Hamilton: F1 musi docenić potencjał mediów społecznościowych

Zdaniem Brytyjczyka są one najprostszą drogą dotarcia do nowych kibiców.
25.02.1712:53
Nataniel Piórkowski
1150wyświetlenia


Lewis Hamilton ma nadzieję, że Liberty Media pozwoli kierowcom na szersze wykorzystywanie mediów społecznościowych do komunikacji z fanami Formuły 1.

W ostatnich latach kierowcy bardzo często byli proszeni przez właściciela praw komercyjnych o usunięcie materiałów wideo lub nie przeprowadzanie transmisji na żywo z padoku.

Hamilton, który parokrotnie sam otrzymał upomnienie od FOM, liczy, że Liberty zliberalizuje zasady przekazywania przez treści multimedialnych za pośrednictwem portali społecznościowych. Jeśli spojrzymy na piłkę nożną, media społecznościowe są tam dużo bardziej rozwinięte. W piłce nożnej, w NBA czy w NFL dużo lepiej wykorzystuje się portale społecznościowe.

W Formule 1, za każdym razem gdy umieściłbym jakieś zdjęcie lub wideo, otrzymałbym ostrzeżenie od FIA lub informację o konieczności usunięcia go z profilu. Mam wielką nadzieję, że w tym roku zmienią te zasady i zapewnią nam wszystkim możliwość pełnego korzystania z portali społecznościowych, które - co nie ulega najmniejszej wątpliwości - są świetnym sposobem komunikacji ze światem.

W dodatku portale społecznościowe są super łatwym i darmowym narzędziem służącym rozwojowi sportu. Pozwalają nam dzielić się materiałami, zachęcać do podziwiania sportu innych ludzi. Znam osoby, które śledzą mnie na portalach społecznościowych, a które przez długi, długi czas nie były zainteresowane tym, co dzieje się w Formule 1, ale jeden z ich przyjaciół polecił im śledzenie mnie lub któregoś z innych kierowców i od tego czasu osoby te zaczęły oglądać wyścigi. Jestem przekonany, że media społecznościowe są jednym z najlepszych rozwiązań dla budowania przyszłości F1.

KOMENTARZE

1
---
25.02.2017 01:05
Co jak co, dobrze prawi.