Hasegawa: Relacje Hondy z Alonso są trudne

Japończyk przyznał, że wielu pracowników koncernu jest niezadowolonych z podejścia 36-latka
17.10.1710:31
Mateusz Szymkiewicz
2836wyświetlenia
Embed from Getty Images

Yusuke Hasegawa określił relacje Hondy z Fernando Alonso jako trudne.

Japoński producent jest od trzech lat dostawcą układów napędowych dla McLarena, który rozczarowany niskimi osiągami pakietu oraz przede wszystkim dużą zawodnością zdecydował się na zakończenie współpracy po obecnym sezonie.

Przez cały okres współpracy dużą presję na Hondę wywierał kierowca McLarena - Fernando Alonso, który w przekazach telewizyjnych ironicznie wypowiadał się o jednostce koncernu z Tokio czy otwarcie krytykował jej możliwości. Jak przyznał szef projektu F1 Hondy, wielu pracownikom podejście Hiszpana bardzo się nie podobało.

Alonso zawsze nakładał na mnie presję - powiedział Yusuke Hasegawa w rozmowie z gazetą El Confidencial. Kiedy bolid spisywał się źle, to nie miał żadnych oporów by powiedzieć mi, że jest niezadowolony. To jest jednak dobra osoba i prawdopodobnie czuł się źle, kiedy wyśmiewał mnie. Musiał to jednak robić, ponieważ chce, by wszystko było w porządku.

On kompletnie nie jest kimś takim [kierowcą angażującym się w polityczne aspekty]. Alonso nas krytykował, ponieważ nie był usatysfakcjonowany i miał w tym dużo racji. Są w Hondzie ludzie, którzy nie są zadowoleni z podejścia Alonso, ale dla mnie to nie jest problemem. Osobiście jestem rozczarowany, iż nie zapewniliśmy mu dobrego silnika, ale w F1 ciężko jest każdego uszczęśliwić. Ze względu na fakt, że był nieszczęśliwy, trudno nam było o dobre relacje robocze. Oczywiście nie było tak pod względem osobistym. Alonso wykonywał swoją pracę i robił to w sposób profesjonalny. Kierowcy są jednak emocjonalni i trzeba ich zrozumieć, kiedy zachowują się w taki sposób. Gdyby miał najlepszy bolid, to czy byłby szczęśliwy? Tak i dlatego nie możemy narzekać.

Hasegawa zdradził również, że Honda była nieprzygotowana do rozpoczęcia współpracy z McLarenem już w 2015 roku. Oczekiwania Hondy były zbyt duże. To był nasz wielki błąd. Byliśmy zbyt ambitni i tak naprawdę nieprzygotowani w 2015 roku. Mimo to tożsamość Hondy polega na ciągłej walce i niepoddawaniu się. Gdyby było inaczej, to odeszlibyśmy z F1 - dodał Japończyk.

KOMENTARZE

9
nickolas
18.10.2017 09:07
@Zomo chyba że tam trafi pewien Polal, i będzie żal... ;-)
Zomo
17.10.2017 10:55
Juz szybciej BMW zrobi nowy DOBRY silnik, albo nawet Volkswagen (podobna skala firmy co Honda i podobne problemy w rozwoju) niz sama Honda. Dobrze ze beda testowac na Toro Rosso a nie na Maclarenie, bedzie mniej zal patrzec...
kusza
17.10.2017 02:56
Dlatego im kibicuje. :]
Phaedra
17.10.2017 01:45
@kusza Po ponad 4 latach zabawy (liczę okres projektowania) w hybrydowe V6, Honda z mocą ,być może zbliżyła sie do Merca z lutego 2014 a z niezawodnością do pierwszych egzemplarzy Merca z hamowni pewnie gdzieś tak z 2012-13. Mercedes wszedł w erę hybryd z dopracowaną metodologią, Ferrari poprawiło błędy, Renault najlepsze jeszcze ma przed sobą a Honda kręci się w koło zjadając własny ogon. Z aktualnej jednostki nie wycisną zbyt wiele i będą musieli budować nową w/g nowej koncepcji a nowy silnik to kolejny powrót do problemów wieku dziecięcego. Za 5-6 razem pewnie trafią z koncepcją ale będzie już 2021 i nowe jednostki. Japońskie firmy technologiczne tak działają, 1000 inż. bada to samo zagadnienie tylko każdy z odrobine inną zmienną. 99% tych eksperymentów jest do bani zwykłym marnotrastwem zasobów ludzkich, czasu , pieniędzy. Europejczycy wyodręniają i skupiają sie tylko na aspektach rokujących nadzieje, resztą głowy sobie nie zawracają. Merc zrobił to perfekcyjnie ... Honda po japońsku. Japońska koncepcja dopracowywania szczegółów sprawdza się prawie wszędzie tylko nie tam gdzie "czas" jest istotnym elementem w grze. Pomijam kulturowo-społeczne aspekty które dodatkowo utrudniają szybką i skuteczną decyzyjność.
kusza
17.10.2017 10:45
Wierze, ze Honda zrobi dobry silnik a nawet bardzo dobry.
Zomo
17.10.2017 10:20
Nie zdziwil bym sie gdyby Alonso mowil to co kazdy inny myslal w zespole @kumien ale bal sie (nie mogl) powiedziec. Probowali wykuc miecz z g..a, a Alonso mial tym mieczem walczyc. Zadne pijarowe placzki z Hondy temu nie zaprzecza. Zreszta Honda to jak juz napisal @Damos zawsze byla za cienka na Formule 1 i nie wierze ze tym razem bedzie inaczej.
Aeromis
17.10.2017 10:12
@kumien Po trzech latach McLaren jest w tym samym początku co gdy startowali z Hondą. 2015 vs 2017. Honda od Alonso pewnie dostała to na co zasłużyła.
kumien
17.10.2017 09:20
Z jednej strony nie dziwię się Alonso, a z drugiej to kolejna już oznaka, że Hiszpan nie jest zawodnikiem, dla którego atmosfera w zespole jest istotna.
Damos
17.10.2017 09:11
Już dwa razy odeszli :)