Ujawniono projekt modernizacji toru w Buenos Aires
Zarządcy obiektu mają nadzieję na powrót GP Argentyny do kalendarza F1 już w 2019 roku.
14.09.1712:14
1713wyświetlenia
Konsorcjum Typsa, które pomagało Tilke GmbH w projektowaniu ulicznego toru w Walencji, zaprezentowało propozycję modernizacji Autodromo Ocsar y Juan Galvez.
Obiekt w stolicy Argentyny został w ostatnim czasie poddany ogólnej inspekcji dyrektora wyścigów Formuły 1 - Charliego Whitinga. W trakcie wizyty Brytyjczyk dokonał oceny infrastruktury obiektu oraz przeanalizował propozycję jego modernizacji, przygotowaną przez firmę Typsa.
Długość nowej wersji toru, na której w przyszłości mogłoby odbywać się GP Argentyny, wynosiłaby około sześciu kilometrów. Chociaż w projekcie uwzględniono sekcję wykorzystywaną pomiędzy latami 1974-1981, nie zdecydowano się na zachowanie żadnego z jej słynnych szybkich zakrętów.
Carburando donosi jednak, że w celu zachowania namiastki dawnego charakteru toru, z ostatecznego projektu może zostać usunięta szykana zlokalizowana w okolicach wierzchołka wirażu Curvon. Whiting miał zaproponować poszerzenie dojazdu do nawrotu prowadzącego na prostą startową na wzór pierwszego zakrętu Circuit of the Americas, co zachęcałoby kierowców do podejmowania prób wyprzedzania.
Zarządcy obiektu w Buenos Aires liczą, że Grand Prix Argentyny będzie mogło powrócić do kalendarza F1 już w sezonie 2019. Pomiędzy latami 1953-1998 Argentyna zorganizowała 20 eliminacji królowej sportów motorowych.
KOMENTARZE