Calderon nie wyklucza, że otrzyma szansę sprawdzenia bolidu F1
Kolumbijka przekonuje, iż jej celem jest wyścigowy fotel w serii Grand Prix.
09.05.1809:15
1852wyświetlenia
Embed from Getty Images
Tatiana Calderon nie wyklucza, że w tym sezonie otrzyma możliwość sprawdzenia bolidu Saubera.
Przed startem tegorocznych mistrzostw świata Kolumbijka została kierowcą testowym Saubera. Szef szwajcarskiego zespołu - Fred Vasseur zaznaczał jednak, że 25-latka nie wystąpi w treningach.
Calderon przekonuje, że jej ostatecznym celem jest ściganie się w Formule 1.
Zapytana o swoje obowiązki w Sauberze odparła:
Kolumbijka nie potrafiła jednak sprecyzować, kiedy do tego dojdzie i czy otrzyma do dyspozycji piątkowe jazdy.
Calderon zapewnia, że jako kobieta nie czuje szczególnych problemów w sportach motorowych.
Tatiana Calderon nie wyklucza, że w tym sezonie otrzyma możliwość sprawdzenia bolidu Saubera.
Przed startem tegorocznych mistrzostw świata Kolumbijka została kierowcą testowym Saubera. Szef szwajcarskiego zespołu - Fred Vasseur zaznaczał jednak, że 25-latka nie wystąpi w treningach.
Calderon przekonuje, że jej ostatecznym celem jest ściganie się w Formule 1.
Oczywiście są inne serie, ale najważniejsze jest dla mnie to, aby znaleźć się w Formule 1. Myślę, że jestem w stanie zrealizować ten cel- powiedziała w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem AS.
Zapytana o swoje obowiązki w Sauberze odparła:
Będę obecna na kilku wyścigach. Wezmę udział w spotkaniach technicznych oraz sesjach w symulatorze, tak bym mogła w końcu zasiąść w bolidzie.
Kolumbijka nie potrafiła jednak sprecyzować, kiedy do tego dojdzie i czy otrzyma do dyspozycji piątkowe jazdy.
Nie jestem jeszcze kierowcą rezerwowym, ale w ubiegłym roku także pełniłam obowiązki kierowcy rozwojowego. W tym roku chcą kontynuować tę ścieżkę, aby zapewnić mi taką szansę. To od ich zależy ogłoszenie kiedy do tego dojdzie. Chcę radzić sobie bardzo dobrze w GP3, by dać im kolejne powody. To prawda że za dwa lub trzy lata, jeśli wszystko pójdzie dobrze, mogę ścigać się w F1.
Calderon zapewnia, że jako kobieta nie czuje szczególnych problemów w sportach motorowych.
Mamy o 30% mniej masy mięśniowej niż mężczyźni. Pod tym względem jest trudniej, ale dzięki odpowiedniemu przygotowaniu fizycznemu nawet tego nie odczuwam. Spędzam wiele godzin na treningach. Na przykład ćwiczę na maszynie tortur, która odpowiada za pracę nad karkiem. W ciągu roku stał się on u mnie o 9 centymetrów szerszy. Wiele razy słyszałam, że nie mogę tego robić, bo jestem kobietą, ale to tylko dodaje mi motywacji.
KOMENTARZE