GP Chin: wyniki kwalifikacji

W pierwszym rzędzie ustawią swe bolidy Vettel i Raikkonen. Hamilton czwarty.
P.Kierowca (Nr)SamochódCzęść 1 (Q1)Część 2 (Q2)Część 3 (Q3)Część 1 (Q1)Część 2 (Q2)Część 3 (Q3)Okr.
1.S. Vettel (5)Ferrari SF71H1.1:32,17134.1:32,38551.1:31,0957
1. 1:32,171 3
4. 1:32,385 5
1. 1:31,095 7
15
3.K. Raikkonen (7)Ferrari SF71H2.1:32,47453.1:32,28652.1:31,1827
2. 1:32,474 5
3. 1:32,286 5
2. 1:31,182 7
17
3.V. Bottas (77)Mercedes W09 EQ Power+3.1:32,92152.1:32,06383.1:31,6257
3. 1:32,921 5
2. 1:32,063 8
3. 1:31,625 7
20
4.L. Hamilton (44)Mercedes W09 EQ Power+6.1:33,28341.1:31,91484.1:31,6755
6. 1:33,283 4
1. 1:31,914 8
4. 1:31,675 5
17
5.M. Verstappen (33)Red Bull RB144.1:32,93238.1:32,80935.1:31,7966
4. 1:32,932 3
8. 1:32,809 3
5. 1:31,796 6
12
6.D. Ricciardo (3)Red Bull RB1414.1:33,87737.1:32,68836.1:31,9486
14. 1:33,877 3
7. 1:32,688 3
6. 1:31,948 6
12
7.N. Hulkenberg (27)Renault R.S.1811.1:33,54535.1:32,49467.1:32,5326
11. 1:33,545 3
5. 1:32,494 6
7. 1:32,532 6
15
8.S. Perez (11)Force India VJM1110.1:33,46439.1:32,93168.1:32,7584
10. 1:33,464 3
9. 1:32,931 6
8. 1:32,758 4
13
9.C. Sainz (55)Renault R.S.187.1:33,315610.1:32,97069.1:32,8196
7. 1:33,315 6
10. 1:32,970 6
9. 1:32,819 6
18
10.R. Grosjean (8)Haas VF-185.1:33,23886.1:32,524510.1:32,8556
5. 1:33,238 8
6. 1:32,524 5
10. 1:32,855 6
19
11.K. Magnussen (20)Haas VF-188.1:33,359711.1:32,9866-
8. 1:33,359 7
11. 1:32,986 6
.
13
12.E. Ocon (31)Force India VJM1112.1:33,585312.1:33,0576-
12. 1:33,585 3
12. 1:33,057 6
.
9
13.F. Alonso (14)McLaren MCL339.1:33,428613.1:33,2325-
9. 1:33,428 6
13. 1:33,232 5
.
11
14.S. Vandoorne (2)McLaren MCL3313.1:33,824614.1:33,5055-
13. 1:33,824 6
14. 1:33,505 5
.
11
15.B. Hartley (28)Toro Rosso STR1315.1:34,013915.1:33,7956-
15. 1:34,013 9
15. 1:33,795 6
.
15
16.S. Sirotkin (35)Williams FW4116.1:34,0627--
16. 1:34,062 7
.
.
7
17.P. Gasly (10)Toro Rosso STR1317.1:34,1019--
17. 1:34,101 9
.
.
9
18.L. Stroll (18)Williams FW4118.1:34,2857--
18. 1:34,285 7
.
.
7
19.C. Leclerc (16)Sauber C3719.1:34,4549--
19. 1:34,454 9
.
.
9
20.M. Ericsson (9)Sauber C3720.1:34,9149--
20. 1:34,914 9
.
.
