Mercedes jest coraz bliżej osiągnięcia poziomu 1000 koni mechanicznych

Ekipa w większym stopniu koncentruje się na pracy silnika w warunkach wyścigowych.
25.02.1712:14
Nataniel Piórkowski
2165wyświetlenia


Mercedes przyznaje, że pomimo wysiłków ukierunkowanych na poprawę niezawodności silnika zbliża się do osiągnięcia mocy na poziomie 1000 koni mechanicznych.

W trakcie prezentacji bolidu W08 dyrektor fabryki Mercedes-Benz High Performance Powertrains w Brixworth - Andy Cowell, zaznaczył, że priorytetem prac jego ekipy jest nie sama moc jednostki napędowej, ale zapewnienie spójności konkurencyjnych osiągów na przestrzeni wyścigowego dystansu.

Z każdą kolejną poprawką zbliżamy się do kamienia milowego, poziomu 1000 koni mechanicznych generowanych przez hybrydowy silnik V6 turbo. Wiemy jednak, że w walce o zwycięstwa nie pomagają wyścigi na hamowni. Gdyby tak było, nasz zespół napędowy byłby zupełnie inaczej skonstruowany i nie obchodziłaby nas jego wielkość, masa czy odprowadzanie ciepła - powiedział Brytyjczyk.

Optymalizujemy każdy system w taki sposób, by zagwarantować, że najszybszy bolid w stawce odniesie zwycięstwo w wyścigu. Nie myślimy wyłącznie kwalifikacjach - chodzi o zwycięstwa w wyścigach, o każde 25 punktów. To właśnie realizacji tego celu poświęcamy mnóstwo czasu nie tylko w naszym miejscu pracy, ale też poza nim. Tylko to interesuje ludzi w Brackley i Brixworth - kontynuował Cowell.

W ubiegłym roku wydarzyło się kilka bolesnych incydentów. Przeprowadziliśmy kilka analiz, które zaowocowały paroma znaczącymi zmianami w Brixworth. Mam tu na myśli model, w oparciu o który prowadzimy nasze badania, zasady towarzyszące zatwierdzaniu wprowadzania kolejnych poprawek, tworzenie analiz czy potwierdzanie, że zastosowanie danych rozwiązań jest uzasadnione. Wprowadziliśmy także zmiany dotyczące współpracy z naszymi dostawcami i tego, w jaki sposób sami produkujemy części składowe i jak składamy z nich jednostkę - podsumował.

KOMENTARZE

10
enstone
25.02.2017 09:35
Marko i cały RBR pewnie mają już wielkiego gula z tego powodu :D
SirKamil
25.02.2017 06:56
Określenie mocy co do procenta na podstawie tych wypowiedzi to za mało. Proponuję nakreślić wykresy rozwijania parametru na podstawie przecinków i długości zdań w nich zawartych. PS. Ja ....le
michal132
25.02.2017 05:36
poczekajmy do wyjazdu na tor ;)
piwo
25.02.2017 05:30
ja to czytam tak. renault uwaza ze on i inni beda miec cos kolo 900-950, czytaj honda 900, renault 920, ferrari 930 i merc szczytowe 950. Abiteboul: „Sądzę, że szczytowe osiągi jednostek napędowych będą wahać się pomiędzy mocą 900 i 950 koni mechanicznych. Zespoły liczące na moc rzędu tysiąca koni mechanicznych mogą być nieco zbyt wielkimi optymistami. Nie sądzę nawet, aby poziom ten udało się osiągnąć Mercedesowi”. a merc pisze: Andy Cowell: „Z każdą kolejną poprawką zbliżamy się do kamienia milowego, poziomu 1000 koni mechanicznych generowanych przez hybrydowy silnik V6 turbo." wiec mysle ze oznacza to poziom obecnie kolo 970-980KM. wiec w rzeczywistosci moze byc tak ze renault bedzie miec 930KM i beda mysleli ze dokonali przelomu a merc bedzie dysponowal 980KM na poczatku roku i pozamiata.
Sasilton
25.02.2017 05:22
Reno obstawiało 900-950KM maks, a już teraz Mercedes ma pewnie więcej.
---
25.02.2017 05:21
@michal132 Bo ukończył co najmniej trzy lata szkoły podstawowej.
michal132
25.02.2017 05:18
@piwo a skąd wiesz ile oznacza blisko 1000 ?
piwo
25.02.2017 04:44
900 koni to nie blisko 1000. Raczej daleko od tej liczby. I pokazuje że renault będzie dalej merca niż myśli.
michal132
25.02.2017 03:53
@piwo a widzisz gdzieś zaprzeczenie temu co twierdzi szef Renault ?
piwo
25.02.2017 11:37
a tymczasem szef renault twierdzi ze: http://www.f1wm.pl/php/news_id-39819.html