Robert Kubica wycofał się ze startów dla ByKolles

Polak miał w tym sezonie ścigać się w klasie LMP1 w WEC.
11.04.1718:53
Nataniel Piórkowski
6224wyświetlenia


Robert Kubica nie będzie w tym sezonie rywalizował w serii WEC w barwach prywatnej ekipy ByKolles.

Polak planował w tym roku udział w Długodystansowych Mistrzostwach Świata z zespołem ByKolles.

Nieco ponad tydzień temu Kubica pojawił się na prologu WEC na Monzy, ale ze względu na problemy z samochodem nie pokonał ani jednego okrążenia testowego.

Teraz były kierowca F1 ogłosił na portalach społecznościowych, że nie będzie w tym roku bronił barw ByKolles w WEC. Po Prologu postanowiłem przerwać mój program wyścigowy z zespołem ByKolles w LMP1. W związku z tym nie wezmę udziału w nadchodzącym otwarciu sezonu na Silverstone ani w innych wyścigach WEC. To była trudna decyzja, aby zrezygnować i w ten sposób stracić okazję dołączenia do tak wymagających i mocnych mistrzostw, ale mam nadzieję, że to nie jest ostateczne pożegnanie.

KOMENTARZE

23
Mr President
12.04.2017 08:07
@enstone LMP1 to teraz jedyna możliwość, żeby wystawiać samochody własnego projektu. Ekipy prywatne nie mogą walczyć z fabrykami przy regulacjach, który zabraniają im korzystania z tych samych układów napędowych, zresztą nawet gdyby, to nie ten budżet. Szacunek dla Kollesa, że jeszcze próbuje ze swoim niedofinansowanym projektem uratować tę podklasę przed wymarciem, zanim Ginetta zapewni swoje nadwozia, które jak dobre będą, na razie trudno powiedzieć. Biorąc pod uwagę wyniki w ubiegłych latach, takie przygotowanie Kollesa do sezonu jest czymś, czego się można było spodziewać. Nie było wyników, to i nie ma pieniędzy. Może uda się im być sklasyfikowanym w Le Mans w tym roku, biorąc pod uwagę Lotusa, w 2012,13,15,16 nie dojechali, a w 2014 nie startowali. To jest realistyczny cel na ten sezon i Kubica o tym wiedział.
SweetF1
12.04.2017 10:31
Robert dobra robota po co w tym siedzieć lepiej iść spróbować sił w jakimś prywatnym teście
enstone
12.04.2017 09:45
ByKolles to nieporozumienie w LMP1, ostatnie lata to dobitnie pokazały, że nawet prototypy z LMP2 były szybsze ...... Rebellion w końcu zrezygnował z prywatnej ekipy w LMP1 bo nie mieli żadnych szans z fabrykami i przeszli do LMP2 gdzie stawka jest bardzo wyrównania i większy rozgłos będzie, jeżeli wygrają w niższej klasie niż dojadą za Porsche i Toyotą bo nawet w transmisji nie będą ich pokazywali. Robert niestety raczej nie znajdzie nigdzie posady w WEC a szczególnie w Le Mans bo tam żeby się przejechać trzeba przynieść walizkę papierków.
bartoszcze
12.04.2017 09:00
@Sar trek Kolles już ma dwóch nowych kierowców.
iceneon
12.04.2017 06:10
Robert tęskni za torami i lubi rajdy. Dlaczego nie idzie do rallycross?
Kazik
12.04.2017 05:40
Oj zaskakujące potrafią być te newsy w sprawie Roberta. Mniejsza o powody tej decyzji ale znowu pozostaje zasadnicze pytanie: co dalej? Damos, może i tak było jak napisałeś...
Damos
12.04.2017 12:08
Trening miał w poprzedni weekend - najeździł się za wsze czasy... (0,00 cm) :) A jaka reklamę sobie zrobi jadąc kilka sekund wolniej od debiutantów w szybszych maszynach? pewnie zrobił bilans zysków i strat, zobaczył, jak profesjonalny zespół go otacza i stwierdził: "pi...lę nie robię" ;)
Sar trek
11.04.2017 10:05
Dwa dni temu Arrivabene mówił, że Ferrari musi przemyśleć formę Raikkonena. Dzisiaj Kubica zerwał kontrakt z Kollesem :D A tak poważnie, to albo Kolles potrzebuje pilnie paydrivera, albo Kubica ma lepszą ofertę. Bo po co miałby rezygnować z takiego treningu (starty te trudno nazwać ściaganiem się, bo tym autem, nie ma się z kim ścigać), ale zapewniłyby mu solidny trening i reklamę.
Fate
11.04.2017 07:17
Sądząc po tym co działo się na testach, to nie zdziwię się jak zespół ByKolles wycofa się w ogóle z WEC.
marios76
11.04.2017 06:53
