Massa: Lowe pomógł zjednoczyć Williamsa

Brazylijczyk sugeruje jednak, że stajnia z Grove nie może liczyć na walkę z dużymi teamami.
23.05.1711:31
Nataniel Piórkowski
1432wyświetlenia


Felipe Massa pochwalił wpływ Paddy'ego Lowe'a na pracę różnych działów Williamsa.

Massa ściga się dla Williamsa od momentu odejścia z Ferrari po zakończeniu sezonu 2013. Kierowca z Sao Paulo przekonuje, że pojawienie się w zespole doświadczonego Lowe'a, który w ostatnich latach odegrał kluczową rolę w sukcesach Mercedesa, wzmocniło nie tylko sam dział techniczny.

Paddy zjednoczył różne departamenty zespołu. Wcześniej jeden dział potrafił walczyć z drugim, bo na przykład wyprodukowanie pewnej części zajmowało dużo czasu. To się zmieniło. Teraz wszystkie obszary zespołu tworzą jedność. Jesteśmy jak jeden duży team - wyjaśniał Massa.

Pomimo tego wicemistrz świata z 2008 roku otwarcie przyznaje, iż Williams nie może liczyć na nawiązanie walki z trzema czołowymi zespołami. Nie możemy się z nimi porównywać na płaszczyźnie finansowej. Jest wiele rzeczy, które tworzą różnicę pomiędzy dużym zespołem a stajnią ze środka stawki.

KOMENTARZE

7
marios76
24.05.2017 08:13
@Aeromis Pracowali z Felipe kilka sezonów, a sadzisz, że z dwoma zoltodziobami było by lepiej? Dorzuć do składu np Frijnsa (nic do niego nie mam) i z poziomem nieco lepszym niż Stroll , gdzie by byli?? Massa jest w zespole, bo chcieli mieć kogoś za Bottasa: Dwóch debiutantów odpadało. Tylko pomysl: Claire kusila Buttona, kiedy wiedzieli że przyjdzie Stroll z workiem kasy... po co, jak Bottas miał ważny kontrakt? ;)
Aeromis
24.05.2017 07:30
@marios76 Jeśli sie odnosisz do mojego wpisu to odnoś się do niego - a nie że czarna kiecka wygląda bardziej elegancko niż żółta i to dowodzi że Felipe powinien być w Williamsie. Jaki Bottas, jaki Hamilton, jaka walka między nimi? Jak nie płaczę nad rozlanym mlekiem, wisi mi to, liczy się tu i teraz. A jak widzę tu i teraz opisałem wyżej. Felipe powinien zostać wymieniony jeszcze w tym sezonie. Nie ma co go i usprawiedliwiać i gdybać nad jego formą, bo od wielu lat zawala sprawę i chyba żaden nie płacący za starty i tak słaby nie utrzymał się tak długo w F1. Nie ma co czekać, dla mnie to oczywiste. Głupim pomysłem było jego zatrudnianie. Być może zespół liczył na Strolla i wielce sie przeliczył, ale powinni działać już teraz a nie czekać gapiąc się jak im się sezon wali. Sporo kierowców spoza F1 dałoby się pociąć aby się do niej dostać, choćby Vergne. Frijns nie dostał szansy a być może powinien. [quote]A wracając do skladu- kogo byś chciał za Masse u Claire w kolejnym sezonie?? Co jest realne?[/quote]Nie myślałem nad tym, to za daleko.
marios76
24.05.2017 05:30
@Aeromis Nie spodziewałem się takiego wpisu, patrząc na wiedzę jaka dysponujesz. Chyba widziałeś jak Williams został zmuszony do zmian w składzie? Stroll miał przyjść z kasą za Masse, który faktycznie nieco odstawal od Bottasa. Ale czy aż tak bardzo, skoro sam Bottasa jest w stanie wygrywać z ... Hamiltonem? Oczywiście Felippe to już nie typowa postać stawki F1, ale na pewno miał przewagę nad innymi kandydatami, gdy okazało się, że Bottas odchodzi. Stroll jest w F1 za wcześnie. Za wcześnie też by powiedzieć ze się nie nadaje jak Gutek, bo ten się naprawdę zasłużył. Massa o ile kojarzysz jeździł przed Force India i Renault w tym sezonie, ale ostatni wyścig był z incydent, co nie pomogło i wcześniej też stracił 3 pozycje przez przebita oponę. Oczywiście liczą się punkty, ale gdyby nie te problemy to FI zdobyło by mniej punktów, a Williams... tfu, Massa więcej. Różnica była by mniejsza. Różnica to jest w tych zespołach między Strollem i Oconem: to ich walka a nie Pereza z Massa zadecyduje o kolejności na koniec sezonu. A wracając do skladu- kogo byś chciał za Masse u Claire w kolejnym sezonie?? Co jest realne?
---
23.05.2017 07:16
@sneer Niby tak, aerodynamikę już od lat mają do bani. Ale np. rozstaw osi mają w tym roku najmniejszy w stawce, to zdecydowanie pomaga ...
sneer
23.05.2017 02:03
Ale Monaco z definicji jest katastrofą dla Williamsa. Oni celowo tak budują bolid, żeby w Monaco słabo jeździł.
Aeromis
23.05.2017 11:17
[quote]Nie możemy się z nimi porównywać na płaszczyźnie finansowej.[/quote]Tak jak Force India i Toro Rosso nie równa się z Williamsem, a jednak są przed nim w WDC. Felipe ma fart - dostał za rywala Strolla, na tle którego wygląda pozytywnie. Massa więc zaczyna próbować zapewnić sobie miejsce w przyszłym roku. Słodzi i tyle. Mam to wrażenie że gdyby tą dwójkę zastąpiła dwójka z McLarena to byliby nie tylko przed STR i przed Force India, ale przy szczęściu jakie ma Force India może i przed RBR bo tym szczęście póki co nie sprzyja. Ponoć oliwa nie żywa, ale sprawiedliwa. W zeszłym roku Williams napykał masę punktów na początku sezonu. Ich pozycja było zawyżona i cały długi sezon nawet tego nie wyrównał. Teraz jest odwrotnie a jeśli Monako po raz kolejny okaże się dla Williamsa katastrofą to kto wie - może spadną i za Renault czego im szczerze życzę. Dobrze im życzę, ale potrzebują kopa w poślady by nabrać odwagi, a kierowców powinni wymienić jeszcze przed końcem sezonu.
Sasilton
23.05.2017 09:42
To nie ma znaczenia gdy czwarty bolid w stawce zdobywa po 2 punkty na Grand prix.