Fernando Alonso rozważał odejście z F1 po sezonie 2017

Hiszpan brał pod uwagę całkowite skoncentrowanie się na walce o potrójną koronę.
13.03.1811:31
Nataniel Piórkowski
3455wyświetlenia
Embed from Getty Images

Fernando Alonso przyznał, że rozważał odejście z Formuły 1 po sezonie 2017, aby całkowicie skoncentrować się na zdobyciu potrójnej korony sportów motorowych.

W wywiadzie, jaki ukaże się w najnowszym wydaniu miesięcznika F1 Racing, dwukrotny mistrz świata ujawnił, że mając na koncie dwie wygrane w Grand Prix Monako brał pod uwagę ukierunkowanie swojej kariery na walkę o zwycięstwa w Indy 500 i 24-godzinnym wyścigu Le Mans.

Tak, myślałem o możliwości zmiany serii i zakończenia startów w F1. Po tym, jak w ubiegłym roku wziąłem udział w Indy 500, wróciłem na GP i było kilka wyścigów, Austria, Silverstone, gdy pomyślałem: «Może w przyszłym roku mógłbym spróbować startów w innej serii, może mógłbym w pełni poświęcić się walce o potrójną koronę i wystartować w Indy i Le Mans. Może to byłaby dla mnie najlepsza opcja».

Czułem jednak, że nie nadszedł właściwy czas, by odchodzić z F1. Nie teraz, nie po takich wynikach, nie z takimi odczuciami. Wiedziałem, że mógłbym żałować tego do końca życia. Że do końca kariery mógłbym czuć ten zły smak. Chciałem sukcesów. Wspólnie z McLarenem mamy pewien niedokończony biznes. Sądzę, że w tym roku wszystko się zmieni. Jestem tego pewien - tłumaczył.

Hiszpan podkreślił, że zły rok dla McLarena to taki, w którym zespół kończy mistrzostwa na trzeciej lub czwartej pozycji, nigdy na dziewiątej. Ostatnią kampanię stajnia z Woking zakończyła właśnie na przedostatniej lokacie, wyprzedzając jedynie ekipę Saubera, która korzystała ze starszej silników Ferrari.

Zapytany o to, czy ten sezon będzie powrotem do normalności, Alonso odrzekł: Tak, powrót do normalności, powrót do normalnych odczuć przed weekendami Grand Prix, przygotowywanie się do walki przez treningi i kwalifikacje ze świadomością, że powinniśmy być w czołowej piątce, a jeśli pójdzie nam dobrze to nawet na podium. Gdy zrobimy coś naprawdę wyjątkowego, może nawet na jego najwyższym stopniu. Ta motywacja, te przygotowania - brakowało mi tego. Mam nadzieję, że w tym roku będzie inaczej. To moje największe oczekiwania.

KOMENTARZE

9
the flying finn
20.03.2018 07:08
Oj, nie bądź zbyt pochopny w swych sugestiach, mój drogi Przyjacielu. Panu na pewno nie zabrakło odwagi. Pan bowiem niczego się nie lęka. Mówisz - męstwo, mówisz - odwaga, myślisz - Pan. Ma on misję od Boga, pokazać całej reszcie nędznych i młodocianych naśladowców czym jest prawdziwy "wyścig idealny" i jakie są "granice"... Bez niego nie było by nic. I to wszystko stawiając czoła wszelkim przeciwnościom: działaniom wrogich dostawców silników, niechętnych szefów wrogich zespołów, w opozycji do paskudnych partnerów zespołowych. Codziennie dziękuję, że z nami jest, to bardzo pozytywna postać.
tifosi
13.03.2018 11:08
Dlaczego, dlaczego Hrabiemu zabrakło odwagi? Tak niewiele brakowało aby 2018 był rokiem bez Pana w F1.
szajse
13.03.2018 10:25
Nie wiem na co on jeszcze liczy w f1. Na farta stulecia w stylu Brawn z 2009? Na to, że dostanie w ręce samograja a la Renault '05-'06 niech zapomni - nic dwa razy się nie zdarza. W zespołach zdolnych do regularnego wygrywania nikt go nie bierze poważnie pod uwagę. Temat zamknięty, takie realia. Chyba lepiej dla niego żeby spróbował sił w innej serii póki ma zdrowie i chęci.
mich909090
13.03.2018 06:41
@Peter_Sv5 Akurat to Alonso ma bliżej do emerytury niż Hamilton więc nie dziwne, że już myślał o tym.
marios76
13.03.2018 04:19
@rno2 Spokojnie P4 i jakies podia ich zadowolą i zmotywuja. Drobny postep jest mozliwy- Renault zbliza sie moca do Ferrari i Mercedesa, a samo robi przecietny bolid; pozostajac do objechania. Skoro Red Bull mogl wygrac 3 wyscigi, to znaczy ze mozna to zrobic na innym niz Ferrari i Mercedesa silniku. Oczywiście bolid musi byc pierwsza klasa, ale kto wie- moze i na to ich stać. Mozna Alonso lubić, albo nie... ale to Honda sprawiła, ze jest postrzegany tak, jak to ujmujecie powyżej. Spokojnie, zobaczymy jak sobie poradzi Vettel, jak przegra jeszcze ze trzy razy tytul w Ferrari, a potem zmieni zespol na perspektywiczny... ale niekoniecznie lepszy. McLaren okrutnie zdolowal i czas odrobic troche prestiżu.
rno2
13.03.2018 12:38
W myśl toku rozumowania Alonso, będzie to zły sezon dla McLarena, bo P4 to max co będą w stanie osiągnąć i to nie tylko w tym sezonie, ale i w kilku kolejnych...
bartoszcze
13.03.2018 12:28
Teraz będzie rozważał odejście po 2018.
Peter_Sv5
13.03.2018 10:50
Fernando, jesteś świetnym kierowcą, więc zostań, niech Wolff z Laudą, Hamiltonem i Bottasem idą na emeryturę, a Ty zostań.
WooQash
13.03.2018 10:40
On rozważał odejście po każdym sezonie w McLarenie...