Mercedes zadebiutował w Belgii ze zmodyfikowanym silnikiem
Niemiecki koncern pracował w ostatnim czasie nad poprawą osiągów jednostki M08 EQ Power+.
25.08.1712:00
1490wyświetlenia
Embed from Getty Images
Podczas Grand Prix Belgii Mercedes wprowadził do użytku najnowszą specyfikację swej jednostki napędowej, wykorzystując ostatnią wymianę z regulaminowej puli.
Niemiecki koncern, który prowadzi w tym sezonie walkę o mistrzowski tytuł ze stajnią Ferrari, zdecydował się na skorzystanie z poprawek przed dwoma wyścigowymi weekendami na torach o szybkiej charakterystyce: Spa-Francorchamps i Monzy.
W piątek FIA potwierdziła, że Lewis Hamilton i Valtteri Bottas rozpoczęli korzystanie z nowych silników spalinowych, turbosprężarek oraz generatorów odpowiadających za odzyskiwanie energii termicznej.
W założeniu najnowsze rozwiązania mają poprawić osiągi jednostki, która już teraz stanowi punkt odniesienia dla konkurencyjnych producentów. Poprzednie udoskonalenia wprowadzone przez Mercedesa koncentrowały się głównie na zwiększeniu niezawodności.
Do końca sezonu kierowcy Srebrnych Strzał mogą korzystać z silników znajdujących się w regulaminowej puli, unikając tym samym kar cofnięcia na starcie wyścigów.
Inżynierowie największego rywala stajni z Brackley - Ferrari, również pracują nad poprawą osiągów swego silnika. Najnowszy pakiet modyfikacji może zostać wprowadzony do użytku już za tydzień, podczas domowego wyścigu Scuderii na włoskiej Monzy.
Podczas Grand Prix Belgii Mercedes wprowadził do użytku najnowszą specyfikację swej jednostki napędowej, wykorzystując ostatnią wymianę z regulaminowej puli.
Niemiecki koncern, który prowadzi w tym sezonie walkę o mistrzowski tytuł ze stajnią Ferrari, zdecydował się na skorzystanie z poprawek przed dwoma wyścigowymi weekendami na torach o szybkiej charakterystyce: Spa-Francorchamps i Monzy.
W piątek FIA potwierdziła, że Lewis Hamilton i Valtteri Bottas rozpoczęli korzystanie z nowych silników spalinowych, turbosprężarek oraz generatorów odpowiadających za odzyskiwanie energii termicznej.
W założeniu najnowsze rozwiązania mają poprawić osiągi jednostki, która już teraz stanowi punkt odniesienia dla konkurencyjnych producentów. Poprzednie udoskonalenia wprowadzone przez Mercedesa koncentrowały się głównie na zwiększeniu niezawodności.
Do końca sezonu kierowcy Srebrnych Strzał mogą korzystać z silników znajdujących się w regulaminowej puli, unikając tym samym kar cofnięcia na starcie wyścigów.
Inżynierowie największego rywala stajni z Brackley - Ferrari, również pracują nad poprawą osiągów swego silnika. Najnowszy pakiet modyfikacji może zostać wprowadzony do użytku już za tydzień, podczas domowego wyścigu Scuderii na włoskiej Monzy.