Szkoda z jednej strony. Z drugiej- gdyby Alonso miał takie jaja... ;) @Mr President Tak wiedział, że mają problemy z dojechaniem do mety. Ale że do startu, to sobie sprawy nie zdawał:)
FuX08
11.04.2017 06:39
Zespół może i nie był najlepszy, ale istniała okazja do pokazania się na torze i do potencjalnego zainteresowania swoja osobą inny, być może lepszy zespól. Nie rozumiem dlaczego nie chciał startować w WTCC, lub DTM, a nawet w Porsche Supercup. Chyba, że czegoś nie wiem. Narazie kiepsko to wygląda.
J.P.S.
11.04.2017 06:33
@bartoszcze Nie chce mi się po prostu wierzyć, że mógłby dobrowolnie zrezygnować z ostatniej szansy aby gdziekolwiek startować w tym roku na jako takim poziomie. Chyba, że to kolejna z "trafnych" decyzji Roberta.
bartoszcze
11.04.2017 06:17
@J.P.S. A co miałby na tym zespół zyskać?
J.P.S.
11.04.2017 06:08
Zdziwiłbym się gdyby to była decyzja Kubicy a nie zespołu.
Pointrox
11.04.2017 05:53
Wierzę, że ta decyzja jest podyktowana otrzymaniem oferty od lepszego zespołu. Chcę w to wierzyć i mam nadzieję, że to nie jest koniec kariery RK w sportach motorowych tak jak to sugeruje @Mr President.
Mr President
11.04.2017 05:31
O tyle dziwna decyzja, że wszyscy zdają sobie sprawę, na jakim poziomie jest ekipa Kollesa. Kubica wiedział, że dołącza do zespołu, który często nie dojeżdża do mety. To może być koniec jego kariery.
Masio
11.04.2017 05:27
Szczerze mówiąc mam mieszane uczucia. Z jednej strony rozumiem decyzję Roberta. Jego zespół w prologu pokazał się z tak złej strony, że już nawet w McLarenie Honda znalazłbym więcej powodu do optymizmu. Z drugiej strony kolejny stracony rok Roberta. I tu znowu wraca temat dlaczego wystartował w tym feralnym rajdzie 6 lutego 2011 roku, skoro trwała jego kariera w F1. Oczywiście nie chcę tutaj wznawiać dyskusji na ten temat, bo każdy ma swoje zdanie, no i też nie chciałbym, żeby przez to doszło na tej stronie do zbyt ostrej wymiany zdań. Teraz pojawia się pytanie: Co dalej z karierą Roberta w sportach motorowych??? Nie ukrywam, że czekałem na jego start w 24H Le Mans... :(
mcracer1993
11.04.2017 05:07
@drajwer Nie ma co liczyć na powtórkę z 2010 roku, gdzie wszystkie prototypy Peugeota 908 HDI LMP1 (3 fabryczne + 1 z teamu Oreca) powystrzelały się jak kaczki. Jeden (oznaczony numerem 3) z powodu wady fabrycznej monocoque'a w miejscu, w którym był mocowany prawy wahacz, a pozostała trójka powystrzelała się z powodu awarii silnika. Dwa z nich nawet nie dojechały do boksów.
---
11.04.2017 05:06
No i tyle z Polaka w LMP1. Ale trudno mu się dziwić, że nie wytrzymał w tym teamie, w tym sezonie to oni już wyjątkowo nawalili, po całej linii. Nie zdziwię się, jak w tym roku będziemy mieć zaledwie cztery załogi w LMP1 ... @drajwer Normalnie to by nawet nie musiała być taka spora ta doza szczęścia w tym sezonie, z taką frekwencją z LMP1, ale obawiam się, że nawet jeśli ByKolles wystawi bolid w Silverstone który będzie jako tako jeździł, z awaryjnością nie gorszą jak była dotychczas, to i tak zapewne będzie przegrywał przynajmniej z czołówką LMP2.
iceneon
11.04.2017 05:05
Trochę trudno nazwać to stawką. Pięć ekip. Śmiech na sali.
Gzehoo92
11.04.2017 05:00
W takiej sytuacji pozostaje czekać na następny sezon gdy do LMP1 dołączy Ginetta i BR Engineering.
drajwer
11.04.2017 05:00
[quote="mcracer1993"]Przecież Roberta Kubicę interesuje tylko wygrana, a nie dojeżdżanie w ogonie stawki LMP1.[/quote] Tak tylko że ogon stawki LMP1 przy sporej dozie szczęścia może dać podium w Le Mans.
mcracer1993
11.04.2017 04:57
Z jednej strony wielka szkoda, że nie zobaczymy Roberta w WEC no ale skoro prywatna ekipa Nissana (bo tak naprawdę prywatna ekipa ByKolles ma jednostki napędowe Nissana) zrobiła bubla, a nie prototyp, no to Robert podjął jedyną, słuszną decyzję. Przecież Roberta Kubicę interesuje tylko wygrana, a nie dojeżdżanie w ogonie stawki LMP1.