9

KOMENTARZE

22
derwisz
14.04.2018 09:40
Liczy się to co na mecie a nie to co na starcie.
stasek44
14.04.2018 11:25
@marios76 Mój komentarz nie odnosił się bezpośrednio do twojego, a po prostu podzieliłem się swoimi odczuciami :) Dla mnie RBR daje koncert niewykorzystanego potencjału. Póki co. Jeżeli nie odpadną jutro w początkowej fazie wyścigu przez jakąś awarię, albo ryzykowne manewry to uważam, że ich pierwszy przejazd będzie decydujący dla kolejności na mecie.
marios76
14.04.2018 10:53
@stasek44 Pisalem o Red Bullu- maja nudny sezon, o nic nie walczą :/ Spokojne 3 miejsce, bo nie wygraja NA PEWNO z Mercedesem i Ferrari a sa duzo przed pozostalymi ekipami. Emocje beda w walce o 4 miejsce i oby o pierwsze (oby jakies byly- jutrzejszy wyscig jest kluczowy).
Aeromis
14.04.2018 10:49
0,5 sekundy przewagi Vettela nad Bottasem to coś co w normalnym trybie nie udaje się nadgonić w wyścigu. Wyścig jest długi i różnie może być, jednak spokojny start na pewno ułatwi Ferrari odniesienie łatwego zwycięstwa. Jutro będzie chyba cieplej co być może pomoże Mercedesowi, faworyt jest jednak jeden - Vettel. RBR w zasadzie dogonił dziś Merca. Start powinien być kluczowy dla tego wyścigu, po starcie z ultrasoftów ewentualny spadek w dół na starcie będzie bardzo kosztowny.Zdziwiłbym się, gdyby nie doszło do zaciętej walki pomiędzy Mercedesami a Red Bullami. Kolejny świetny wynik Hulkenberga. Póki co tylko on i Alonso dominują zespołowym rywalem i wygrali wszystkie kwalifikacje jak i w wyścigu. Dla McLarena te kwalifikacje były jednak już beznadziejne. Pomimo bardzo wyraźnego spadku tempa w Toro Rosso McLaren nie był zdolny do wyższych miejsc. Gdyby tak usunąć z F1 trzy najmocniejsze zespoły, to byłby przed nami arcyciekawy sezon.
Masio
14.04.2018 10:24
Cieszy fakt, że kwalifikacje nie są już tak przewidywalne jak jeszcze niedawno, jednak mam nadzieję, że w wyścigach będzie różnorodność, a nie kolejna dominacja tym razem innej ekipy.
tcx
14.04.2018 09:53
Miło widzieć Ferrari na ich miejscu. Co do wyścigu to myślę, że VER startując na miękkich oponach może wyeliminować niestety któregoś z Mercedesów. Oby nie.
Zomo
14.04.2018 09:42
Za duzo emocji panie (?) i panowie a za malo realnych analiz. Ferrari zrobilo wreszcie silnik na pozimie Merca no i Niemcy przestali miec te przewage, musza popracowac nad innymi aspektami bolidu. Ale o dobrze bo latwiej poprawic cos w zawieszeniu czy aerodynamice niz w silniku. Mam nadzieje ze w Europie Mercedes bedzie mial to juz ogarniete.
stasek44
14.04.2018 09:31
@mich909090 Racja, dzięki. Też mi się wydaje, że "dominacja" to za dużo powiedziane. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę w jaki sposób Ferrari zwyciężyło w poprzednich rundach. W ogóle to mnie dziwi jedna rzecz - każdy mówi o Mercedesie i Ferrari, że to zespoły które liczą się w walce o mistrzostwo, natomiast rzadziej wspomina się o RBR co moim zdaniem jest niewłaściwe zwłaszcza, że ich tempo (według kilku analiz) było równe zwycięskiemu Ferrari. I nie chodzi mi tutaj o wspominanie o nich jako o zespole z wielkiej trójki, czy czołowej trójki (bo takim zespołem są), tylko o zespole, który jest pretendentem do mistrzostwa.
bartoszcze
14.04.2018 09:02
@marios76 2006 nie był pomyślnym sezonem Ferrari ;)
sstass
14.04.2018 08:54
@marios76 [quote="marios76"][/quote] start??
