Hamilton podjął decyzję o usunięciu ze swojego bolidu pojemnika na napoje

Kierowca Mercedesa chce w ten sposób zmniejszyć masę konstrukcji W08.
16.05.1711:36
Nataniel Piórkowski
2896wyświetlenia


Lewis Hamilton ujawnił, że w tym sezonie zdecydował się na usunięcie ze swojego bolidu pojemnika na napoje, aby zmniejszyć masę pojazdu.

Już od zimowych testów Mercedes stara się zmniejszyć masę konstrukcji W08, która na początku sezonu dość znacząco przekraczała regulaminowy minimalny limit 728 kilogramów.

Chociaż na przestrzeni pierwszych pięciu wyścigowych weekendów mistrzostw stajnia z Brackley poczyniła pewne postępy na płaszczyźnie redukcji masy bolidu, to w dalszym ciągu nie osiągnęła pełnego komfortu w zakresie wykorzystywania balastu.

Mając na uwadze zaciętą walkę prowadzoną z Ferrari, Hamilton zdecydował się na radykalne posunięcie, rezygnując z korzystania w trakcie wyścigów z możliwości uzupełnienia płynów. Na starcie niedzielnej rywalizacji zapewnia to korzyść rzędu jednego do dwóch kilogramów.

Brytyjczyk przyznał, że niedzielny pojedynek z Sebastianem Vettelem wymagał od niego dużych poświęceń. Od pierwszego zakrętu aż po samą metę jechaliśmy na limicie. Dawałem z siebie wszystko. W trakcie pierwszego przejazdu próby utrzymania się za Sebastianem były po prostu dobijające.

W dodatku, chcąc zmniejszyć masę bolidu, zrezygnowałem z umieszczania w nim pojemnika na napoje, więc nie mogę uzupełniać płynów. Na samym końcu wykorzystałem całą pozostałą energię, aby skoczyć do mechaników pod podium, a tętno pracy mojego serca sięgnęło szczytu - dodał.

Szef działu sportów motorowych - Toto Wolff, podkreślił iż nie był zaniepokojony zmęczeniem, jakie w trakcie wyścigu było słychać w głosie Hamiltona. Sądzę, że było to odbicie tego, jak mocno naciskał. Gdy musisz trzymać się tak blisko bolidu rywala, nie dysponujesz korzyściami aerodynamicznymi, którymi cieszy się kierowca jadący przed tobą. To naprawdę wymagające. Lewis dawał z siebie wszystko, co tylko mógł. Dało się to usłyszeć przez radio.

