Force India myśli nad zmianą nazwy
Szef zespołu przyznaje, iż chce zyskać nowych sponsorów
14.06.1723:15
3191wyświetlenia
Force India rozważa zmianę nazwy, by wyrazić bardziej
międzynarodowy charakteri stać się bardziej atrakcyjnym zespołem dla potencjalnych nowych sponsorów - przyznał szef ekipy, Vijay Mallya.
Mallya przejął zespół, który był znany wcześniej jako Jordan, Midland i Spyker i przemianował go na Force India w 2008 roku, chcąc tym samym pozyskać hinduskich sponsorów do F1. Force India pięło się w górę stawki, zaliczając w zeszłym roku czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, a w tym roku zajmuje takie same miejsce po siedmiu wyścigach. Jednak podczas gdy zespół święci sukcesy na polu osiągów i pozyskuje nowych sponsorów, jak firmę BWT, to nie udało mu się wprowadzić na pokład inwestorów z Indii.
Pojawiło się rosnące przeczucie, że może po tym jak poprawiliśmy się na polu osiągów i przyciągnęliśmy więcej międzynarodowych sponsorów, a niestety mniej z Indii, to może powinniśmy zmienić nazwę, by bardziej wyrażała nasz międzynarodowy charakter" - powiedział Mallya.
Niektórzy uważają, że nasza obecna nazwa jest ograniczająca z psychologicznego punktu widzenia. Zastanawiam się wraz z innymi udziałowcami, jakie kroki podjąć, jednak to duża decyzja i taka, której nie podejmuje się pośpiesznie. Ważniejsze jest póki co przyglądanie się, jak rozwinie się F1 pod rządami Liberty.
Jeśli pójdą w ślad za modelem z NFL, to oczywiście nazwa stanie się jeszcze ważniejsza, ponieważ jest to model franczyzowy, gdzie nazwa ma duże znaczenie. Jednak może być kontynuowane obecne podejście. To są wszystkie aspekty, które wezmę pod uwagę wraz z udziałowcami i wtedy podejmiemy decyzję.
To nie pierwszy raz, gdy Force India rozważa zmianę nazwy, gdyż było już bliskie zmiany nazwy na Aston Martin Racing w 2016 roku, jednak umowa nie doszła do skutku w finałowej fazie negocjacji. Mally przyznał, że
propozycja była na stoleod sponsora chcącego zmiany nazwy, podczas gdy dodał, iż
negocjujemy z kilkoma innymi sponsorami.
Biznesmen przyznał, że rozważanie zmiany nazwy nie ma absolutnie nic wspólnego z jego obecnymi problemami prawnymi. Rząd Indii ściga go z powodu 900 milionów funtów, które według nich zalega za jeden z upadłych biznesów, Kingfisher Airlines w 2013 roku. Mallya został pozbawiony paszportu dyplomatycznego w kwietniu, a przy tym wystawiono nakaz aresztowania. Od tego momentu przebywa na terenie Wielkiej Brytanii.
Fakt, że Indie i ja nie jesteśmy najlepszymi partnerami to coś, co trwa już od kilku lat- przyznał Mallya.
To nic nowego. W ostatnich latach nie zastanawiałem się nad zmianą nazwy. Chodzi o obecnych sponsorów, propozycję którą mamy i dalszy sponsoring zespołu.
KOMENTARZE