Raikkonen: Korek w Q3 pozbawił mnie pole position
Fin był zaskoczony dobrym tempem Ferrari na deszczowych oponach
28.07.1818:03
1587wyświetlenia
Embed from Getty Images
Kimi Raikkonen uważa, że korek na torze pod koniec Q3 pozbawił go pole position do wyścigu o Grand Prix Węgier.
Fin przed ostatnią serią przejazdów znajdował się na prowizorycznym pole position, jednakże spadł za ostatecznie pierwszego Lewisa Hamiltona i drugiego Valtteriego Bottasa. Jak przyznał zawodnik Ferrari, na nowym zestawie deszczówek był w stanie poprawić swój czas okrążenia, lecz znajdujący się przed nim Haas uniemożliwił mu to.
Podczas sesji treningowych najmocniejszym tempem dysponowały bolidy Ferrari, natomiast faworytem do pole position był Sebastian Vettel. Mimo to w deszczowej czasówce to Mercedes był górą, a Niemiec uzyskał dopiero czwarty wynik za Raikkonenem. Fin dodał, że jest zaskoczony jak szybki był jego bolid w deszczowych warunkach.
Kimi Raikkonen uważa, że korek na torze pod koniec Q3 pozbawił go pole position do wyścigu o Grand Prix Węgier.
Fin przed ostatnią serią przejazdów znajdował się na prowizorycznym pole position, jednakże spadł za ostatecznie pierwszego Lewisa Hamiltona i drugiego Valtteriego Bottasa. Jak przyznał zawodnik Ferrari, na nowym zestawie deszczówek był w stanie poprawić swój czas okrążenia, lecz znajdujący się przed nim Haas uniemożliwił mu to.
Miałem nieco pecha, założyłem nowe opony i nie miałem na nich zbyt wielkiej przyczepności, a także znalazłem się za Haasem i strumień wody spod jego kół ograniczył mi widoczność oraz uniemożliwił poprawę- powiedział Kimi Raikkonen.
Zdecydowanie miałem szansę na to, by w tych warunkach znaleźć się dzisiaj komfortowo na pole position, lecz tak się nie stało. Na używanych oponach, na których przejechałem najszybsze okrążenie, byłem całkiem solidny. Były miejsca do poprawy, zdecydowaliśmy się na zmianę kół i tor nieco wysechł. Można było poczuć od razu, że jest więcej przyczepności. Mimo to tak naprawdę nie mieliśmy czasu na to, by przejechać szybkie okrążenie, ponieważ mieliśmy pecha z pozycją na torze.
Podczas sesji treningowych najmocniejszym tempem dysponowały bolidy Ferrari, natomiast faworytem do pole position był Sebastian Vettel. Mimo to w deszczowej czasówce to Mercedes był górą, a Niemiec uzyskał dopiero czwarty wynik za Raikkonenem. Fin dodał, że jest zaskoczony jak szybki był jego bolid w deszczowych warunkach.
Byliśmy dzisiaj wystarczająco szybcy [by zdobyć pole position], ale byłem miło zaskoczony jak dobrze bolid prowadził się na deszczowych oponach. To definitywnie nie jest nasz najmocniejszy punkt, więc było świetnie. Najważniejsze jest, że bolid dobrze się prowadzi na mokrym torze- zakończył Raikkonen.
KOMENTARZE