KOMENTARZE

21
marios76
17.05.2017 05:27
Pokazał jaja, pokazał, że bez Red Bulla można wygrać! :)
---
17.05.2017 05:18
@macieiii 2 litry to na takim w miarę lajtowym, np. w Singapurze to do jest to koło 4 litrów ...
macieiii
16.05.2017 11:01
z tego co pamiętam, kierowca traci podczas wyścigów około 2l wody z organizmu. Być może Hamilton zamierza przez pół dnia się nawadniać przed wyścigiem. Może też zwracać uwagę na ten problem, by uzyskać jakiś kompromis. News brzmi groteskowo ale Hamilton brzmiący w wypowiedzi jak Alonso: " „Od pierwszego zakrętu aż po samą metę jechaliśmy na limicie. Dawałem z siebie wszystko. W trakcie pierwszego przejazdu próby utrzymania się za Sebastianem były po prostu dobijające”. to raczej poważny ton wypowiedzi
MairJ23
16.05.2017 10:45
@modlicha lol. Ja zartowalem oczywiscie z tymi 45 minutami. Pewnie nigdy nawet nie jechalem wyscigu powyzej 30 minut ;) ale bidona nie mialem. Ja oczywiscie zartowalem sobie . Przeciez to byloby nielogiczne porownywac cokolwiek wykonywane w domu w klimatyzowanym pomieszczeniu z pedzacym 350 km/h bolidem i poltoragodzinnym zmaganiem sie z przeciazeniami temperatura, halasem i brakiem wody. Ale mam nadzieje ze wiekszosc z was mnie zna i zczaila ze to tylko żart.
modlicha
16.05.2017 07:44
[quote="MairJ23"]... Czasami nawet trwaly z 45 minut czy cos w klimatyzowanym pomieszczeniu. Ciezko bylo... [/quote] Eeee to jakieś sprinty. My jeździmy często w Mistrzostwach Polski GT3 na rfactor2 symulacje 24h przez 2.4h czyli 2h24m plus kwalifikacje to daje razem 3 godziny wirtualnego ścigania i powiem, że na takim dystansie jest to wyczerpujące i z człowieka się leje pot i to bez przeciążeń. ;) Ja sobie takiego Endurance bez bidonu nie wyobrażam, więc krok Hamiltona dość desperacki, że tak powiem.
MairJ23
16.05.2017 05:20
@VJM02 cieszy mnie ze wziąłeś moj post na serio ;) @FM WMR i o to chodzi ;)
FM WMR
16.05.2017 04:20
Koledzy ,już dawno się tak nie uśmiałem,dzięki.I dodam tylko ,że właśnie zmniejszam wagę w wc.
Aeromis
16.05.2017 03:45
Właśnie wyczytałem w Wikipedii, że: "Przeciętna masa pojedynczej nerki wynosi od 120–200 g", nie wiem jak z płucem. Kości można by także wymienić na lżejsze materiały. Może się mylę, ale chyba można by oderżnąć sobie część pupy. W końcu chodzi o mistrzostwo :)
VJM02
16.05.2017 03:40
[quote="MairJ23"]@--- ja jak jezdzilem w rfactorze to nigdy nie pilem. Jestem bohaterem :) A wyscigi byly bardzo meczace. Czasami nawet trwaly z 45 minut czy cos w klimatyzowanym pomieszczeniu. Ciezko bylo. Pies czasami przeszkadzal. Koszmar. Nie wiem jak to przezylem zeby teraz to wszystko opowiedziec. [/quote] Też oddziaływały na Ciebie siły rzędu 4-5 G? Samemu zdarza mi się jeździć godzinne wyścigi, jednak na pewno sprawa odwodnienia wygląda trochę inaczej z prawdziwymi obciążeniami.
MairJ23
16.05.2017 02:10
@--- ja jak jezdzilem w rfactorze to nigdy nie pilem. Jestem bohaterem :) A wyscigi byly bardzo meczace. Czasami nawet trwaly z 45 minut czy cos w klimatyzowanym pomieszczeniu. Ciezko bylo. Pies czasami przeszkadzal. Koszmar. Nie wiem jak to przezylem zeby teraz to wszystko opowiedziec.
---
16.05.2017 01:58
@bartoszcze No faktycznie, już zdążyłem trochę zapomnieć, natomiast nie zmienia to faktu, że Hamilton pierwszym który przejechał wyścig bez płynów nie jest.
bartoszcze
16.05.2017 01:47
@--- Magnussenowi się chyba płyn w butelce zagotował raczej.
MairJ23
16.05.2017 12:42
@RoMan wlasnie. Dlatego przystanal sobie tam w rogu i pil i pil i pil. Teraz zaczyna wszystko pasowac. Niestety wygral wiec teraz ma argument za tym ze to byla dobra decyzja
---
16.05.2017 12:38
No pierwsza taka sytuacja to na pewno to nie jest, Sutil w 2013 czy 2014 na pewno zdarzyło się bez płynów jechać, jak już wspomnieliście parę razy Alonso, Haryanto jechał rok w temu w Kanadzie jechał bez płynów, ale co ciekawe powodem zupełnie nie była próba obniżenia wagi bolidu, Magnussenowi w najbardziej wymagającym wyścigu w kalendarzu (Singapurze) w 2014 jakimś sposobem ta butelka z płynem mu wypadła, czy coś takiego, te wszystkie przypadki zresztą zapewne nie są jedyne. Natomiast jeśli kierowcy zaczną masowo to robić, to w końcu zdarzy się, że jeden z mniej odpornych nie wytrzyma i np. zemdleje za kierownicą a to może się bardzo poważnie skończyć. Dlatego lepiej, żeby FIA tą sprawę przeanalizowała i znalazła jakieś racjonalne rozwiązanie, choćby nawet i jedynym rozwiązaniem było zakazanie jazdy bez płynów. Choć ciekawe również co by wtedy zrobili z takim Haryanto. W końcu to by była dyskryminacja ...
ekwador15
16.05.2017 11:40
@cichy No Alonso rok czy dwa lata temu jechał w Malezji bez napoju. Ale przy obecnych bardziej wymagających bolidach moze ciężko w tym roku, ekstremalnie ciężko w Malezji. Zależy też jak ten wyścig się układa, jak kierowca wystartuje z P1 i odjedzie na kilka sekund to juz tak nie ciśnie, a Lewis w Hiszpanii cisnął non stop praktycznie całe zawody.
cichy
16.05.2017 10:41
Powodzenia w Malezji ;)
piro
16.05.2017 10:35
Przynajmniej się wyjaśniło dlaczego dyszał przez radio tak jak gdyby biegł maraton. Hamilton uznał że da rady przejechać wyścig bez płynów i to zrobił. Nie nazywałbym tego brakiem rozsądku tylko sporą odwagą. Obecnie kierowca może mieć bodajże 1.5l płynów ze sobą co przekłada się na około 1.5kg + rurka + ten pojemnik (który wygląda w sumie jak kroplówka). Hamilton nie jest dzieckiem i lepiej wie ile jego organizm potrafi. Bottas który jeździ takim samym bolidem nie zastosował tego rozwiązania.
dyfuzor666
16.05.2017 10:34
Inżynierowie spartolili robotę, to niech to poprawią. Nie po to producenci mają gigantyczne budżety i kosmiczne technologie, żeby nie potrafić odchudzić bolidu o parę kilo. To nie skoki narciarskie, żeby zawodnik się głodził albo skazywał na odwodnienie, żeby uzyskać watpliwą przewagę.
RoMan
16.05.2017 10:04
Zapewne nikt mi nie uwierzy ale po wyścigu powiedziałem żonie, że Hamilton wygląda na odwodnionego. Uważam, za absolutny brak rozsądku pozbawianie się płynów w czasie wyścigu.
rno2
16.05.2017 09:54
Tylko czekać aż FIA nakaże stosowanie pojemników z napojami z w bolidach. Szukanie oszczędności w wadze bolidu w pogoni za osiągami powinno mieć swoje granice. Jeszcze trochę i zespoły będą kazały swoim kierowcom sprzedawać nerki, żeby mniej ważyli... To jest chore i mam nadzieję, że FIA na to zareaguje. @piwo Widziałeś Alonso po wyścigu w Bahrainie w 2009 roku, kiedy zablokowała mu się pompka i nie mógł korzystać z napoju? Ledwo wysiadł z bolidu, a chwilę wcześniej jeździł nim ponad 300km/h. Odwodnienie organizmu prowadzi do dekoncentracji, a przy jeździe z takimi prędkościami o wypadek nie trudno...
piwo
16.05.2017 09:50
braawo dla niego za to. i to jest f1. f1 twardzieli a nie dzieci placzkow.