Władze F1 pozwalają zespołom na publikowanie krótkich filmów

W przeszłości prawo do tworzenia materiałów wideo przysługiwało wyłącznie FOM.
23.03.1721:06
Nataniel Piórkowski
1294wyświetlenia


Eksperyment związany z liberalizacją reguł dotyczących umieszczania na profilach zespołów w portalach społecznościowych materiałów wideo zyskał tak pozytywny odbiór wśród fanów, iż władze Formuły 1 zdecydowały się rozszerzyć go z testów na weekendy wyścigowe.

W trakcie przedsezonowych zajęć na torze w Barcelonie teamy i kierowcy po raz pierwszy w historii otrzymali możliwość zamieszczania w sieci krótkich nagrań wideo.

W okresie, gdy F1 kierował Bernie Ecclestone praktyka ta była zakazana nawet w trakcie testów, w których brała udział więcej niż jedna stajnia. Zajęcia takie były traktowane przez właściciela praw komercyjnych jak weekendy Grand Prix, a prawa do tworzenia materiałów wideo przysługiwały FOM.

W ubiegłym tygodniu kierownictwo Formula One Management wystosowało do zespołów specjalne pismo, w którym poinformowało o pozwoleniu na umieszczanie na portalach społecznościowych krótkich nagrań wideo w trakcie wyścigowych weekendów.

Zespoły obowiązują określone ograniczenia - nie mogą publikować materiałów wideo w czasie, w którym tradycyjnie przywileje transmitowania wydarzeń na torze przysługują nadawcom telewizyjnym lub nagrywać momentu wyjeżdżania bolidów z garażów w alei serwisowej. Ponadto prawa do wszystkich filmów nadal należą do FOM, które może wykorzystać je zgodnie z własnym życzeniem.

W czwartek kilka zespołów skorzystało już ze zliberalizowanych zasad - w grupie tej znalazły się między innymi stajnie Red Bulla, Williamsa i Mercedesa.


KOMENTARZE

4
mizoo
24.03.2017 12:57
@MairJ23, to juz problem nadawcow, ktorym F1 sprzedaje licence. W UK tak robie od jakiegos czasu korzystajac z Now TV od Sky. Podobnie robie z Eurosportem (glownie tenis).
MairJ23
23.03.2017 10:04
Ja marze o wejsciu na strone F1.com i obejrzeniu wyscigu Grand Prix w HD placac miesiecznie czy tez indywidualnie za wyscig. Tyle chce ;)
bolekse
23.03.2017 09:46
Hehe no śmieszne. Ogólnie może coś zrobią wokoł F1 bo ogólnie otoczka taka dalsza leżyi kwiczy. Choć jest symulator F1 to jakoś od 2000 roku nie wyszedł oficjalny manager F1 ! Co jest dla mnei skandalem i hańbą. Tym bardziej, że na windowsie 10 przestało mi działać ostatecznie Grand Prix World - które moim zdaniem było wzorem managera F1. Teraz tylko wszędzie te managery online na fikcyjnych teamach... Może powoli te zmiany pójdą ku normalności :)
Aeromis
23.03.2017 08:30
Aż się zaśmiałem czytając już sam tytuł. Groteskowość tej decyzji polega na tym, że została ona wydana w roku 2017. Ja mam nadzieję, że Bernie do F1 już nigdy nie wróci ;) Oby był to pierwszy krok i poszło to dalej w kierunku zliberalizowania bzdurnych przepisów. Ps. 4,5 godziny!