Richards stara się o status ekipy 'B' McLarena
"Mamy możliwość robienia rzeczy nowa metodą, nie wymagającą aż tak intensywnej pracy"
21.07.0611:17
1099wyświetlenia
W ostatnim wydaniu tygodnika Autosport ukazał się artykuł, z którego wynika, że szef firmy Prodrive, David Richards, rozgląda się za możliwością prowadzenia swojego nowego zespołu Formuły 1 jako ekipy 'B' McLarena.
Prodrive został wybrany przez FIA na dwunasty zespół F1 począwszy od sezonu 2008, a Richardsowi zależy oczywiście na możliwości użycia bolidów stajni z Woking, co zgodnie z nowymi przepisami będzie już zupełnie legalne od 2008 roku.
Status ekipy 'B' ma umożliwić Prodrive dostęp zarówno do najnowszej specyfikacji bolidu McLarena, jak i najnowszej specyfikacji silników Mercedes-Benz V8. Podobnie będzie także zapewne w przypadku zespołów Toro Rosso i Super Aguri od 2008 roku, które mają silne powiązania z produkującymi własne chassis ekipami Red Bull Racing i Honda, ale obecnie nie mogą jeszcze używać identycznych bolidów.
Według Richardsa nowe przepisy umożliwią prowadzenie zespołu w oszczędny i niezbyt czasochłonny sposób, co według niego jest idealnym rozwiązaniem dla małych niezależnych ekip. "Jedną z rzeczy, jaką chcemy dokonać z Prodrive F1, jest wprowadzenie nowych pomysłów i nowego sposobu myślenia" - powiedział Brytyjczyk.
"Mamy możliwość robienia rzeczy nowa metodą, nie wymagającą aż tak intensywnej pracy i w sposób, który według nas pozwoli wykroczyć poza obowiązujące dotychczas myślenie na temat tego jak powinien być zbudowany zespół Formuły 1".
Richards był obecny w ostatni weekend na torze Magny-Cours, gdzie według nieoficjalnych doniesień prowadził rozmowy z władzami zespołu McLaren na temat swoich planów związanych z sezonem 2008.
Źródło: ITV-F1.com
KOMENTARZE