Wurz: Po wprowadzeniu nowych bolidów F1 odzyskała autentyczność

Prezes GPDA uważa, że w sporcie wciąż można poprawić kilka obszarów.
03.04.1713:41
Nataniel Piórkowski
1113wyświetlenia


Prezes Stowarzyszenia Kierowców Grand Prix - Alex Wurz, uważa, że wraz z wprowadzeniem do użytku nowych bolidów, Formuła 1 odzyskała swoją autentyczność.

Nowe konstrukcje nie tylko zapewniają zdecydowanie lepsze czasy okrążeń od swych poprzedników, ale także narzucają kierowcom znacznie większe wyzwania fizyczne.

Wurz podkreśla, że opinie płynące od zawodników są zachęcające, ale pewne obszary, jak na przykład różnice występujące pomiędzy zespołami, wciąż mogą ulec poprawie.

Kierowcom podobają się nowe bolidy. To coś autentycznego, pełnego. Ułatwia to sprzedanie produktu. Kiedy słyszysz kilkukrotnego mistrza świata, któremu brakuje tchu w trakcie rozmowy przez radio, bo naciska, bo może naciskać przez cały czas, to nikt nie musi nikomu tłumaczyć, że jazda jest wymagająca fizycznie i że stanowi wyzwanie. Kierowcy naciskali na każdym okrążeniu. To fajne. Myślę, że kierunek, w którym zmierzamy jest bardzo dobry - powiedział były kierowca Formuły 1.

Prezes GPDA chciałby jednak, by różnice czasowe występujące pomiędzy ścisłą czołówką a zespołami środka stawki uległy zmniejszeniu. Jeśli mógł stworzyć listę życzeń, to powiedziałbym gdyby udało nam się zmniejszyć różnice występujące pomiędzy wszystkimi zespołami i samą czołówką, to ożywiłoby to nieco rywalizację. Poziom emocji poprawiłby się sam. To byłoby coś konkurencyjnego, autentycznego, ekscytującego. Ogólnie zmierzamy jednak we właściwym kierunku.

Zdaniem Austriaka FOM powinna wprowadzić zmiany w realizacji przekazu telewizyjnego, aby fani przed telewizorami zyskali lepsze wyobrażenie o osiągach drzemiących w bolidach F1. Już teraz udało się poprawić przekaz telewizyjny, bo kamery pokładowe trochę drgają, a to poprawia wrażenie szybkości. Bolidy są szybsze, nie trzeba wprawnego oka, by to zobaczyć. Gdyby realizatorzy telewizyjni odeszli od starodawnego modelu biznesowego, od szerokich, otwartych ujęć, na rzecz kilku bardzo szybkich, pokazujących osiągi bolidu, to na pewno byłby to dobry kierunek. Dalej wszystko zależy już od nowych właścicieli, którzy muszą promować, promować i jeszcze raz promować sport.