Abiteboul: Ricciardo nie będzie wygrywał z Renault co najmniej do 2020 roku

Francuz przyznał, iż po dołączeniu 29-latka na zespole ciąży wielka presja
14.08.1809:36
Mateusz Szymkiewicz
3335wyświetlenia
Embed from Getty Images

Szef Renault - Cyril Abiteboul, uważa, że Daniel Ricciardo może najwcześniej wygrywać w barwach jego ekipy w 2020 roku.

Australijczyk zaskoczył cały świat Formuły 1 swoją decyzję o odejściu z Red Bulla do fabrycznej ekipy Renault. Aktualnie stajnia z Enstone zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów bez wygranej oraz miejsca na podium w dorobku, a także ze stratą aż 141 punktów do następnego Red Bulla.

Jak przyznał Cyril Abiteboul, Ricciardo dał Renault na tyle duży kredyt zaufania, iż te musi jak najszybciej odwdzięczyć się konkurencyjnym bolidem. Jego oddanie udowodniło nam, że musimy przyspieszyć proces doganiania czołowych zespołów. Traktujemy to również jako uznanie dla naszej pracy wykonanej przez ostatnie dwa lata. Talent oraz charyzma Daniela są dla nas sporym bonusem. Chcemy odwdzięczyć się za jego wiarę gwarantując mu jak najlepszy bolid.

Francuz podkreślił jednak, iż najbardziej prawdopodobnym momentem na wejście do czołówki jest sezon 2021, na który planowane są gigantyczne zmiany w budowie bolidów oraz jednostkach napędowych. Z Ricciardo naszym celem jest walka o tytuł w 2021 roku, ale mamy nadzieję, iż zaczniemy wygrywać wyścigi w sezonie 2020. Zdaję sobie sprawę, że kierowcy w wieku 29 i 30 lat - wliczając w to Nico Hulkenberga - nie chcą tylko się ścigać, lecz aspirują do czegoś więcej. Nie u każdego sytuacja wygląda w ten sposób, ale mam wielką wiarę w tych dwóch gości.

Abiteboul dodał również na koniec, iż jednym z powodów dla których Australijczyk zdecydował się odejść z Red Bulla do Renault, jest uzasadniona wątpliwość wobec jednostki Hondy.

KOMENTARZE

9
marios76
15.08.2018 09:05
@Haifisch7734 Red Bull nie jezdzi na dedykowanym paliwie tylko na Exxon Mobil- to moze byc przyczyną ich problemow z silnikiem. Niech jeszcze wykreca taki nr Hondzie, to beda jezdzic jako pierwsi w F1 wylacznie na bateriach :)
Zomo
15.08.2018 09:25
[quote="piro"]ale raczej nikłe szanse na mistrzostwo[/quote] A jakie szase na mistrzostwo mial w Red Bull-u ? No i nie zapominajmy oo totalnej dominacji silnikowej Merca i Ferrari.
christoff.w
14.08.2018 10:56
@dulk Renault jest na tyle bezczelne (czyli Cyryl) że twierdzą iż RBR powinien misrrza zdobyć z ICH silnikami! 😁 😂
gumek73
14.08.2018 12:44
Honda miała trudny okres z Mclarenem, ale zdają się wychodzić na prostą, renia buduje silniki przede wszystkim dla siebie i progresu w stosunku do merca i ferrari nie widać, więc cyryl niech tak nie kozaczy.
dulk
14.08.2018 09:23
REN to bubel w kwestii tego że nie ma qual mode i w tym roku bardziej odstaje niż w zeszłym - a mieli gonić, zmniejszać różnicę - tylko są niestety za biedni- głupie to REN że dalej wspiera MGU-H - myśleli że już mają pod kontrolą osiągi a tu FER wymyśłiło jakiś wypas z "cyrkulacją" energii i znowu są w czarnej d..., tylko rezygnacja lub standardwy MGU-H by ich uratowało- może dzieki temu zmienią zdanie i nie bedą popierać tak MER/FER w kwestii silnika - nie są w stanie z nimi konkurować bez dużo wyższego budżetu a co do RB wszystko zależy od Hondy - zrobią qual mode i opanują usterki to jakiś tam procent szansy na walkę wg mnie cały czas jest - stratę 0,2-0,4 na silniku nadrobią dobrą "skorupą" - pewnie już cała moc idzie w przyszły rok bo trzecie miejsce już mają pewne w tym roku więc jest szansa że ich bolid bedzie lepszy (może nawet dużo lepszy) w aero od FER/MER które rozwój będą musiały mieć do końca sezonu "rozdzielony"
piro
14.08.2018 09:05
Daniel musiał coś innego spróbować. Być może w 2019 i 2020 RBR wygra pojedyncze wyścigi jak to robi teraz ale raczej nikłe szanse na mistrzostwo. 2021 to już inna sprawa tutaj może dojść do sporego przetasowania stawki i Renault może się wybić. Zakładam że nawet zmiany w przednim skrzydle które nadchodzą nie zaszkodzą aż tak bardzo puszkom.
Haifisch7734
14.08.2018 08:48
@dulk Niby bubel, ale poza awarią silnika u Hulkenberga w Austrii, to tylko Red Bull ma problemy z ich silnikiem, Renault i McLaren nie. Red Bull nie chce przyjąć nowej wersji MGU-K, bo musieli by bodajże zmienić coś w ustawieniu silnika w swoich samochodzie. Silniki Renault w samochodach Renault i McLarena w ciągu ostatnich kilku GP się nie psuły, McLaren odpadał ze względu na awarie skrzyń biegów, a te sami produkują.
dulk
14.08.2018 08:22
no Honda - dawaj z silnikiem bo już nawet REN wbija szpile że słaby - choć sami też mają bubla co do wygrywania w 2020 - ciekawe czy RIC w to też wierzy - trudno mi sobie wyobrazić by oba FER i oba MER się rozwaliły/zepsuły w jakimś wyścigu
guzbi
14.08.2018 07:48
Zaczyna się psioczenie na Honde... :) rok 2019 zweryfikuje wszystko