Hamilton i Vettel zachwyceni perspektywą walki o tytuł mistrzowski F1
Obaj kierowcy podkreślają, że liczą na fascynującą rywalizację w tegorocznych wyścigach.
27.03.1713:37
2382wyświetlenia
Lewis Hamilton oraz Sebastian Vettel podkreślają, że są zachwyceni perspektywą rywalizacji o tegoroczny tytuł mistrzowski Formuły 1.
Obaj kierowcy mieli jak dotąd szansę tylko raz walczyć o mistrzowską koronę - w sezonie 2010 górą z tego pojedynku wyszedł kierowca z niemieckiego Heppenheim. W kolejnych latach czempion F1 z 2008 roku nie dysponował bolidami, pozwalającymi na rywalizowanie o tytuły, a Vettel powiększył do czterech swoją kolekcję trofeów mistrzowskich. Po wprowadzeniu nowej formuły jednostek napędowych Hamilton zdobył kolejne dwa tytuły, raz ustępując zespołowemu partnerowi z Mercedesa - Nico Rosbergowi.
Po tym, jak w wyrównanej walce o zwycięstwo w wyścigu o Grand Prix Australii Vettel pokonał startującego z pole position Hamiltona, Niemiec przekonywał, że jest podekscytowany perspektywą kontynuowania tej rywalizacji przez kolejne eliminacje sezonu.
Lewis udowodnił, że jest jednym z najszybszych kierowców w stawce i z całą pewnością chciałbym toczyć z nim wyrównaną rywalizację. Obecnie wszystko wskazuje na to, że dysponujemy bolidami o równych osiągach. Mam nadzieję, że to się nie zmieni. Wtedy zobaczymy, jak wszystko się ułoży. Oczywiście jednak walka o zwycięstwa i zmaganie się z najlepszymi dają dużo frajdy.
Vettel zaakcentował, że bardzo szanuje trzykrotnego mistrza świata, a Brytyjczyk zaznaczył, że w pełni odwzajemnia nastawienie reprezentanta Ferrari. Hamilton oddał, że czuje zaszczyt mogąc ścigać się w F1 w tym samym czasie co Vettel oraz ma nadzieję, że w tym roku będzie mógł stoczyć z nim fascynujące pojedynki.
W końcu znajdujemy się w okresie, gdy rzeczywiście możemy się ze sobą ścigać- powiedział.
Chciałbym byśmy mogli toczyć w tych bolidach o wiele bardziej wyrównane pojedynki niż dzisiaj [w Australii], ale sam fakt, że mamy podobne tempo pokazuje, iż ten sezon może być naprawdę ciężką przeprawą. Bieżący rok zapowiada się na wymagający fizycznie i psychicznie, ale tak jak powiedział Sebastian, ściganie się z najlepszymi jest tym, o co chodzi w Formule 1. Zmusza cię ono do cięższej pracy, do podnoszenia poprzeczki. Nie mogę się już tego doczekać- podsumował.
KOMENTARZE