Lauda nie kryje podekscytowania walką Vettela z Hamiltonem

Austriak podkreśla jednak, że Mercedes musi wyciągnąć wnioski z ostatnich usterek.
23.05.1711:19
Nataniel Piórkowski
2371wyświetlenia


Niki Lauda chwali pojedynek, jaki toczą w tym sezonie o mistrzowską koronę stajnie Ferrari i Mercedesa.

Główni kandydaci do tytułu wśród kierowców - Sebastian Vettel i Lewis Hamilton, mają na koncie po dwa zwycięstwa w wyścigach Grand Prix. Po pięciu eliminacjach różnica punktowa pomiędzy Niemcem i Brytyjczykiem zamyka się w zaledwie sześciu punktach.

Lauda przekonuje, że z wielką satysfakcją śledził pojedynek dwóch czempionów F1 na torze w Barcelonie: To było ściganie na najwyższym poziomie. Nie mogło być lepsze. To była czysta fascynacja. Czterokrotny mistrz świata i trzykrotny mistrz świata walczący dla Ferrari i Mercedesa w dwóch najlepszych samochodach na świecie. Sport nie może liczyć na lepszą reklamę.

Austriak uważa, że Vettel i Hamilton będą kontynuować wyrównaną walkę o mistrzostwo aż do samego końca sezonu. Z całą pewnością. Rywale nie są w stanie im dorównać. To oczywiste.

Trzykrotny czempion F1 dodał, że wyniki osiągane przez Kimiego Raikkonena i Valtteriego Bottasa będą miały decydujący wpływ na losy walki o tytuł wśród konstruktorów. Prawdopodobnie Raikkonen i Bottas odegrają decydującą rolę w zdobyciu przez Ferrari lub Mercedesa tytułu mistrzowskiego konstruktorów. Powiedziałbym, że Bottas jest teraz tak dobry, jak był Rosberg i może nieco lepszy niż Raikkonen.

Lauda podkreślił, iż ma nadzieję, że walka o mistrzowskie tytuły nie zostanie rozstrzygnięta przez awarie techniczne. Niezawodność to ważny składnik każdego tytułu. Problem z turbo jaki pojawił się w Barcelonie w bolidzie Bottasa bardzo nam zaszkodził. Teraz nasza dobrze znana angielsko-niemiecka kontrola jakości musi się poprawić. Nie chcemy mistrzostwa świata w kategorii usterek technicznych.

KOMENTARZE

4
Gszegosz
23.05.2017 09:48
A teraz zamieńmy Bottasa na Alonso i mamy najlepszy sezon od lat.
---
23.05.2017 05:50
[quote="Aeromis"]I w dodatku obaj walczący maja kilku majstrów na koncie a za rywala z zespołu typową dwójkę.[/quote] No lepsze to niż gdyby amator miałby walczyć a kilkukrotny mistrz się temu przyglądać ... fakt, wszyscy wiemy, Vettel z Hamiltonem większość swoich zwycięstw odnieśli dzięki bolidowi, ale z drugiej strony nie można im odmówić tego, że są wśród pięciu jak nie trzech najlepszych kierowców w obecnej stawce. Nie powinniśmy narzekać na to, że akurat tych dwóch panów walczy o majstra. Taka dominacja jest o niebo lepsza niż jakakolwiek inna z tych jakie były w obecnej dekadzie.
Aeromis
23.05.2017 11:20
@rno2 I w dodatku obaj walczący maja kilku majstrów na koncie a za rywala z zespołu typową dwójkę. Jak dla mnie to walka HAM-VET wcale nie nabrała jakoś specjalnie rumieńców (jeszcze?).
rno2
23.05.2017 10:48
No fajnie, szkoda tylko, że 2 najbogatsze zespoły stworzyły swoją własną ligę i dublują w wyścigach wszystkich poza Red Bullem...