Fernando Alonso wystąpi w 24-godzinnym wyścigu na Daytonie?
Przyszłoroczna edycja imprezy odbędzie się w dniach 27-28 stycznia.
11.10.1709:22
2279wyświetlenia
Embed from Getty Images
McLaren może pozwolić Fernando Alonso na start w 24-godzinnym wyścigu na torze Daytona.
Uważa się, że brytyjski zespół prowadzi z dwukrotnym mistrzem świata zaawansowane rozmowy na temat przedłużenia kontraktu na starty w Formule 1 na sezon 2018. W tym roku Hiszpan nie wziął udziału w Grand Prix Monako, decydując się na start w słynnym wyścigu Indy 500.
Kierowca z Oviedo, mający na koncie wygraną na ulicach Monte Carlo, nie ukrywa, że w przyszłości chciałby zdobyć potrójną koronę sportów motorowych, do której brakuje mu zwycięstw w Indy 500 i 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Zaznacza przy tym jednak:
Auto Hebdo donosi, że Alonso może otrzymać od McLarena zgodę na występ w 24-godzinnym wyścigu na Daytonie.
Warto również zaznaczyć, że do przyszłorocznej edycji imprezy zgłosił się już zespół United Autosport, którego właścicielem jest dyrektor wykonawczy McLarena - Zak Brown.
McLaren może pozwolić Fernando Alonso na start w 24-godzinnym wyścigu na torze Daytona.
Uważa się, że brytyjski zespół prowadzi z dwukrotnym mistrzem świata zaawansowane rozmowy na temat przedłużenia kontraktu na starty w Formule 1 na sezon 2018. W tym roku Hiszpan nie wziął udziału w Grand Prix Monako, decydując się na start w słynnym wyścigu Indy 500.
Kierowca z Oviedo, mający na koncie wygraną na ulicach Monte Carlo, nie ukrywa, że w przyszłości chciałby zdobyć potrójną koronę sportów motorowych, do której brakuje mu zwycięstw w Indy 500 i 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Zaznacza przy tym jednak:
Priorytetem jest Formuła 1 z potrójną koroną w tle. Jest jednak wiele możliwości, aby pojechać fantastyczny 2018 rok.
Auto Hebdo donosi, że Alonso może otrzymać od McLarena zgodę na występ w 24-godzinnym wyścigu na Daytonie.
Wyścig ma wspaniałą historię i jest organizowany w styczniu, przed rozpoczęciem sezonu F1- zwraca uwagę hiszpański El Mundo Deportivo.
Warto również zaznaczyć, że do przyszłorocznej edycji imprezy zgłosił się już zespół United Autosport, którego właścicielem jest dyrektor wykonawczy McLarena - Zak Brown.
KOMENTARZE