Williams rozważa udział Kubicy w pierwszym treningu do GP Chin?

Nawet jeśli ćpam, to powinniście poprosić o to samo, bo może akurat ten środek pozwala mi przewidywać wydarzenia z wyprzedzeniem. Tak było z Kubicą, gdzie już go włożyliście do kokpitu, a ja już kilka tygodni przed Abu Dhabi miałem poważne wątpliwości czy Williams zatrudni Polaka. Zabawne jest to, że uważacie się za lepszych od ludzi ze środowiska onetu, a prezentujecie podobny poziom merytoryczny i kulturalny. Różnica polega tylko na tym, że tam ludzie przynajmniej są sobą, a tutaj udajecie dobrze poinformowanych :D, posiadających unikatowe informację i zdolności analityczne :D. @marios76 Jestem znany z tego biorę w 100 % odpowiedzialności za swoje słowa, w przeciwieństwie do licznego grona udzielającego się na tym portalu, np. bartoszcze, SRK itd. Przypomnę aferę Lotusa, gdzie do dzisiaj niektóre osoby, uważane tu za ekspertów, nie odszczekały kłamstw i pomówień, które w sposób brutalny zostały ujawnione i zweryfikowane z rzeczywistością. @al_bundy_tm Ja nie neguję przeszłych umiejętności i dokonań Kubicy. Ja mówię co jest teraz i kim stał się Polak. Wcześniej nie kłamał, jedynie milczał lub mówił prosto z mostu. Teraz oszukuję i zwodzi jak rasowy oszust. "Fakty" są takie, nie może utrzymać w prawej ręce cięższych przedmiotów, więc manewrowanie kierownicą bolidu jest mocno ograniczone. Ma niesprawne palce, więc operowanie przyciskami odpada. Gadanie, że jest fizycznie bardziej sprawny niż przed wypadkiem jest KŁAMSTWEM. Nigdy nie będzie tak dobrze prowadził jak wcześniej. Dwa wielkie KŁAMSTWA podałem wcześniej i nie wymyśliłem tego sobie. Wydarzenia, które ujawniły je naprawdę miały miejsce. Kubica stał się marnym kłamczuchem. Ot co mi u niego teraz przeszkadza.

@LeftersBuster Zaraz zaraz, LeftersBuster czy Robert Kubica to mój idol? Jasne, że tak. Już raz pokazał, że Polak, który ma talent i w dodatku ciężko pracuje ma szanse dostać się do F1 nie jako kibic, ale jako kierowca bombowca, ba nawet wygrać i Grand Prix :D Jasne, jasne, wiem, że powiesz, że to było tylko jedno GP i to w dodatku jeszcze Kanady, a nie GP Monaco... To ja Ci powiem, że to też jest tor uliczny, o czym mogłeś nie wiedzieć, no i że Robert jest tak wszechstronnie utalentowany, że wygrywał odcinki specjalne Rajdu Monte Carlo w tymże Monaco :)

@LeftersBuster Jest taka niepisana zasada na tym forum, po mocarzu nie piszemy. Jezeli dla ciebie Kuica na torze=smierc, to to jest zlorzeczenie- to jz jest pisana zasada. Chyna nie zdajesz sobie sprawy ile kilomertow zrobil Kubica podczas zeszlorocznych testow i nie mial problemow, wypadku itp. Czesciej wypadaja obecni kierowcy z F1 i zyja. Ciekaw jestem bez zakladu, czy w razie by doszlo do takiego startu, to "odszczekasz" to co napisales, czy bedziesz palil tzw. glupa, ze nic nie pisales? ;) Wiesz, generalnie nie mam nic do czyichs pogladow, byle mialy jakies podstawy. Temu co napisales brak podstaw, brak przykladow, brak sensu. Nie masz argumentow dlatego brzmisz smiesznie.

