Newey: Nie ma gwarancji, że nasza interpretacja przepisów będzie właściwa

Techniczny guru Red Bulla ostrożnie ocenia szanse zespołu przed nadchodzącą kampanią.
02.01.1712:23
Nataniel Piórkowski
2468wyświetlenia


Dyrektor techniczny Red Bulla - Adrian Newey przyznaje, że nie ma żadnej gwarancji, iż interpretacja przepisów, jaką przyjął jego zespół przed sezonem 2017 okaże się właściwa.

Według wielu obserwatorów sportu, stajnia z Milton Keynes może stać się jednym z największych beneficjentów zmian w przepisach technicznych, jakie wejdą w życie począwszy od tegorocznego sezonu.

Udzielając wywiadu telewizji Sky Sports F1 Newey zaznaczył jednak, że w związku ze skalą modyfikacji żaden z zespołów nie może być pewny swej sytuacji przed startem mistrzostw.

Kiedy dochodzi do zmian w przepisach, niektóre zespoły czytają regulacje lepiej niż inne. Zazwyczaj duże stajnie, które mają do dyspozycji większe zasoby, czytają przepisy lepiej od pozostałych, ale kiedy w 2009 roku po raz ostatni mieliśmy do czynienia z poważnymi zmianami, wcale tak nie było. Przepisy najlepiej interpretowały zespoły Brawna i nasz, następnie McLaren i Ferrari, które miały nieco więcej problemów.

Zawsze pojawia się wiele pomysłów, które następnie trzeba przełożyć na odpowiedni kierunek i filozofię, jaką można zastosować względem bolidu. Chociaż jesteśmy jedną z większych ekip, to nie mamy zasobów pozwalających na to, by jednocześnie prowadzić prace nad wszystkimi możliwymi kierunkami. Wybieramy raczej jedną z dróg, która wydaje nam się odpowiednia i mamy nadzieję, że obstawiliśmy tą właściwą. Zawsze istnieje szansa, że droga, którą obrał któryś z naszych rywali jest lepsza - dodał.

KOMENTARZE

10
dejacek
04.01.2017 09:12
to samo powtarzam od wielu lat. Uproszczenie przepisów i stabilizacja na 10 lat. To jest klucz do postępu i rywalizacji. Dzisiejsza technologia rodem z kosmosu jest tak droga że tylko fabryczne teamy budują zespoły napędowe i nie ma mowy o rywalizacji kogoś spoza. Komu przeszkadzały 3 litrowe v8 lub v 10. Zwężka jako ograniczenie mocy, dopuszczalna wielkość skrzydeł i rozstaw kół. No i jeszcze: zapasowe auto w garażu, warmupy, zniesienie limitów silników opon itd. Ale się rozmarzyłem :)
piwo
03.01.2017 05:48
tak zgadza sie ze mial inna interpretacje. i kazda z nich jest dobra bo jest w przepisach nie zabroniona. i tak bylo zawsze i powinno byc. kto ma lepszy leb ten wygrywa.a nie kombinowac jak tu wszystko sprowadzic do jednego. zreszta po czasie i tak kazdego kto wygrywa inne teamy kopiuja. chodzi o jedno. by nie zmieniac w kolko przepisow bo to generuje kosmiczne koszty. no jak tak mozna ze najpierw przedstawia sie regulamin, ktos buduje oparty i zgodny z nim bolid a potem przychodzi modyfikacja przepisow by pewne rzeczy zabronic. to jest chamstwo i pokazuje tylko jak zlą organizacją jest to towarzystwo i jak gleboko gdzies maja pieniadze teamow czy ich zdanie. 50mln dolcow w ta czy we wta. kogo to przeciez interesuje. co roku zmiana silnikow, co roku zmiana podwozii, przeciez widowisko musi trwac. nie wazne ze to ma byc sport gdzie glowna role maja odgrywac kierowcy a nie wybujala fantazja ludzi tworzacych przepisy.
Karol24
02.01.2017 08:51
@piwo regulamin nie opisuje budowy bolidu w 100%, bo wtedy byłyby one takie same. Są pewne ogólne kwestie. te pole do popisu dla inzynierów. Ale często okaże się, że twórca regulaminu miał w danym punkcie inną interpretację.
piwo
02.01.2017 08:34
nie rozumiem tego. na prawde. jesli cos nie jest zakazane regulaminem nie mozna od tak sobie dopisywac linijek w trakcie gry. mogli to zrobic z sezonem 2018. wkurza mnie to strasznie. nie nawidze takiej f1. gdy ktos zaczyna miec przewage w trakcie gry zmieniaja przepisy. niech k...wa sie w koncu naucza trzymac jednych przepisow przez pare lat i nic w regulaminie nie zmieniac. a jak chca cos zmienic to niech sie do tego porzadnie przygotuja i zrobia to raz a dobrze.
iceneon
02.01.2017 06:58
http://www.cyrkf1.pl/charlie-whiting-zalatal-szara-strefe-regulaminie/
Pawel J
02.01.2017 06:37
Adrian to geniusz a wszyscy inni to wilki które wbijają mu szpilki ;-)
baron
02.01.2017 04:37
[quote="piwo"]cos wiecej mozesz napisac? jakies linki?[/quote] Tutaj masz link, niestety po włosku: http://www.f1analisitecnica.com/2016/12/f1-2017-redbull-costretta-modificare-le.html
slipstream
02.01.2017 03:39
@piwo dlatego napisałem że nie potwierdzone to do końca info. Plotki ploteczki pocztą pantoflową.
piwo
02.01.2017 02:42
cos wiecej mozesz napisac? jakies linki?
slipstream
02.01.2017 11:31
Podobno Charlie Whiting wysłał już przed sezonem niekorzystną dla RedBulla interpretacje dot. zawieszenia. Bo to działa tak - przed sezonem zespół pyta FIA czy zrobił coś w zgodzie z przepisami, a jeśli dane rozwiązanie okazuje się niezgodne to FIA wysyła do wszystkich ekip wyjaśnienie przepisów w tej kwestii. To podobno, jeszcze nie potwierdzone do końca info, ale taka obawa Neweya może sugerować coś na rzeczy.