Verstappen: Wątpię by Honda umożliwiła włączenie się do walki o tytuł
Holender podkreśla jednak, że jest pod wrażeniem postępów producenta od 2015 roku
28.08.1812:35
Mateusz Szymkiewicz 2644wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen wątpi, by Red Bull na silnikach Hondy był jednym z kandydatów do mistrzowskich tytułów w sezonie 2019.
Stajnia z Milton Keynes zdecydowała się od nowego roku przejść na układy napędowe japońskiego producenta. Wybór austriackiej ekipy wzbudził w środowisku wątpliwości, ze względu na bardzo nieudane partnerstwo koncernu z McLarenem w latach 2015-2017, a także niestabilną formę Toro Rosso korzystającego w tym sezonie z silników RA.
Max Verstappen, który będzie w przyszłym roku reprezentował barwy Red Bulla, zapytany czy włączy się od nowego roku do walki o tytuł, odpowiedział:
Holender, który odwiedził fabrykę Hondy pod koniec ubiegłego roku, przyznał, że jest pod wrażeniem infrastruktury oraz postępów nad jednostką od 2015 roku.
Max Verstappen wątpi, by Red Bull na silnikach Hondy był jednym z kandydatów do mistrzowskich tytułów w sezonie 2019.
Stajnia z Milton Keynes zdecydowała się od nowego roku przejść na układy napędowe japońskiego producenta. Wybór austriackiej ekipy wzbudził w środowisku wątpliwości, ze względu na bardzo nieudane partnerstwo koncernu z McLarenem w latach 2015-2017, a także niestabilną formę Toro Rosso korzystającego w tym sezonie z silników RA.
Max Verstappen, który będzie w przyszłym roku reprezentował barwy Red Bulla, zapytany czy włączy się od nowego roku do walki o tytuł, odpowiedział:
Każdy tego chce, lecz Formuła 1 jest skomplikowana. Po pierwsze musimy wykonać większe kroki, ale mam nadzieję, że pod koniec okaże się, iż jesteśmy blisko. W kolejnym roku [2020] powinniśmy walczyć z pełną mocą.
Holender, który odwiedził fabrykę Hondy pod koniec ubiegłego roku, przyznał, że jest pod wrażeniem infrastruktury oraz postępów nad jednostką od 2015 roku.
Patrząc na to od czego zaczęli kilka lat temu, ich rozwój był całkiem rozsądny. Teraz bardzo rzadko można zauważyć u nich awarię. Najważniejszy jest fakt, że chcą się zbliżyć do limitu. Dysponują odpowiednimi środkami, co jest bardzo ważne jeżeli chcesz stanąć do walki z Ferrari i Mercedesem. Honda jest poważnym kandydatem. Już teraz pracują na hamowni i poprosili o dużą ilość przekładni Red Bulla, by móc przygotować się na nowy rok. Są niesamowicie napędzeni i zamierzają wykonać tysiące kilometrów na hamowni.