Tetracampeon
14.04.2018 08:51
[quote="marios76"]Co sie tak martwisz o Kimiego?[/quote] Bo Kimi czasami miewa pecha. Życzę mu, aby jutro szczęśliwie dojechał do mety, bez żadnych przygód.
marios76
14.04.2018 08:38
Czas najwyższy napisac to duzymi literami i zaakceptować: Ferrari jest liderem pod wzgledem osiągów. Pierwsza wygrana Vettela przeszczesliwa, druga nieco fartowna, dzis zapowiada sie odjazd. Pozostaje liczyc na podgryzanie przez Mercedesa w kolejnych wyścigach. Pisalem przed sezonem i na poczatku- Ferrari w zeszlym roku bylo bardzo mocne, dominowalo na kretych, krotkich torach... i podniesli moc silnika o okolo 30koni... To na pewno jest koniec dominacji Mercedesa, a kto wie czy bedziemy mieli fajny sezon? Wydaje się zmierza ku temu, ze Mistrzostwa zostana wygrane przed zakonczeniem, z duza przewagą. @bartoszcze @baron Wlasnie takie wyniki zwiastuja powrot do wyników z tamtych lat... @Tetracampeon Co sie tak martwisz o Kimiego? Co spaprał ze drżysz o JEGO Wwynik?
baron
14.04.2018 07:53
Ferrari wygrało również dwa pierwsze wyścigi sezonu, pierwszy raz od 2004 roku. ;)
bartoszcze
14.04.2018 07:41
To jest trzeci weekend (bo nie wyścig przecież) sezonu. Z 21. Mercedes traci na prostych i (chyba) w wolnych zakrętach, co dziś mogło wynikać z warunków. Na razie "dominacja" sprowadza się do tego, że Ferrari dwa razy z rzędu zajęło pierwszy rząd, pierwszy raz od 2006 roku.
mich909090
14.04.2018 07:35
@stasek44 Mercedes miał już większe straty w Singapurze 2015 i 2017.
Kamikadze2000
14.04.2018 07:35
Mam nadzieje, że te kwalifikacje wskazują nową tendencję. :D Dość łatwych wygranych Merca. Wreszcie mają godnego rywala. Oby tak przez cały sezon. :D
grzesiekf
14.04.2018 07:35
@gumek73 co widzisz dziwnego w holowaniu? najpierw holował alonso, a póżniej vandoorn. ferrari i inni robili tak m.in na monzy.
Pavlos Le Paul
14.04.2018 07:28
Trochę mi się nie chce wierzyć że nastała era dominacji Ferrari. Po za tym jakoś tak nie rozumiem formy Toro Rosso. Najpierw słaba Australia po czym świetny Bahrajn, a teraz znów tendencja na słaby wynik. Ciekawi mnie co jest tego przyczyną.
Simi
14.04.2018 07:22
Mieliśmy dominację Mercedesa, to teraz będziemy mieli dominację Ferrari ;)
Tetracampeon
14.04.2018 07:20
Ostatni przejazd w wykonaniu Sebastiana Vettela, to był absolutny majstersztyk w jego wykonaniu. Widać, że Ferrari zaczęło dominować w obszarach, które wcześniej były domeną Hamiltona i Mercedesa. Po piątkowych treningach zanosiło się na to, że weekend w Chinach będzie podlegać pod dyktando Mercedesa. Jednak dzisiaj kierowcy Ferrari wyciągneli asa z rękawa i zgarneli pierwszy rząd na starcie. Czerwoni trochę się kryli z formą podczas sesji treningowych. Jeśli jutro nic się nie wydarzy, to prawdopodobnie Vettel odniesie trzecią wygraną w tym sezonie. Oby jutro Kimi nic nie spaprał. BTW.przed sezonem 2017 podczas testów Vettel zwalniał pod koniec pomiarowego okrążenia nie chcąc pokazać obserwatorom swojego prawdziwego tempa. Nawet sam mówił po testach, że Mercedes jest silniejszy. Jaka okazała się rzeczywistość na początku sezonu 2017 to już wiemy.
gumek73
14.04.2018 07:15
Brawo Ferrari. Zapowiada się ciekawy wyścig, może RedBull pościga się trochę z Mercedesami. Kimiemu chyba na ostatnim przejeździe wyłączyło się "Party Mode" ;) Mclaren i Alonso mega żenada z tym wiecznym holowaniem się za Vandoornem, dali by chłopakowi pojechać swoje. Ciekawe czy Alonso ma to zapisane w kontrakcie ?
stasek44
14.04.2018 07:10
Pół sekundy to dużo. Czy to największa strata Mercedesa od początku ery v6?