Vettel: Ferrari nie jest tak konkurencyjne w deszczu co Mercedes

Niemiec przyznał, że utrzymanie konkurencyjnych osiągów na mokrym torze nie jest łatwe
28.07.1818:29
Mateusz Szymkiewicz
1997wyświetlenia
Embed from Getty Images

Sebastian Vettel uważa, że bolid Ferrari nie dysponuje równie dobrym tempem w deszczu co Mercedes.

Kierowcy stajni z Maranello prezentowali najlepsze tempo podczas sesji treningowych na Hungaroringu, jednakże w deszczowych kwalifikacjach musieli uznać wyższość Mercedesa. Jak przyznał Sebastian Vettel, model SF71H nie jest w stanie zaprezentować w deszczu równie konkurencyjnych osiągów co na suchej nawierzchni.

Prawdopodobnie nie jesteśmy tak samo konkurencyjni w deszczu jak na suchej nawierzchni, ale w takich warunkach wszystko może się zdarzyć i oczywiście można dostrzec, że różnice czasowe są dosyć spore - powiedział wicelider klasyfikacji kierowców. Moim zdaniem na samym końcu wszystko zależy od ostatniego okrążenia. Naciskałem dosyć mocno i próbowałem wszystkiego. Być może nie było to najczystsze okrążenie, lecz nie było ono również złe, więc jestem całkiem zadowolony z wyniku. Oczywiście, wolelibyśmy być wyżej, ale jest tak a nie inaczej.

Niemiec zapytany, dlaczego Ferrari nie potrafi przekuć dobrego tempa z suchego toru na deszczowe warunki, odpowiedział: Cóż, to nie jest takie proste. W tym roku nie mieliśmy zbyt wielu okazji do jazdy po mokrym. Wciąż mamy trochę pracy do wykonania. Nie uważam, by dzisiaj było strasznie, start z trzeciego i czwartego pola nie jest katastrofą, a nasza strata nie była wielka. Chcieliśmy być z przodu i na suchym torze mogłoby mieć miejsce inne zakończenie. Musimy się teraz upewnić, że na mokrym również możemy być konkurencyjni. Wciąż jest trochę pracy do wykonania.

KOMENTARZE

10
pluto
29.07.2018 07:53
generalnie dwie sprawy: na tym torze Kimi jest zwyczajnie szybszy od Vettela,po prostu tor mu leży podobnie jak Spa czy Suzuka : po drugie faktycznie Ferrari jest słabsze na deszczu ,może nie aż tak jak zeszłoroczny model (klęska na Monzy) ,który obecnie jest w 85% Haasie i jaka przepaść dzieliła jego kierowców od innych uczestników Q3. Zresztą Haasy fartem weszły do Q3 dzieki pechowi Hulka,Alonso czy Ricciardo
tcx
28.07.2018 09:13
Miałem na myśli komentarze ogólne, nie tylko pod tym art. Zgadzam się z zgf1. Na suchym Raikkonen nie ma szans.
zgf1
28.07.2018 08:08
[quote="Lejnus"][/quote] A moim nie zasluguje, jego czas minal dawno temu, prezentuje dobry poziom ale na Ferrari to za malo, tam trzeba swiezej krwi, koniec z dziadkami przereklamowanymi.
Glupi Jasiek
28.07.2018 07:26
Sam zwalniał, bo wielu byłoby zadowolonych, gdyby tydzień po tygodniu wpadał w poślizg.
dulk
28.07.2018 07:22
przecież wszyscy powyzej to napisali - vet sie myli - nie ma gorszego bolidu chyba zespół zapomniał wydac TO kimiemu by nie "gwiazdorzył" - bo przecież SEB na pewno ma rację
tcx
28.07.2018 06:44
Serce mówi Ferrari... Jednak się z Vettelem nie zgadzam. Forumowi napinacze jadą po kierowcach Ferrari, podczas gdy tylko Vetel pojechał słabo. Jak Raikkonen mówi, że przez korek na jego szybkim kółku stracił pole position to tak jest. On nie rzuca słów na wiatr. Jednak tutaj wiedzą lepiej od niego.
derwisz
28.07.2018 05:38
Sebuś tu nie chodzi o konkurencyjność bolidów tylko kierowców. Powinieneś powiedzieć: "kierowcy ferrari nie są w deszczu tak konkurencyjni jak kierowcy Merca"
Grafii
28.07.2018 04:54
Co ten VET opowiada. To że nie poszły mu kwalifikacje nie znaczy że nie są konkurencyjni. Kimi na starych oponach deszczowych wykręcił lepszy czas niż VET na świeżych pod koniec kwali, czyli jednak się dało. MERC brawo za dobrą strategię i zmianę opon pod koniec kwali, to pozwoliło im wywalczyć 2 pierwsze miejsca. Szkoda że RAI nie zdążył pod koniec poprawić swojego czasu na nowych oponach, ale to tylko świadczy o Ferrari że za późno i źle podejmują decyzje strategiczne, myślą tylko o VETelku.
Kamikadze2000
28.07.2018 04:40
E tam Sebix, po prostu kierowcy Mercedesa są dużo lepsi od ciebie. :P Hamilton miałby już z siedem wygranych w czerwonym bolidzie. :D
Lejnus
28.07.2018 04:33
"Dziadek" z Finlandii dziś górą. Moim zdaniem Kimas zasługuje na kolejny sezon w Ferrari. Mam nadzieję, że do tego dojdzie. :)