@dww Nie ma problemu, mogę przyjąć ten zakład, tylko jeden warunek, w razie czego, ta skrzynka nie może pochodzić od zagranicznych podmiotów, które nie chciały dorzucić się do powrotu Kubicy... ok ? Oczywiście żart, nie przyjął bym tego zakładu, gdyż nie mam ochoty potem czcić kolejnego poległego, w tym wypadku na bandach. Świąt mamy w kalendarzu dosyć. Chociaż plus jest taki, że na jakimś torze, jakiś element zostałby nazwany na cześć tragicznie zmarłego polskiego kierowcy.

@LeftersBuster bardzo Cie prosze idz sobie na onet.pl, tam znajdziesz lepsze towarzystwo do takich rozwazan i z pewnoscia wielu ludzie ktorzy podzielaja Twoje zdanie. Tu jest nudno i malo obrazkow.

[quote="LeftersBuster"]nie da się prowadzić jedną ręką[/quote] Stawiam skrzynkę piwa, że Kubica prowadziłby bolid lepiej niż obecni kierowcy Williamsa nie tylko lewą ręką - tylko w ogóle bez użycia rąk, nóg, a do tego nagi, pijany i związany.

@teambuktu Szkoda fatygi.

@LeftersBuster nie znasz podstawowej zasady, że jak ćpiesz to nie piszesz? Pa.

Moze pojedzie.

He he 8k wyświetleń dla dyrdymałów i niedorzecznych pomówień jakiegoś włoskiego dziennikarzyny, pewnie jeszcze kolegi Kubicy. Widzę, że Polak musi podleczyć odrobinę kompleksów i połechtać ego. Goduła pewnie czuję, że Boże Narodzenie przyszło w tym roku wcześniej. Nawet ważny certyfikat SSL zaimplementowali. Ż E N A D A. Teraz może trochę "faktów". Okazało się w międzyczasie, że z Kubicy niezły kłamczuszek jest i raczej nie pozwolą mu wsiąść do bolidu wcześniej niż to sobie WYKUPIŁ na początku sezonu. Do wyścigów też nie wróci, bo pewnie całego wyścigu, nie da się prowadzić jedną ręką. Pod koniec sezonu lewa ręka pewnie by odpadła z przemęczenia. Ale do rzeczy: 1) Nie było dealu silnikowego. Sainz jest jedynie wypożyczony do Renault i RBR może zażądać jego powrotu w przypadku odejścia Ricciardo. Konkluzja jest prosta DEAL SILNIKOWY nie był przyczyną rezygnacji z Kubicy w Renault. Na 100% jego forma miała wpływ przy czym daleko w niej do 100%. 2) Lotos wykupił treningi Kubicy. Obóz Polaka twierdził, zaraz po ogłoszeniu angażu, że nic nie wnosi kasy w zamian za fotel 3 kierowcy. Jak się okazało bujda na resorach, drwiny z kibiców. Gratulację. Wspaniałego macie idola. Szapo Ba ! :D P.S. Skoro Stroll i Sirotkin to tylko mięczaki z bogatym portfelem, to Kubica może i dałby radę ale nie chcieliście mu pieniędzy u Portugala załatwić :D, więc Wasza wina, że nie jeździ.

"wybicie z rytmu" czyli co? Duet Strollotkin może wypaść jeszcze gorzej? W Williamsie uważają, że ich kierowcy będąc na dnie są w rytmie. To może oznaczać, że dostrzegają na tym dnie spore pokłady mułu w którym mogą się pogrążyć w przypadku wytrącenia ich z tego rytmu. ;) W istocie obawiają się wstrzymania dopływu gotówki od sponsorów, którzy nie płacą za wyniki tylko za to żeby startowali ich protegowani. A Williams zapewne uważa, że tylko sponsorskie dolary powstrzymują zespół przed pogrążeniem się w zalegającym dno mule. Sytuacja bez wyjścia.

