Palmer: Forma Renault miłą niespodzianką

Jolyon Palmer uważa, ze załapanie się obu kierowców Renault do czołowej ósemki podczas ostatnich testów jest pozytywną niespodzianką.

Francuski producent powrócił do F1 jako ekipa fabryczna w zeszłym roku przejmując Lotusa. Zeszły sezon ukończył na ósmej pozycji, zdobywając punkty w zaledwie trzech Grand Prix. W tym roku ekipa planuje awans na piąte miejsce z konstrukcją RS17, a Palmer i Hulkenberg zajęli w pierwszych testach odpowiednio szóste i ósme miejsce w łącznym wyniku.

Po ustanowieniu trzeciego czasu czwartek na miękkich oponach, przed Haasem i Force India na super-miękkich oraz Sauberem i McLarenem na ultra-miękkich, Palmer przyznał, że forma Renault nie była spodziewana na takim poziomie, pomimo faktu, że z testów nie można wszystkiego wyczytać.

Jestem pozytywnie zaskoczony - przyznał Anglik. Ciągle nie znamy prawdziwego układu stawki, oczywiście czeka nas spory progres w przyszłym tygodniu, ale wydaje mi się, że każdy ma coś w zanadrzu. Myślę, że mieliśmy dość solidny tydzień jeśli chodzi o osiągi, jednak nie wiemy co robią inni i nie wiemy co inni przywiozą na kolejne testy, jak również do Melbourne. Musimy zaczekać i zobaczymy.

Przebieg Renault w pierwszym dniu był ograniczony przez trwałość prototypowego rozwiązania kanałów chłodzących, a oczekiwanie na nowe części kosztowało niemal cały drugi dzień jazd. Pomimo straty czasu w trzecim dniu po obrocie na torze, Palmer był zadowolony tym, co został z nowym samochodem.

Nie mieliśmy żadnego czystego przejazdu w pierwszych dniach, nie sprawdzaliśmy osiągów, po prostu starali się przejechać nieco kilometrów - przyznał. Wydaje mi się, że bolid jest dobry, znacznie poprawiliśmy nasze tempo, w tabeli czasowej prezentujemy się nieźle. Zdecydowanie mam więcej w zanadrzu. Myślę, że jesteśmy w dobrej sytuacji.