Alonso i Vandoorne wyruszą do wyścigu w Meksyku z końca stawki

W bolidach obu kierowców McLarena zostaną wymienione elementy jednostki napędowej.
26.10.1720:24
Nataniel Piórkowski
2054wyświetlenia
Embed from Getty Images

Kierowcy McLarena: Fernando Alonso i Stoffel Vandoorne rozpoczną wyścig o GP Meksyku z końca stawki po tym, jak w ich bolidach zostaną wymienione elementy jednostki napędowej Hondy.

Chociaż nie potwierdzono jeszcze oficjalnie wymiaru kary, jaka zostanie nałożona na kierowców stajni z Woking, w konstrukcjach MCL32 Hiszpana i Belga zostaną prawdopodobnie wymienione wszystkie komponenty wchodzące w skład zespołu napędowego. Zgodnie z przepisami sportowymi wiąże się to z nałożeniem na każdego z zawodników kary cofnięcia o 35 miejsc na starcie wyścigu.

McLaren uważa, że tory w Brazylii i Abu Zabi zapewnią lepsze możliwości walki o punkty niż Autodromo Hermanos Rodriguez w Meksyku. Z tego względu dąży do uniknięcia za wszelką cenę kar w dwóch ostatnich eliminacjach sezonu. Niestety będziemy musieli dokonać kolejnej wymiany silnika, więc wyruszymy do wyścigu z końca stawki - potwierdził Alonso. Prawdopodobnie ten tor i tak nie odpowiada idealnie naszemu pakietowi, więc nie spodziewamy się tutaj prezentować przesadnie konkurencyjnej formy. Może jest to więc najlepsze miejsce do przyjęcia kar z nadzieją, że nowy silnik zapewni nam korzyści w Brazylii i Abu Zabi. Jeśli masz wyruszyć do wyścigu jako ostatni, to lepiej zrobić to mając w bolidzie wszystkie nowe komponenty. Domyślam się, że skorzystamy z wielu nowych części.

Vandoorne dodał: Wiem już teraz, jak radzić sobie z takimi sytuacjami! Oczywiście zmienia to nasze podejście do weekendu. Nie będziemy się aż tak bardzo skupiać na wyciśnięciu maksimum potencjału w trakcie kwalifikacji. W głównej mierze będziemy przygotowywać się do wyścigu.

