Massa: Jestem dobrym kandydatem na kierowcę Williamsa w 2018 roku

rektywowac Barrichello !!!

@sneer [quote]No to teraz hate na Masse? :D[/quote]Wreszcie otrzymał swoje 5 minut :]

No to teraz hate na Masse? :D P.S. Tak jest, dobrym kandydatem. Ale Kubek lepszym.

@JuJu_Hound Bo to, well, żadna wiadomość?

Jak ten koleś robi wszystko, żeby tylko zawsze jego było na wierzchu. Każdy chyba już zauważył, jak bardzo Felipe jest zdeterminowany, żeby zostać w F1, a ten od dwóch lat kręci, że nie wie czy mu się chce ścigać, że zastanowi się, że musi poczuć akceptację w zespole, bla, bla, bla, sama polityka. Kubicomaniacy powinni się trochę zmartwić, bo skoro Massa tym razem niemalże oficjalnie już ogłasza chęć pozostania w F1, to moim zdaniem oznacza to, że negocjacje układają się dla niego pomyślnie. Inaczej zacząłby w swoim stylu tworzyć grunt pod zakończenie kariery, oczywiście "z własnej woli". @JuJu_Hound W mojej opinii powody tej wizyty mogą być dwa: 1. Kubica może zostać zatrudniony tylko jako pay - driver i Rosberg dyskutował nad sponsoringiem jakiejś spółki państwowej 2. Sprawa już praktycznie padła i Rosberg jeszcze chce poudawać, że coś robi, zanim wszystko się wyda.

@Daxo Właśnie o to chodzi. Kubica to wiadomo jaka to jest klasa. Więc dla Lance'a Strolla byłoby lepiej jakby jego zespołowym partnerem był właśnie Robert. No ale ostateczne słowo należy do jego ojca, a także do ekipy Williamsa, bo o tym też nie można zapominać.

@macko93 jeżeli Lawrence Stroll myśli nad tym by jego syn radził sobie coraz lepiej w F1 to powinni wziąć Roberta. Od Di Resty (z całym szacunkiem dla niego) nie nauczyłby się zbyt wiele

[quote]Znają mnie bardzo dobrze, więc wiedzą, co mogę wnieść do ich zespołu.[/quote] Wiedzą dobrze ile wnosisz, dlatego szukają dla Ciebie następcy.

Czemu szanowna redakcja nie pisze nic o wczorajszej wizycie Nico Rosberga w Polsce?

Jeżeli Massa zostanie to Williams, a także Lawrence Stroll strzelają sobie w kolano. Przykro mi bardzo ale Massa nie ma inżynierskiego myślenia jeśli chodzi o detale bolidu. Takie coś na pewno mają Alonso (którego Williams chciał ale Hiszpan zostaje w McLarenie), Kubica, a także Verstappen. Tak tak Verstappen to nie jest żaden fejk. Natomiast Massa jest obecnie w fatalnej formie, bo w ostatnich wyścigach wyraźnie przegrywa z Lance'm. Nie chcę niczego Brazylijczykowi odbierać to co wywalczył w Sauberze, w Ferrari czy też nawet w Williamsie ale po wypadku na Węgrzech to już nie jest ten sam kierowca. Owszem był taki moment (to było po przejściu z Ferrari do Williamsa w pierwszym sezonie), że jest jakieś światełko w tunelu. No ale niestety - z wyścigu na wyścig jest coraz gorzej i z mojego punktu widzenia jego sekundy już są policzone. Teraz tylko trzeba czekać kto z tej dwójki wskoczy do Williamsa - albo Kubica, albo Di Resta. Dzienniki, dziennikarze chcą by Di Resta, kibice chcą by Kubica. Tak naprawdę teraz wszystko zależy od Lawrence'a Strolla, bo on ma mnóstwo do powiedzenia. @Titheon Williams od razu tym panom podziękował - dodatkowa kasa ich nie interesuje, bo mają przecież wiadomo kogo. Do tego Ci dwaj kierowcy czyli Ericsson i Palmer nie gwarantują dobrych rezultatów.

Tata Strolla nie da bolidu, bo płaci za jego wynajem z własnej kieszeni. Wydaje mi się, że w Williamsie wiedzą, że Felipe jest mierny i pytanie czy będą chcieli zaryzykować. Trwanie w maraźmie z nijakim Brazylijczykiem i paydriverem może dla tej stajni skończyć się tragicznie. Sauber jak stracił BMW poszedł tą drogą i teraz są w ciemnej D.

W obliczu tego że tata Strolla nie chce dać bolidu Kubicy na testy szanse Massy rosną.

Nie wiem, czy najlepszym, ale na pewno najbardziej pewnym (czytaj: wiadomo czego się po nim spodziewać). Robert jest opcją ryzykowną, podobnie jak di Resta, więc w obliczu takich zagrożeń jak Palmer, czy Ericsson, Massa jest wręcz kandydatem idealnym! I śmieszne w tym wszystkim jest tylko to, że ten człowiek zakończył karierę. Spodziewał się tego, że go zwolnią, więc wolał odejść sam. A teraz, kiedy zauważył, że Williams nie ma na horyzoncie dość ciekawych perspektyw i że jest szansa jeszcze pojeździć, sam twierdzi że jest najlepszym kandydatem i że on tak naprawdę to by chciał jeździć, bo jest zmotywowany. Może ojciec Strolla mu płaci za to, żeby gadał takie bzdury, żeby młody Stroll miał z kim w tym Williamsie walczyć? ;)

Jak sobie przypominam zeszłoroczne GP Brazylii to teraz chce mi się śmiać - jego koniec kariery wygląda po prostu śmiesznie.

Massa: Zostanę w Williamsie jeżeli zespół udowodni, że mu na mnie zależy Massa: Jestem dobrym kandydatem na kierowcę Williamsa w 2018 roku Najwyraźniej zespół postanowił mu niczego nie udowadniać i teraz to Massa musi zacząć zbierać dowody.

weź Ty się zdecyduj.