McLaren potwierdzi drugiego kierowcę przed końcem września
Na chwilę obecną zespół posiada kontrakt tylko z Carlosem Sainzem
30.08.1811:42
2182wyświetlenia
Embed from Getty Images
McLaren zamierza potwierdzić drugiego kierowcę na sezon 2019 jeszcze przed końcem września.
Ekipa podczas konferencji z inwestorami potwierdziła, że zamierza domknąć kwestię składu na kolejne zmagania jeszcze przed rozpoczęciem czwartego kwartału 2018 roku. Na chwilę obecną z McLarenem związany jest tylko Carlos Sainz, który dołączy na sezon 2019 po ponad roku spędzonym w Renault.
Wśród kandydatów do miejsca u boku Hiszpana padają głównie cztery nazwiska: Estebana Ocona, Stoffela Vandoorne'a, Lando Norrisa oraz Sergio Pereza. Ocon dzisiaj potwierdził, iż ma za sobą przymiarkę do bolidu MCL33, który okazał się dla niego za mały. Francuz miałby dołączyć do stajni z Woking na zasadzie wypożyczenia z Mercedesa, którego jest juniorem.
Vandoorne natomiast przechodzi przez rozczarowujący sezon, w którym zdobył zaledwie osiem punktów, a od kilku Grand Prix boryka się z poważnymi problemami technicznymi z bolidem. Na Monzy w pierwszym treningu zastąpi go Lando Norris, którego łączy się również z Toro Rosso. Z kolei w kontekście Sergio Pereza bardzo prawdopodobne jest, iż pozostanie w Force India, mimo, iż Sky Sports informuje o jego negocjacjach w sprawie powrotu do McLarena.
McLaren zamierza potwierdzić drugiego kierowcę na sezon 2019 jeszcze przed końcem września.
Ekipa podczas konferencji z inwestorami potwierdziła, że zamierza domknąć kwestię składu na kolejne zmagania jeszcze przed rozpoczęciem czwartego kwartału 2018 roku. Na chwilę obecną z McLarenem związany jest tylko Carlos Sainz, który dołączy na sezon 2019 po ponad roku spędzonym w Renault.
Wśród kandydatów do miejsca u boku Hiszpana padają głównie cztery nazwiska: Estebana Ocona, Stoffela Vandoorne'a, Lando Norrisa oraz Sergio Pereza. Ocon dzisiaj potwierdził, iż ma za sobą przymiarkę do bolidu MCL33, który okazał się dla niego za mały. Francuz miałby dołączyć do stajni z Woking na zasadzie wypożyczenia z Mercedesa, którego jest juniorem.
Vandoorne natomiast przechodzi przez rozczarowujący sezon, w którym zdobył zaledwie osiem punktów, a od kilku Grand Prix boryka się z poważnymi problemami technicznymi z bolidem. Na Monzy w pierwszym treningu zastąpi go Lando Norris, którego łączy się również z Toro Rosso. Z kolei w kontekście Sergio Pereza bardzo prawdopodobne jest, iż pozostanie w Force India, mimo, iż Sky Sports informuje o jego negocjacjach w sprawie powrotu do McLarena.
KOMENTARZE