Verstappen kwestionuje decyzję Ricciardo o przejściu do Renault

Holender ma duże wątpliwości, czy jego partner z Red Bulla dokonał słusznego wyboru
23.08.1817:37
Mateusz Szymkiewicz
2073wyświetlenia
Embed from Getty Images

Max Verstappen przyznał, że jest zaskoczony decyzją Daniela Ricciardo o przejściu do Renault na sezon 2019.

Na początku letniej przerwy stajnia z Enstone potwierdziła zakontraktowanie Australijczyka do końca 2020 roku. Odejście kierowcy z Red Bulla było o tyle zaskakujące, iż niemal wszystko wskazywało na to, że porozumiał się z obecnym zespołem w kwestii warunków nowej umowy i wkrótce złoży pod nią podpis.

Uważam, że wszyscy byli zaskoczeni, a on musi dobrze się czuć ze swoją decyzją, co jest najważniejsze - powiedział Max Verstappen. Każdy ma moment w trakcie swojej kariery, kiedy dopada go frustracja lub nie jest zadowolony z aktualnej sytuacji. Każdy chce tu wygrywać wyścigi oraz mistrzostwa, lecz czasem sprawy nie układają się w ten sposób. Trzeba być cierpliwym i ciężko pracować. Czasem potrzeba, by cały pakiet doprowadził do takiej sytuacji. Red Bull pracuje nad tym w tej chwili i jestem przekonany, że przygotują bolid zdolny do wygrywania wszystkich wyścigów. Z tego powodu również jestem zaskoczony jego odejściem. Zmiana środowiska? Nie jestem przekonany, czy oni [Renault] są lepsi.

Mimo braku perspektywy na włączenie się do walki o tytuł w 2019 roku w barwach Renault, Daniel Ricciardo przyznał, iż zespół wysyła dobre sygnały na przyszłość. Będąc realistycznym, to jest to [mistrzostwo] w przyszłym roku mało prawdopodobne. Mercedes i Ferrari są w tej walce regularnie. My [Red Bull] byliśmy w stanie wygrać w tym roku kilka wyścigów, lecz pod względem konkurowania o tytuły ciężko równać się z tymi zespołami, nawet patrząc na przyszły rok.

Krótkoterminowy plan Renault wygląda naprawdę zachęcająco. Ich dokonania w ostatnich dwóch latach naprawdę mnie zachęciły, a postępy w fabryce przy ich budżecie oraz sposobie na jego wydawanie naprawdę pokazały mi, że chcą wygrywać jak najszybciej. Każda ekipa chce odnosić zwycięstwa, ale tutaj widzę naprawdę dobre wygnały i pokazali mi je na swojej prezentacji. Poza tym podoba mi się ich szczerość, że w przyszłym roku nie będą wygrywali już w Melbourne. To będzie proces, ale powinien on przebiegać dosyć gwałtownie - powiedział 29-latek.

KOMENTARZE

3
Foryster
25.08.2018 06:42
RIC wie dużo więcej niż my. Miał wgląd w plany, roadmapę, tak jak niegdyś Hamilton. Miał też wgląd w to co robi Honda w plany RBR. Na razie RBR i Honda więcej politykują niż robią, podobnie zresztą jak Renault. Czas pokaże kto miał rację! Jednak nie kwestionowałbym jego decyzji na podstawie marketingowego biadolenia ludzi z RBR.
christoff.w
23.08.2018 09:31
Bezczelny młokos..
dulk
23.08.2018 05:05
oj RIC to albo niepoprawny marzyciel albo naprawdę czymś go naszprycowali , jak ALO gdy ten przechodził do McL