Ricciardo: Rok przerwy od startów w F1 może być korzystny dla Kwiata

Wszystko wskazuje na to, że Rosjanin nie znajdzie miejsca w przyszłorocznej stawce
30.11.1709:33
Mateusz Szymkiewicz
3332wyświetlenia
Embed from Getty Images

Zdaniem Daniela Ricciardo, rok przerwy od startów w Formule 1 może być korzystny dla Daniiła Kwiata.

Rosjanin po Grand Prix Stanów Zjednoczonych definitywnie utracił posadę w Toro Rosso, natomiast Helmut Marko pełniący funkcję doradcy Red Bulla zapewnił, iż kierowca nie wróci już do Formuły 1 ze wsparciem austriackiego koncernu.

Od tamtej pory 23-latek podjął się rozmów z Williamsem na temat startów w 2018 roku, lecz wszystko wskazuje na to, iż szanse Kwiata na angaż są już tylko iluzoryczne. Zdaniem Daniela Ricciardo, który ścigał się z Rosjaninem w jednym zespole w latach 2015-2016, sezon przerwy może być dla niego korzystny.

Uważam, że jeżeli Daniił straci jeden sezon, to nawet może to być dla niego dobre - powiedział pięciokrotny tryumfator Grand Prix. On jest bardzo utalentowany, o czym dobrze się przekonałem kiedy byliśmy partnerami z zespołu. Bardzo często był szybki. Poza tym wciąż jest młody i uważam, że wciąż ma szansę by coś udowodnić w Formule 1. On potrzebuje restartu. W związku z tym jestem przekonany, że opuszczenie Red Bulla będzie dla niego korzystne.

