Sauber nie może użyć w tym sezonie silnika Ferrari w specyfikacji 2017
Wymiary jednostki włoskiego producenta nie pozwalają na zainstalowanie jej w bolidzie C36
07.04.1707:02
1328wyświetlenia
Sauber przekonuje, że nie może w tym roku skorzystać z jednostek napędowych Ferrari w bieżącej specyfikacji, gdyż ich wymiary nie odpowiadają konstrukcji bolidu C36.
Latem ubiegłego roku stajnia z Hinwil podjęła decyzję o używaniu w trakcie bieżącej kampanii silników Ferrari w specyfikacji 2016. Zespół miał nadzieję, że dzięki dobrej znajomości zespołu napędowego otworzy sobie szansę walki o punkty w pierwszych wyścigach sezonu.
Zimowe testy pokazały jednak, że Sauber może mieć poważne problemy z osiąganiem poziomu czołowej dziesiątki, nawet przy dużych wysiłkach skoncentrowanych na rozwoju konstrukcji bolidu.
Zapytana o to, czy na dalszym etapie sezonu Sauber może podjąć decyzję o zmianie jednostek napędowych Ferrari na te w obecnej wersji, szefowa szwajcarskiego zespołu - Monisha Kaltenborn, odparła:
Nie, wiedzieliśmy o tym. Austriaczka wyjaśniła, że wymiary nowego silnika włoskiego producenta nie pozwalają na zainstalowanie go w bolidzie C36.
Kaltenborn dodała, iż zespół nie chce oceniać osiągów silnika po pierwszym weekendzie sezonu.
Jest na to zbyt wcześnie, bo Albert Park nie może być traktowany jako reprezentatywny tor. Musimy poczekać kilka wyścigów. Dopiero wtedy będziemy mogli ocenić, jak duża jest rzeczywiście nasza strata.
Szefowa Saubera przyznała jednak, że jej team spodziewał się nieco lepszego otwarcia mistrzostw.
Liczyliśmy, że pójdzie nam nieco lepiej, bo rozwijaliśmy trochę nowych koncepcji. Oczywiście inne zespoły zaczęły wcześniej pracować nad nowymi bolidami i po testach rozumiały, jakie zmiany muszą wprowadzić. My musimy zająć się tym teraz, ale mamy już określony stosowny plan rozwojowy. Mamy tutaj [w Chinach] nowe części, a na GP Bahrajnu planujemy realizację intensywnego programu testowego. Większy pakiet modyfikacji spodziewany jest na Barcelonę.
KOMENTARZE