Sauber zerwał umowę na dostawy jednostek napędowych Hondy?

Z kolei McLaren ma znajdować się w gronie kandydatów do pozyskania silników Ferrari.
12.07.1710:36
Nataniel Piórkowski
3767wyświetlenia


Sauber podjął decyzję o zerwaniu umowy na dostawy jednostek napędowych Hondy, która miała zacząć obowiązywać od sezonu 2018 - donoszą źródła.

We wtorek wieczorem w niemieckich mediach pojawiły się sugestie o możliwym zerwaniu przez Hondę porozumienia ogłoszonego podczas tegorocznego Grand Prix Rosji, w związku ze zwolnieniem Monishy Kaltenborn z funkcji szefowej Saubera. Dobrze poinformowane źródła przekonują jednak, że w praktyce prace nad umową nigdy nie zostały sfinalizowane.

Z tego względu właściciele Saubera z Longbow Finance mieli w ostatnich dniach podjąć decyzję o porzuceniu planów współpracy z Hondą i rozpoczęciu poszukiwań alternatywnego dostawcy jednostek napędowych na sezon 2018. Poproszony o komentarz rzecznik Hondy stwierdził: To wyłącznie medialne spekulacje. Nie komentujemy spekulacji. Relacje Hondy z Sauberem nie uległy zmianie.

Uważa się, że jednym z głównych powodów, który w efekcie doprowadził do nagłego odejścia Kaltenborn, był brak porozumienia pomiędzy Hinduską a Longbow w sprawie umowy z Hondą. Właściciele stajni uznali, że nie mogą pozwolić sobie na kolejne niekonkurencyjną kampanię i skoncentrowali się na pozyskaniu lepszego silnika. Prezes Longbow, Pascal Picci, nie skomentował sprawy.

Nie wiadomo, z jakich jednostek napędowych miałby korzystać Sauber w 2018 roku. Chociaż logicznym rozwiązaniem byłby powrót do współpracy z Ferrari, może nie być to takie proste, gdyż niespodziewanie jednym z kandydatów do zapewnienia sobie umowy z włoską firmą jest obecnie McLaren. Do niedawna stajnia z Woking była łączona z reaktywacją partnerstwa z Mercedesem. Teraz jednak ma istnieć szansa, że wejdzie ona w mariaż z producentem z Maranello.

W przypadku realizacji takiego scenariusza, Mercedes mógłby zapewnić Sauberowi dostawy jednostek napędowych na sezon 2018, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że barw stajni z Hinwil broni junior niemieckiego koncernu - Pascal Wehrlein.

Gotowość do współpracy z kolejnym zespołem wyrażał także dyrektor zarządzający Renault Sport - Cyril Abiteboul. Ze względu na fakt, iż szefem Saubera został Fred Vasseur, były głównodowodzący pracami francuskiego zespołu, partnerstwo takie wydaje się mało prawdopodobne.

Póki co nie można stwierdzić, jak bardzo zerwanie przez Saubera umowy na dostawy silników wpłynie na szersze plany Hondy. Z jednej strony partnerstwo gwarantowało producentowi obecność w stawce i możliwość rozwoju silnika nawet w przypadku możliwego rozstania z McLarenem. Z drugiej strony może zaś utrudnić realizację tego typu scenariusza lub doprowadzić do rocznej lub dwuletniej przerwy w udziale Hondy w mistrzostwach F1 w celu poprawy konkurencyjności z dala od akcji na torze.

KOMENTARZE

7
Damos
12.07.2017 07:58
Nikt nie zerwał kontraktu - bo kontraktu nie było, jedynie wstępne ustalenia.
mcracer1993
12.07.2017 12:11
To już się nadaje do kabaretu. Nie będę tego dalej komentował, bo normalnie zęby od tego bolą.
benethor
12.07.2017 10:51
Blick z kolei twierdzi, że to Honda zerwała kontrakt, bo nie spodobała im sie nominacja Vasseura: https://www.blick.ch/sport/formel1/keine-motoren-fuer-2018-schocknachricht-honda-sagt-sauber-ab-id6976427.html
Gie
12.07.2017 10:39
Ja bym to widział tak. Honda widzi że McL ją oleje to szuka sobie nowego miejsca. Oferuje Sauberowi silniki za darmo. Sauber jako biedny zespół przyjmuje propozycję z otwartymi ramionami. Mija czas. McL jednak przeprasza się z Hondą. Honda któryś rok z rzędu jest w F1 i wypadałoby coś zarobić. McL dostanie silniki za darmo to innemu teamowi wypadałoby je sprzedać. Zgłaszają się do Saubera i albo zapłacą za silniki albo ich nie dostaną. W Sauberze nie chcą płacić za nieprzewidywalną jednostkę. No i następuje koniec współpracy. A później mamy komunikaty jak powyżej. :)
sneer
12.07.2017 09:15
Tego jeszcze nie wiemy póki nie ma oficjalnego potwierdzenia. Myślę, że się jednak dogadają mimo wszystko.
marcelo92
12.07.2017 09:03
A jaki jest sens jeżdzenia na starych silnikach Ferrari ? Juz lepiej dla nich jeżdzenie z silnikami Hondy, które moga byc tylko lepsze.
enstone
12.07.2017 08:58
Niezłe jaja, całe szczęście, że właściciele Saubera poszli po rozum do głowy zwalniając Kaltenborn - cóż zapewne co poniektórzy tutaj dalej będą bronić Pani Moniki, że chciała z całych sił ratować zespół, kupując tańsze gówni#ne silniki na których nie da się dojechać do mety.