[quote="nickolas"]a ja bym nie dał żadnych pieniędzy za taki wpływ Alonso.[/quote] zamiast Alonso możesz wpisać każdego topowego kierowce co radzi sobie z trudnymi bolidami od Strolla nawet wolny Massa był szybszy o 0,5 do 1 sek a wiadomo co robił z Massą 6-7 lat temu Allonso - więc w zeszłym roku byłoby to kolejne 0,5-1sek razem 1-2 sek topowy kierowca z tego bolidu wyciąga od razu, a jak by przepracował dobrze 8 dni testów to by było być może kolejne 0,5 sek i tak naprawde ten bolid moze byc conajmniej 4 w stawce - tylko trzeba go umieć ogarnąć [quote="nickolas"]Co ciekawe - odwrotnie było w układzie Vettel - Weber, bo to Mark miał błyski formy i dołki, a Seb robił swoje. Riccardo go wybił z rytmu? W nowym projekcie bolidu maczał palce Lowe?[/quote] Mark był już pod koniec kariery a Vettel wchodził w najlepszy okres - nie ma się dziwić że wygrał - zwłaszcza że ma w stosunku do Marka wagę kogucią i łatwiej balastem było zbalansować bolid. Patrząc po tym jakie lanie Vet dostał od Riccardo - to Mark byłby w szczycie formy lepszym kierowcą. co do Paddyego: no zdaje się od marca 2017 Paddy kieruje w Williamsiie pracami - więc bolid jest jego konstrukcją - miedzy innnymi dlatego tak inną niż poprzedni, bo zrobił wg mnie coś co mialo mieć tempo bliższe merca

@Olek89 To już Twoja rola by sobie odsiewać mądre opinie od głupich. Nie uznawaj każdego komentarza za prawdę objawioną.

Tzn, że jak bolid i kierowcy kiepscy to nie pomoże genialny pośrednik pomiędzy nimi. Wybicie z rytmu kierowców Williamsa to kawał tygodnia, choć dopiero środa. Tym niemniej rzeczywiście Sirotkinowi by to przeszkodziło, więc to Lance powinien oddać bolid. A tego nie zrobią. Tak czy siak popłoch, panika, desperacja, Williams 2018.

Chwila chwila - przecież przed sezonem połowa komentarzy była o tym, że to Kubica będzie odwalał czarną robotę i ustawiał bolid młodym, a oni tylko spijali śmietankę. Ale ponieważ jak widać nie mają czego spijać, to zmieniamy wersję wydarzeń, czyli że kierowcy nie potrafią sobie ustawić bolidu... Więc w końcu jak z tym jest? Jak źle to nie potrafią ustawić, a jak byłoby dobrze tzn., że Kubica im ustawił?

Jesli Kubica dostanie szanse jazdy w Chinach tzn ze ktos tam w koncu zaczał myslec konstruktywnie. Jednoczesnie jednak swiadczyc bedzie ze w ich szeregach zapanowała panika.

@dulk a ja bym nie dał żadnych pieniędzy za taki wpływ Alonso. Kubica też podobno dawał wartościowe wskazówki inżynierom. I co, nie słuchali ?? Czy też efekt był taki że wyszli z głębszego dna na płytsze... [quote="dulk"] są kierowcy co wycisną wiele z każdego bolidu a są i tacy co jak bolid nie pasi to nie pojadą dobrze [/quote] Co ciekawe - odwrotnie było w układzie Vettel - Weber, bo to Mark miał błyski formy i dołki, a Seb robił swoje. Riccardo go wybił z rytmu? W nowym projekcie bolidu maczał palce Lowe? A w przypadku Roberta zalecana jest cierpliwość, już kiedyś w lato wymienił pewnego Kanadyjczyka za kierownicą. Replay wskazany. A i czasu jeszcze trochę jest aby Paddy podokręcał śrubki, klapki, deflektory, tu coś przyciął tam załatał. Martini też niech lepiej poleje. Wtedy będzie na co popatrzeć :-D

@Zomo Przecież i tak będzie w Chinach. Natomiast ja się zaczynam zastanawiać, jak wygląda korelacja danych z symulatora Williamsa z danymi z toru.

