Donington Park nie jest zainteresowane organizacją GP Wielkiej Brytanii
Podobny komunikat przekazali mediom przedstawiciele Rockingham Speedway.
07.01.1710:40
1409wyświetlenia
Przedstawiciele torów Donington i Rockingham podkreślili, że nie są zainteresowani ewentualnym przejęciem praw do organizacji Grand Prix Wielkiej Brytanii.
W czwartek wieczorem telewizja ITV poinformowała, że zarządca toru Silverstone - Klub Brytyjskich Kierowców Wyścigowych, poważnie bierze pod uwagę możliwość skorzystania z klauzuli pozwalającej na rozwiązanie umowy na organizację GP Wielkiej Brytanii po sezonie 2019.
Odpowiadając na te doniesienia, szef FOM - Bernie Ecclestone stwierdził:
Jeśli chcą aktywować klauzulę, nie możemy nic na to poradzić. Dwa inne tory kontaktowały się już z nami i jesteśmy skłonni do utrzymania w kalendarzu Grand Prix Wielkiej Brytanii - nie ma co do tego żadnych wątpliwości, chcemy je mieć. Sprawa tego, co zrobi Silverstone nie leży jednak w naszych rękach.
W rozmowie z Guardianem rzecznik toru Donington - najbardziej oczywistego kandydata do przejęcia praw do organizacji wyścigu - przyznał:
Zarząd konsekwentnie zaznacza, że nie mamy zamiaru ubiegać się o organizację Grand Prix Wielkiej Brytanii.
Podobny komunikat popłynął także ze strony Rockingham Speedway.
Komentarza w sprawie odmówili przedstawiciele Brands Hatch oraz Circuit of Wales. W przypadku pierwszego z wymienionych obiektów problemem mogłaby okazać się konieczność przeprowadzenia gruntownej modernizacji infrastruktury oraz lokalne przepisy dotyczące ograniczenia poziomu hałasu.
Circuit of Wales posiada formalnie kontrakt na organizację motocyklowego Grand Prix Wielkiej Brytanii, ale od kilku lat, ze względu na brak źródeł finansowania, opóźniane są prace związane z rozpoczęciem jego budowy. W związku z tym MotoGP korzysta z toru Silverstone.
KOMENTARZE