Arrivabene: Mercedes nie jest przyzwyczajony do przegrywania
Włoch zapewnia, że Ferrari zachowuje pełną koncentrację przed decydującą częścią sezonu.
30.08.1811:40
2812wyświetlenia
Embed from Getty Images
Maurizio Arrivabene zasugerował, że Mercedes nie może odnaleźć się w realiach wyrównanej walki o zwycięstwa toczonej w tym sezonie z Ferrari.
Team Srebrnych Strzał dominował w Formule 1 od 2014 roku, gdy w sporcie pojawiły się hybrydowe jednostki napędowe V6 turbo. Tym razem ekipa z Brackley nie znajduje się już w tak komfortowej sytuacji i musi cały czas bacznie śledzić postępy dokonywane przez Scuderię, która nie ukrywa, iż jej celem jest wywalczenie długo wyczekiwanych tytułów mistrzowskich.
Zapytany o porażkę poniesioną przez Mercedesa na torze Spa, szef zespołu Ferrari - Maurizio Arrivabene, stwierdził:
Po Grand Prix Belgii Lewis Hamilton stwierdził, że Ferrari opracowało triki, które pozwalają zwiększać osiągi bolidu. Brytyjczyk podkreślał przy tym, iż nie oskarża włoskiego zespołu o łamanie regulaminu, a jedynie chwali kreatywność inżynierów w dążeniu do postępów w rozwoju konstrukcji SF71H.
Arrivabene kontynuował:
Przed Scuderią jeden z najważniejszych weekendów w roku - domowy wyścig na Monzy.
Maurizio Arrivabene zasugerował, że Mercedes nie może odnaleźć się w realiach wyrównanej walki o zwycięstwa toczonej w tym sezonie z Ferrari.
Team Srebrnych Strzał dominował w Formule 1 od 2014 roku, gdy w sporcie pojawiły się hybrydowe jednostki napędowe V6 turbo. Tym razem ekipa z Brackley nie znajduje się już w tak komfortowej sytuacji i musi cały czas bacznie śledzić postępy dokonywane przez Scuderię, która nie ukrywa, iż jej celem jest wywalczenie długo wyczekiwanych tytułów mistrzowskich.
Zapytany o porażkę poniesioną przez Mercedesa na torze Spa, szef zespołu Ferrari - Maurizio Arrivabene, stwierdził:
Nie są do tego przyzwyczajeni. My siedzieliśmy cicho. Przyjmowaliśmy ciosy z lewej i prawej strony, ale później zawsze się po nich podnosiliśmy. My jesteśmy do tego przyzwyczajeni, Mercedes nie, więc instrukcja dla naszych chłopców jest bardzo klarowna: nadal wywierajcie na nich presję. Teraz nadeszła pora, by to nasz zespół zaczął atakować.
Po Grand Prix Belgii Lewis Hamilton stwierdził, że Ferrari opracowało triki, które pozwalają zwiększać osiągi bolidu. Brytyjczyk podkreślał przy tym, iż nie oskarża włoskiego zespołu o łamanie regulaminu, a jedynie chwali kreatywność inżynierów w dążeniu do postępów w rozwoju konstrukcji SF71H.
Arrivabene kontynuował:
Czytałem wiele artykułów mówiących o tym, jak świetnie nasi chłopcy pracują nad bolidem. Muszę jednak przypominać wszystkim w zespole, że nie jesteśmy z przodu, że musimy gonić, że trzeba zachować pokorę i się nie wychylać.
Przed Scuderią jeden z najważniejszych weekendów w roku - domowy wyścig na Monzy.
W tym sezonie ciąży na nas większa presja, bo wygraliśmy ostatni wyścig. Z drugiej strony takie są wyścigi i jesteśmy do tego przyzwyczajeni. To wciąż młoda ekipa. Nie mamy zagwarantowanego żadnego wyniku na koniec sezonu, ale wszyscy chcą jednego. Dobrze wiecie co mam na myśli.
KOMENTARZE