Force India zadebiutuje na Silverstone z dużym pakietem poprawek bolidu

Kolejne znaczące udoskonalenia konstrukcji VJM10 planowane są na GP Singapuru.
12.07.1712:52
Nataniel Piórkowski
1711wyświetlenia


Force India wprowadzi do użytku podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii duży pakiet poprawek - zdradził dyrektor techniczny zespołu, Andrew Green.

Po imponującym starcie sezonu zespół plasuje się na czwartym miejscu w mistrzostwach konstruktorów. Ostatnie duże udoskonalenia bolidu VJM10 zostały wprowadzone w maju, przy okazji GP Hiszpanii, w którym Sergio Perez i Esteban Ocon wywalczyli odpowiednio czwarte i piąte miejsce.

Z myślą o Silverstone przygotowaliśmy pakiet poprawek, w skład którego wchodzi nowe przednie skrzydło. Jest też wiele innych drobnych udoskonaleń, głównie w przednich partiach bolidu. To jeden z naszych największych o ile nie największy zestaw poprawek, jaki przygotowaliśmy w tym sezonie - powiedział Green, dodając, że kolejne duże poprawki są planowane na wrześniowe GP Singapuru.

Brytyjczyk stwierdził, że jego zespół każdego tygodnia odkrywa możliwości poprawy potencjału bolidu VJM10, zaznaczając jednak, że już wkrótce Force India będzie musiało zaczynać prace nad przyszłoroczną konstrukcją. Proces stanie się wyzwaniem, gdy będziemy musieli przekierować zasoby na pracę nad przyszłorocznym bolidem. Projekt obecnego i nowego bolidu są ze sobą powiązane.

Z perspektywy koncepcji wszystko czego nauczymy się z tegorocznym bolidem, od razu znajdzie zastosowanie w przyszłorocznym. Mając to na uwadze będziemy kontynuować wprowadzanie nowych części. Może będzie dochodziło do tego nieco rzadziej i będą one mniej skomplikowane, ale konstrukcja będzie usprawniania. Będziemy oglądać się za plecy śledząc, jak duża jest nasza przewaga nad piątym zespołem w klasyfikacji generalnej i czy możemy w większym stopniu skoncentrować się na kolejnym sezonie.

KOMENTARZE

2
TAZO_Marques
13.07.2017 06:12
KING FISHER<3
Titheon
12.07.2017 11:56
Ciężko to będzie nazwać walką czterech zespołów... Mercedes i Ferrari dość znacząco odstają od reszty. Red Bull jest trochę za nimi i teraz pytanie, jak bardzo zbliży się Force i do kogo - czy odrobią coś do Red Bulla, czy przegonią ich i faktycznie będą w stanie walczyć z Mercem i Ferką. Bliżej mi do tej pierwszej koncepcji. A wyścigi i kwalifikacje pozostaną takie, jak do tej pory były - Mercedes z widoczną przewagą nad Ferrari w kwalifikacjach, ale z trochę mniejszą w wyścigach. Potem Red Bull, Force India i cała reszta z Sauberem na końcu.