KOMENTARZE

15
macieiii
27.10.2017 03:40
@Luis Garcia bardzo serio to nie, ale Honda pokazała, że McLaren zwłaszcza po kompromitujących co wyścig stwierdzeniach Alonso przez radio ukrywa osiągi. Nie mogę być pewien tych słów, ale zauważmy, ile Honda ma do zyskania posiadając 4.0, które przypuszczalnie ma lepsze mgu-h i rozwój na torze jest kwestią testow. Chcę powiedzieć, że Honda niczego wizerunkowo nie ryzykuje, jeśli osiągi 100% przekaże McLarenowi od tego GP. Za kilka GP współpraca się kończy, a Honda już przed sezonem z TR może się wmieszać do walki z Renault. Ciekawa perspektywa, oczywiście 4.0 już w Belgii mieli wprowadzać, być może liczyli na tą męksą decyzję jaką podjął McLaren, podrzucając crapa i psując osiągi w Pouhon. Z resztą RedBull nie interesowałby się crapem na wyłączność, gdyby miało zostać zachowane status quo. Samo utrzymanie TR ich g obchodzi.
Zomo
27.10.2017 01:24
Momentami zastanawiam sie czy Honda nie zaczela placic ludziom na tym forum. Oplacanie influencerow zaczalo sie juz i w Polsce, nie wiem tylko czy dotarlo na f1wm.pl.
Luis Garcia
27.10.2017 08:29
[quote="macieiii"]W abu może nie, ale w Brazylii (pewnie ze specyfukacją 4.0) McLaren ma szanse zdobyć grube punkty i w jednym wyścigu mocno pomieszać szyki rywali w konstruktorach. Chciałbym wierzyć, że na podium mogą się w Brazylii znaleźć. Mielibyśmy walkę o podium czterech zespołów, czego moja głowa za bardzo nie pamięta :)[/quote] Ty serio wierzysz, że McLaren nagle na jeden wyścig przeistoczy się w zespół zdolny konkurować tempem wyścigowym z Red Bullem? I to na Interlagos??? Przez ostatnie trzy lata ŻADNA poprawka Hondy wprowadzona w trakcie sezonu nie spowodowała jakiegoś super widocznego skoku jakościowego... Nie wiem jak można być tak naiwnym, że ni z tego, ni z owego teraz nastąpi jakaś metamorfoza. Przejedziesz się grubo na tych swoich oczekiwaniach.
qqryq
27.10.2017 06:08
@sneer Honda od trzech lat eksperymentuje i efektów nie widać.
macieiii
27.10.2017 01:37
Nie wiem czy uważnie czytaliście, ale to ma duży sens. Jak pomyślałem o Meksyku, to już wiedziałem co się święci. W abu może nie, ale w Brazylii (pewnie ze specyfukacją 4.0) McLaren ma szanse zdobyć grube punkty i w jednym wyścigu mocno pomieszać szyki rywali w konstruktorach. Wystarczy przypomnieć sobie Belgię, gdzie udane kwalifikacje nic nie pomogły, bo długie proste w wyścigu ich zniszczyły. W Meksyku byłoby to samo, a tak sobie dojadą ile się uda. Chciałbym wierzyć, że na podium mogą się w Brazylii znaleźć. Mielibyśmy walkę o podium czterech zespołów, czego moja głowa za bardzo nie pamięta :)
Zomo
26.10.2017 10:32
[quote="mr_bean2000"]dostawanie 35 miejsc do tyłu kary mimo, że jest 20 bolidów w stawce jest dla mnie nieco zabawne.[/quote] W USA przestepcy dostaja wyroki po 1000 lat i nikogo to nie dziwi. A w Tajlandii jest kobieta skazana na 140 tys lat pozbawienia wolnosci (Chamoy Thipyaso). Wiec cofniecie o 35 miejsc w 20 stawce to jeszcze maly pikus.
ymru
26.10.2017 09:26
Gdyby tak to solidnie zliczyć to wychodzi na to, że zaczynają wyścig z okrążeniem straty. W takim wypadku, gdyby na pierwszym okrążeniu pojawił się SC powinni go wyprzedzić, żeby się "oddublować".
bartoszcze
26.10.2017 09:03
@mr_bean2000 To pozostałość po pierwotnym systemie, w którym niewykorzystane miejsca na starcie zamieniano na kary czasowe. Wtedy to miało jakiś sens...
mr_bean2000
26.10.2017 09:00
@marcinek188 dostawanie 35 miejsc do tyłu kary mimo, że jest 20 bolidów w stawce jest dla mnie nieco zabawne.
Luis Garcia
26.10.2017 08:01
McLaren musi się zgadzać na te "poprawki" Hondy? No bo jaki dla zespołu ma sens dalsze eksperymentowanie, skoro z tym dostawcą silników przejadą jeszcze tylko 3 GP? Mogliby już sobie darować te kolejne specyfikacje i nie krzywdzić kierowców przed samym startem...
dejacek
26.10.2017 07:43
paranoi ciąg dalszy. W MotoGp Ducati przez wiele lat korzystalo z handicapu w postaci lepszych opon, większego zbiornika paliwa itp żeby móc dorównać Hondzie i Yamasze. W F1 Honda rozpoczynając walkę dostała mniej tzw tokenów niż inne doświadczone zespoły. Paranoja i bezsens. W perspektywie jest eliminacja i redukcja uczestników tylko do 1 producenta i zespołów klienckich które będą dostawały starą specyfikację silnika. Taki widzę kierunek rozwoju formuły...Smutne...
marcinek188
26.10.2017 07:32
@mr_bean2000 Nie wiem z czego tu się śmiać
mr_bean2000
26.10.2017 07:13
[quote]Zgodnie z przepisami sportowymi wiąże się to z nałożeniem na każdego z zawodników kary cofnięcia o 35 miejsc na starcie wyścigu.[/quote] Nie wiem, zawsze chce mi się śmiać gdy czytam o tych karach xD
Pavlos Le Paul
26.10.2017 06:28
Na grafikach z elementami silnika jeszcze pomieszczą się te wszystkie części z tego sezonu?
sneer
26.10.2017 06:25
Honda eksperymentuje na rzecz Red Bulla już.