie wchodze.... bo czego ja mam sie niby nauczyc z takiej wymiany informacji jaka prezentujecie ?
Aeromis
01.12.2016 11:28
@rno2 To że uważam iż nie powinno go być w F1 nie zwalnia mnie z obowiązku bycia normalnym i traktowania tak innych (w tym przypadku Gutierreza). Ja hejtu nie kupuję a że jestem idiotoodporny to i chętnie kontratakuję. @enstone Płacz dalej, niech poducha będzie twoim pampersem :))
enstone
01.12.2016 09:12
@rno2 Po prostu "on" nie przyjmuje pewnych wiadomości do rzeczy, musi mieć czarno na białym jak na papierze i na siłę próbuje "narzucić" swoją opinię względem innych - dla polepszenia własnego samopoczucia nawet jeśli mija się zupełnie z prawdą. Dobranoc. ;)))
rno2
01.12.2016 08:57
@Aeromis jesteś jakimś dalekim krewnym Gutierreza? ;-)
Aeromis
01.12.2016 08:49
0 lub 1, carne lub białe... Tak nie jest w rzeczywistości, nie widzę żadnych logicznych powodów dla których tak widzieć ta sprawę, a jedyne "powody" to wyssane z palca przejaskrawienia. Czemu niby skoncentrowanie się na innych sprawach musi być równoznaczne z pogorszeniem formy... Obudźcie się albo wytrzeźwiejcie ;]
Malineusz
01.12.2016 08:23
A moim zdaniem to Gutierrez na siłe chce udowodnic, ze jego zwolnienie było błędem i teraz po części obwinia za to poprzedniego menadżera, mówi, że za bardzo koncentrował sie na jeździe, boje sie pomyśleć co by było gdyby koncentrował sie mniej na ściganiu. Klasyfikacja punktowa nie kłamie, a w niej obok nazwiska Gutierrez widnieje 0. Co by to dało gdyby Guti bardziej dbał o te inne kwestie po za torem skoro nie był w stanie przekonać swoją jazdą szefostwa.
Aeromis
01.12.2016 08:17
@enstone Rozumiem że próbujesz się tłumaczyć, ale ta narracja na prawdę ci nie pomogła.
enstone
01.12.2016 08:15
@Aeromis A ja widzę, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem ...... Widać jaki z niego mega drajwer, skoro skupiał się na jeździe, dzięki której w nagrodę nie ma teraz miejsca w stawce, nikt mu nie kazał się "skupiać" w 100% na tej jeździe kosztem tego, że nie dopilnował spraw kontraktowych, to tylko jego wina, bo przecież "skupiał" się na czymś innym. Podzielność uwagi - chyba nie posiada takiej umiejętności, zresztą bodźce blue flag też się kłaniają .....
Aeromis
01.12.2016 08:05
Płaczków to ja widzę w komentarzach powyżej. Wystarczy przez pół sekundy się zastanowić by dojść do wniosku, że GUT nie był zadowolony z pracy poprzedniego menadżera i to właśnie miał na myśli mówiąc że zbyt mocno koncentrował się na jeżdżeniu a zaniedbał tą kwestią, od której bądź co bądź także zależy jego kariera. Wszystko zresztą podsumowuje kolejne zdanie - "Kiedy się o tym zorientowałem moja sytuacja nie była już zbyt dobra." Na prawdę jesteście aż tak sfrustrowani by dopatrywać się płaczu tam gdzie go nie ma a nie widzieć go u siebie? :D
Malineusz
01.12.2016 04:53
Co za gość :D niech on juz da se spokój. On chyba naprawde myśli, że miał dobry sezon i ktoś podjął złą decyzje :) mam nadzieje, że tego płaczka juz w F1 nie zobaczymy. Esteban Mr.P11 Gutierrez mówimy Ci adios :)
enstone
01.12.2016 04:40
Naprawdę żałosny jest już ten Gutierrez .....
windulek
01.12.2016 04:09
Ale on tak serio.... ? jprd...
oxiplegatz
01.12.2016 03:47
"Według nieoficjalnych informacji szef Haasa – Gunther Steiner ma planować w tym tygodniu odbycie rozmowy z Gutierrezem, w trakcie której obie strony wyjaśnią swoje zastrzeżenia." A co tu wyjaśniać, wszystko jest jasne jak na dłoni. Za bardzo się z nim cackają, a Gutierrez chyba się ma za potencjalnego mistrza świata :D "Zbyt mocno koncentrowałem się na jeździe". To jakiś żart?