No wreszcie coś ich oświeciło. Jestem przekonany że ten bolid ma większe możliwości niż pozycje na której dojeżdżają.

Jak inzynierowie Williamsa chca dostac wyplaty to niech lepiej nie narzekaja na jazde Sirotkina ;) A na powaznie to nie wierze ze Kubica poleci do Chin tylko po to zeby zrobic 4 kolka na jednym z treningow. Za duzo zamieszania, zwlaszcza ze wyscig juz za 5 dni. Mysle tez ze wiele osob w Williamsie chetnie widzialo by widzialo go jako kierowce ale $$$$.

Williams efektownie pokazuje jaką dobrą decyzję podjął w kwestii kierowców.

Strach się bać jakie osiągi prezentowaliby wybici z rytmu...

mi sie nie chce wierzyć że Paddy kopiując konstrukcję merca zrobił padakę po prostu bolid jest trudny w ustawieniu, prowadzeniu i trzeba dostosować styl jazdy do bolidu a to umieją najlepsi a nie młodziki coś jak bolid RedBulla w którym Riccardo zlał Vettela i miał całkiem udany sezon, a dla Vettela był to disaster po prostu są kierowcy co wycisną wiele z każdego bolidu a są i tacy co jak bolid nie pasi to nie pojadą dobrze ja tam daje że w rękach np. Alonso minimum 1,5sek by zyskał

Pomysł z założeniem Instagrama przez Roberta, jego spokój i opanowanie prezentowane w trakcie weekendów Grand Prix, pewna doza luzu i ta pewność siebie - to jest piękne. Cokolwiek się wydarzy w przyszłości, warto było czekać te kilka lat na rok 2018.

Sam fakt, że część staffu technicznego "naciska", żeby wsadzić RK za kierownicę i sprawdzić prawdziwy potencjał bolidu to już coś. Widać jest w zespole przekonanie, że SIR i STR nie pokazują realnej szybkości tego samochodu... Czyżby Robert w symulatorze był aż tak przekonujący?

Niechby i wsadzili tam Hamiltona to by do Q2 nie wszedł a w wyścigu straciłby nad sobą panowanie nie mogąc nikogo wyprzedzić przez półtorej godziny. Daliby tym jeździć Alonso to by nakrzyczał przez radio na inżynierów i celowo zaparkował gdzieś w najbardziej oddalonym od boksów miejscu, oczywiście na środku toru.

Po co dawać Kubicy takiego grata, może do Hiszpanii ogarną bolid choć trochę i Robert będzie mógł pokazać cokolwiek jako kierowca.

To podstawowi kierowcy są w jakimś rytmie? Dobry kierowca na tle kierowców Williamsa urywa dodatkowe 0,3 sekundy, drugie tyle spokojnie można wyciągnąć z dobrego ustawienia bolidu. I nagle sytuacja dla Williamsa już taka dramatyczna nie jest. Ale kto ma to ustawić, jak dwóch kierowców nie za bardzo wie jak. Ciekawe, że w Barcelonie tempo Williamsa nie odstawało tak bardzo od innych jak to miało już miejsce w wyścigach. Wystarczy spojrzeć na Red Bulla czy Ferrari. Oni zawsze po piątkowych treningach mówią, że trzeba jeszcze poszukac szybkości w ustawieniach bolidu. No ale oni mają kierowców, którzy udzielają informacji zwrotnych swoim mechanikom. Wystarczy powiedzieć, że drugą część poprzedniego sezonu Stroll jeździł na ustawieniach Massy, a każdy kierowca ustawia bolid pod siebie...

Ale glupota- wybicie z rytmu zawodikow :) Przez dwa wyscigi pokazali w jakim rytmie potrafia jechac :D Szczerze- wyszlo by ciekawie, gdyby Kuica pojechal w treningu, dwoch i nagle by sie znalazlo pol sekundy rezerwy :) A bardziej powaznie- to taki zlom, ze i Hamilton z Vettelem nie dali by rady. :/