Sauber coraz bliżej decyzji w sprawie składu kierowców na sezon 2018
Autosport podaje również, że Ferrari cały czas próbuje umieścić Antonio Giovinazziego w Haasie
02.11.1711:44
3394wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef Saubera - Frederic Vasseur, zdradził, że zespół jest coraz bliżej podjęcia decyzji w sprawie składu kierowców na sezon 2018.
Zrozumiałe jest, że stajnia z Hinwil w ramach nowego porozumienia z Ferrari na dostawy układów napędowych i przekładni, zobowiązała się do zatrudnienia co najmniej jednego juniora włoskiego producenta. Z tego powodu wśród faworytów do przyszłorocznej posady w Sauberze wymieniany jest tegoroczny mistrz Formuły 2 - Charles Leclerc, który rzekomo dysponuje już podpisaną umową.
Mimo to drugi podopieczny Ferrari - Antonio Giovinazzi, także ma być cały czas w orbicie zainteresowań szwajcarskiej ekipy, choć większe szanse na kontrakt zdaje się mieć obecny zawodnik, Marcus Ericsson, którego sponsorzy są powiązani z Longbow Finance. Jak podaje Autosport, z tego powodu Ferrari cały czas ma naciskać na Haasa w sprawie zatrudnienia na przyszły rok Giovinazziego, mimo, że Romain Grosjean oraz Kevin Magnussen dysponują ważnymi kontraktami.
Francuz dodał, że powiązania Ericssona z właścicielem Saubera nie są dla niego gwarancją na pozostanie w ekipie po sezonie 2017.
Szef Saubera - Frederic Vasseur, zdradził, że zespół jest coraz bliżej podjęcia decyzji w sprawie składu kierowców na sezon 2018.
Zrozumiałe jest, że stajnia z Hinwil w ramach nowego porozumienia z Ferrari na dostawy układów napędowych i przekładni, zobowiązała się do zatrudnienia co najmniej jednego juniora włoskiego producenta. Z tego powodu wśród faworytów do przyszłorocznej posady w Sauberze wymieniany jest tegoroczny mistrz Formuły 2 - Charles Leclerc, który rzekomo dysponuje już podpisaną umową.
Mimo to drugi podopieczny Ferrari - Antonio Giovinazzi, także ma być cały czas w orbicie zainteresowań szwajcarskiej ekipy, choć większe szanse na kontrakt zdaje się mieć obecny zawodnik, Marcus Ericsson, którego sponsorzy są powiązani z Longbow Finance. Jak podaje Autosport, z tego powodu Ferrari cały czas ma naciskać na Haasa w sprawie zatrudnienia na przyszły rok Giovinazziego, mimo, że Romain Grosjean oraz Kevin Magnussen dysponują ważnymi kontraktami.
Wiemy w jakim znajdujemy się położeniu- powiedział Frederic Vasseur.
Na dzień dzisiejszy naszym priorytetem nie jest podjęcie decyzji. Mamy wiele rzeczy do zrobienia, ale pora na kierowców nadejdzie już wkrótce. Nie jesteśmy jednak w pośpiechu. Nie przejmuję się zbytnio rynkiem. Rozmawiamy z Ferrari na temat kierowcy i uważam, że otrzymamy jednego. Najpierw musimy przedyskutować kwestię naszego pierwszego zawodnika, a dopiero potem omówimy drugiego.
Francuz dodał, że powiązania Ericssona z właścicielem Saubera nie są dla niego gwarancją na pozostanie w ekipie po sezonie 2017.
Wiecie, że inwestycje w Saubera są ogromne i nie można łączyć rozwoju firmy z projektem dotyczącym kierowcy, ponieważ kiedy jesteś zawodnikiem to chcesz jak najlepszych wyników już za tydzień lub najpóźniej w przyszłym roku. Jako zespół masz długoterminowy plan i nasz projekt jest dwu lub trzyletni. Marcus jest dobrym atutem zespołu, ma doświadczenie w F1, a my świetnie z nim współpracujemy. Tak czy inaczej nie będzie to decyzja podyktowana kwestiami finansowymi. Mamy długoterminowy plan z Sauberem i nie możemy budować zespołu na wyborze, który skupia się wokół budżetu. To byłby wielki błąd.
KOMENTARZE