Raikkonen: Nie obawiałbym się startów na jednym torze z Kubicą

W ostatnim czasie poruszono kwestię ograniczeń prawej ręki Polaka
29.11.1710:31
Mateusz Szymkiewicz
3156wyświetlenia


Kimi Raikkonen przyznał, że nie miałby żadnych obaw przed rywalizacją na jednym torze z Robertem Kubicą.

Polak po wypadku z 2011 roku w rajdzie Ronde di Andora ma ograniczoną możliwość wykonywania ruchów prawą ręką, co przyczyniło się do jego wieloletniej przerwy w startach w Formule 1. Mimo to w ostatnim czasie stan zdrowia 32-latka poprawił się do tego stopnia, iż aktualnie walczy o powrót do Królowej Sportów Motorowych.

Kubica znajduje się w tej chwili w Abu Zabi, gdzie prowadzi bolid FW40 ekipy Williams podczas oficjalnej sesji testowej Pirelli. Nie jest tajemnicą, iż Polak znajduje się w roli faworyta do objęcia posady w stajni z Grove na sezon 2018, natomiast testy na Yas Marina mają rozwiać ostatnie wątpliwości.

Pojawiły się jednak obawy, że Kubica przez ograniczone ruchy prawej ręki może stanowić zagrożenie dla innych kierowców na torze. O skomentowanie tej kwestii został poproszony Kimi Raikkonen, który ma całkowicie inny punkty widzenia. Dlaczego powinienem się obawiać? Jestem przekonany, że Robert nie wsiadłby za kierownicę, gdyby nie był pewny swoich możliwości. Jestem szczęśliwy z jego powodu. Będzie wspaniale jeżeli znów znajdzie miejsce w zespole - powiedział kierowca Ferrari.

KOMENTARZE

8
Maciek znafca
30.11.2017 05:07
No No a świstak zawija to w sreberka. Weź się nie ośmieszaj, jest nagonka na Raikkonena od dobrego czasu, a Robert jest Bogiem dla WMowców. Nie wiem czemu, nawet w swoim najlepszym sezonie przegrał z Raikkonenem :D
marios76
29.11.2017 02:06
@Maciek znafca Chyba sie naucz czytac. Masz problem ze zrozumieniem tak prostego zdania- i jeszcze kolege o fanboystwo osadzasz. :/
Maciek znafca
29.11.2017 11:46
Będą się ścigać jak w 2008, Robert w biało-granatowym i Kimi w czerwonym, identyko :) @titheon obrzydliwe fanboystwo, Kubica kilkanaście sekund przed Raikkonenen? Chyba odwrotnie.
Gszegosz
29.11.2017 11:32
Kolejna dziennikarska brednia..
dex
29.11.2017 11:21
Kimi is a legend...a champion on and off the track
SweetF1
29.11.2017 10:18
To jest gość a nie jakieś jaja jak co niektórzy.
marios76
29.11.2017 10:00
@Titheon Wypadalo by dodac , ze wypowiada sie zawodnik z doswiadczeniem... ktory dodatkowo ogarnal dwa sezony w WRC i nabral pojecie jaka sprawnoscia musial sie wykazac Robert w rajdowce.
Titheon
29.11.2017 09:42
Na miejscu Kimiego też bym się nie obawiał - przecież i tak będzie jeździł kilkanaście sekund za nim :P Tak czy siak od razu widać, że Kimi ma dobrze poukładane w głowie i nie kieruje się jakimiś śmiesznymi plotkami, domysłami, itp. [quote]Dlaczego powinienem się obawiać? Jestem przekonany, że Robert nie wsiadłby za kierownicę, gdyby nie był pewny swoich możliwości.[/quote] I wszystko w temacie.