KOMENTARZE

20
marios76
03.12.2017 07:30
@Yurek Wiesz... to tak jak z Schumacherem- juz ludzie nie kojarza na jakich przekretach i w jakim stylu zdobyl tytul w 94tym... a do statystyk sie liczy. ;) Kwiat mial bardzo dobry sezon z Ricciardo i mimo, ze jasne jest, ze mial wiecej szczescia, to jednak ten sezon roznil sie znacznie od kolejnych. Na tyle znacznie, ze smialo mozna twierdzic, ze chlopak mial talent. Czy chodzilo o odpornosc, psychike czy po lrostu mobbing ;) teraz juz raz ze nieistotne, dwa nie dowiemy sie i trzy nie mamy wplywu na jego przyszlosc. Talent mial, ale.zostal zmarnowany- F1 juz nie dla niego, moze znajdzie sobie miejsce w jakiejs fajnej serii, gdzie choc od czasu do czasu cos wygra? W kazdym razie ja mu tego zycze, bo zapamietalem jego kariere TEZ z dobrych wynikow.
Maciek znafca
01.12.2017 01:11
[quote="rocque"]Co nie zmienia faktu, że widziałbym go w Haasie za Magnussena, jeśli ten w 2018 będzie kontynuował tegoroczny trend "przygoda co wyścig".[/quote] A Magnussen by ci odpowiedział tym samym zwrotem co do Hulkenberga na Węgrzech :) Zresztą, sam bym powtórzył słowa Duńczyka.
Michal2_F1
30.11.2017 10:18
Dla Ricciardo też, przynajmniej wie, że Verstappen nie wygra :)
Rasputin
30.11.2017 09:40
@rocque Magnussen nie jest jakiś boski co jest prawdą ale żeby zamieniać go na Kwiata? No tak średnio bym powiedział
Yurek
30.11.2017 09:39
[quote="marios76"] @Yurek Ale sezonu w którym wygrał z Ricciardo juz nie pamiętasz ;)[/quote] Ale dlaczego z nim wygrał i o ile, to już nie pamiętasz :) A Marques w 2001 wygrał z Alonso, ale nie świadczy to o wybitności Brazylijczyka. Patrzę na ogólny przekrój 2015 w wykonaniu dwójki RBR, a nie gołe punkty.
marios76
30.11.2017 09:03
@WooQash Chyba nie zrozumiałeś co napisałem, a @marvin wyjaśnił jakie ma wsparcie... nie ogarnąłes tematu... @Yurek Ale sezonu w którym wygrał z Ricciardo juz nie pamiętasz ;)
oxiplegatz
30.11.2017 06:34
Jednak całkiem beznadziejny to Kwiat nie był, będąc jeszcze w RBR w 2015 roku zdobył drugie miejsce podczas GP Węgier, a następnie był trzeci w GP Chin w 2016 roku. Niestety po pierwszej degradacji kompletnie się pogubił.
Maciek znafca
30.11.2017 05:57
Nie dość, że nie wykorzystał swej szansy to jeszcze zmarnowali karierę JEVowi.
rocque
30.11.2017 05:50
Do Azerbejdżanu włącznie jeździł naprawdę dobrze. W USA pracował z inżynierami Sainza i też pojechał dobre zawody. Dlaczego posypało się po Baku... nie wiem. Na pewno regularność nigdy nie była jego mocną stroną. Co nie zmienia faktu, że widziałbym go w Haasie za Magnussena, jeśli ten w 2018 będzie kontynuował tegoroczny trend "przygoda co wyścig".
Aeromis
30.11.2017 05:44
@kidmaciek [quote]Nie każdy jest odporny na presję jaką serwują w 'rodzinie' Red Bulla[/quote]Pytanie kto jest? Patrząc na jazdę i błędy Kwiata, oraz błędy Sainza śmiem twierdzić że żaden z nich, obaj zaliczyli swój najsłabszy sezon, tyle że Sainz po przenosinach do Reni odżył, zaczął być skupiony i to zastało zapamiętane. Ale z drugiej strony... [quote]Rok przerwy od debilnych komentarzy na temat Kwiata też będzie korzystny.[/quote]... rok przerwy od debilnych wypowiedzi kozaka-Kwiata także wyjdzie na dobre :)
Yurek
30.11.2017 05:43
Kwiat szóstym-siódmym bolidem w stawce zdobył tyle samo punktów co Wehrlein, a jego cały okres w Toro Rosso to jakieś nieporozumienie, więc nie wiem, dlaczego nadal niektórzy uważają go za talent. Presja w Red Bullu? Sorry, ale nawet w szachach na najwyższym poziomie musisz być cholernie odporny psychicznie, więc jak sobie biedak nie potrafił poradzić, to niech się przerzuci na cymbergaja.
kidmaciek
30.11.2017 04:35
Rok przerwy od debilnych komentarzy na temat Kwiata też będzie korzystny. Nie każdy jest odporny na presję jaką serwują w 'rodzinie' Red Bulla, ja wierzę że w innym zespole Daniił byłby świetnym kierowcą.
Kamikadze2000
30.11.2017 04:31
Teraz, kiedy Alfa Romeo będzie sygnowało swoją nazwę w Sauberze, będą tam jeździć kierowcy z obozu Ferrari. Stawiam, że poleci także Ericsson i postawią na Giovinazziego i Leclerca. :)
marvin
30.11.2017 03:22
@WooQash Kwiat ma wsparcie finansowe ze strony SMP Racing, za którym stoi rosyjski miliarder
WrobelGP
30.11.2017 02:26
Kwiat mógłby być w tej chwili cennym nabytkiem co najwyżej dla jakiegoś zupełnie nowego zespołu (ciągle młody, w miarę doświadczony). No ale na taki scenariusz się nie zanosi.
Rasputin
30.11.2017 02:11
Ja liczę na to że Kvyat już nie wróci nigdy do F1
Mick3y
30.11.2017 01:19
Rok przerwy od Kwiata będzie korzystny dla F1.
WooQash
30.11.2017 01:03
@marios76 Sauber miałby z niego skorzystać? A jakie On ma zaplecze finansowe? Nie ukrywajmy, że Sauber bardziej patrzy na zielone papierki, które stoją za kierowcą, a o ile mi się wydaje Kwiat ich nie miał za dużo. Po za tym ciężko się patrzy na kogoś kto wyleciał z dwóch zespołów, bo nie dawał rady. Nie zapominajmy, że w 2016 był w Red Bull'u i został zdegradowany do Toro Rosso, po czym w 2017 stało się dokładnie to samo (z Toro Rosso na bruk) pomimo nawet faktu, że w mojej ocenie ani Hartley, ani Gasly wcale dużo lepsi od niego nie są. O czymś to musi świadczyć.
marios76
30.11.2017 10:54
@JuJu_Hound Moze mu uwierzyc w sponsorow jakis slaby zespol. Typu Sauber... I chyba nie ma wiecej kandydatow :/ Haas raczej poukladany, TR odpada z wiadomych wzgledow... to gdzie mialby szukac miejsca? Mysle, ze jego kariera w F1 jest zakonczona. Niewatpliwie talent; zmarnowany.
JuJu_Hound
30.11.2017 09:40
Moim zdaniem wyniki w Toro Rosso zaprzepaściły jego dalsza karierę w F1.