Horner: W drugiej połowie sezonu chcemy zdobyć więcej punktów niż Ferrari

Brytyjczyk przyznaje jednak, że jego ekipie trudno będzie powalczyć o awans w mistrzostwach.
16.08.1712:14
Nataniel Piórkowski
2832wyświetlenia
Embed from Getty Images

Christian Horner przyznał, że celem Red Bull na drugą połowę sezonu będzie zdobycie większej liczby punktów od Ferrari.

Stajnia z Milton Keynes jest na chwilę obecną trzecią siłą stawki, dysponując jednym zwycięstwem odniesionym przez Daniela Ricciardo w chaotycznym wyścigu o GP Azerbejdżanu.

Po okresie problemów z korelacją pomiędzy danymi z tunelu aerodynamicznego a osiągami na torze, Red Bull stopniowo odbudowuje konkurencyjność włączając się do walki o podia.

Mamy na koncie sześć miejsc na podium i zwycięstwo w Grand Prix, ale z drugiej strony nasza strata do Mercedesa i Ferrari jest większa niż byśmy tego chcieli - przyznał Horner.

Jeśli jednak spojrzymy na wyścigi pomiędzy Montrealem i Silverstone, Ferrari zdobyło w nich tylko dwa punkty więcej od nas, a nasze bolidy nie wykazywały przecież stuprocentowej niezawodności. Na przestrzeni ostatnich eliminacji zbudowaliśmy dobre fundamenty pod drugą połowę sezonu.

Szef Red Bull Racing szybko dodał jednak, że doścignięcie Mercedesa i Ferrari w klasyfikacji mistrzostw będzie bardzo ciężkim wyzwaniem. Jeśli chodzi o mistrzostwa, to sądzę że różnica pomiędzy nami a Mercedesem i Ferrari jest zbyt duża, aby można było ją łatwo zniwelować. W drugiej połowie sezonu chcemy przynajmniej zdobyć więcej punktów od Ferrari. Pragniemy znajdować się w sytuacji umożliwiającej walkę o miejsca na podium. To realistyczny cel dla naszego zespołu.

KOMENTARZE

8
rocque
17.08.2017 11:02
Red Bull ma w tym roku problem - czegokolwiek nie zrobiliby i tak kończą kwalifikacje na P5 i P6, bo Mercedes i Ferrari przestawiają silniki na tryb kwalifikacyjny, którego Renault nie ma. Jedyna droga do powalczenia z Ferrari to poprawa tempa wyścigowego.
KamBrillant
16.08.2017 09:13
Może i tempo się poprawia ale niezawodność ssie. Zresztą wątpie by wielka dwójka stała w miejscu więc mają zagwarantowane 3 miejsce w WCC. Obym się mylił.
MairJ23
16.08.2017 08:31
@marcelo92 chyba tylko 2 o takiej specyfikacji sa w kalendarzu - Hungaroring i Monaco. Wiec chyba jednak Horner przesadzil :) @monako dokladnie - tez nie mam nic przeciwko walki w czubie 3 zespolow a nie tylko 2... choc i tak jest lepiej niz bylo bo mielismy rywalizacje jednego zespolu i 2 kierowcow :)
monako
16.08.2017 07:54
I tego im życzę - mocnej rywalizacji z czołową dwójką. to była by piękna druga połowa sezonu. Chociaż nie do końca wiem dlaczego Horner akurat stawia Merca przed Ferrari (pewnie punkty), ale jeżeli włączą się do walki o zwycięstwa to TAK POPROSZĘ!
marcelo92
16.08.2017 07:04
Ale zobacz ile oni musze pojsc do przodu, zeby ich dogonic. Strata na Wegrzech byla duza, a takich torow wcale duzo juz nie bedzie. Na innych niedostatek mocy zrobi swoje. Ferrari w Mercedesem w tym aspekcie dalej z przodu.
MairJ23
16.08.2017 06:41
Sledzac f1 z przerwami od 30 lat, nie będąc ani żadnym samochodowym inżynierem, ani kierowcą rozwojowym śmiem mocno powątpiewać. Te słowa sa bardzo mocne które wypowiedział Horner. Albo my o czyms nie wiemy co odkrył Red Bull w swojej konstrukcji lub Renault w silniku. Jakby byl to silnik to byśmy słyszeli coś od samego Renault. Wiec niestety wyglada na to ze pan Christian mowi o swoich marzeniach bardziej niż o celach. Chciałbym się mylić. Hehe panowie. Tak to jest wlasnie jak sie ładnego posta napisze nie czytając do końca artykułu. Okazuje sie bowiem ze jednak Christian Horner stąpa mocno po ziemi i wie na co stac bolidy RBR. Ferrari nie bedzie spało. Tez pójdą do przodu wiec nie wydaje mi sie nadal zeby Czerwoni mieli mniej punktów za drugą część sezonu niz RBR. Zobaczymy.
marcelo92
16.08.2017 06:21
Jak na wegrzech wcale nie byli blisko Ferrari. W tempie wyscigowym juz byli szybsi, ale to dalej za malo aby z nimi walczyc na innych torach. A w Ferrari sa dosc pewni swego jezeli chodzi o osiagi. Mysle, ze maja jeszcze kilka ulepszen. A odnosnie Red Bulla to oni co wyscig od hiszpanii zapowiadaja walke o czolowe pozycje.
pablonzo
16.08.2017 05:46
Postępy postępami, ale RBR ma w tym roku dość wysoką awaryjność i na tym muszą się skupić.