Red Bull powróci w Rosji do starszej specyfikacji silnika Renault
Horner nie wyklucza, że na kierowców jego zespołu nałożone zostaną kary cofnięcia na starcie.
18.09.1813:41
2420wyświetlenia
Embed from Getty Images
Red Bull poważnie bierze pod uwagę powrót do specyfikacji B silnika Renault i przyznaje, że jego kierowcy mogą otrzymać kary cofnięcia na starcie wyścigu o Grand Prix Rosji.
Chociaż Max Verstappen rozpoczął rywalizację w Singapurze z pierwszego rzędu i dowiózł do mety drugie miejsce, to przez cały weekend doświadczał problemów z mapowaniem silnika w specyfikacji C.
Red Bull ma nadzieję, że zostaną one wyeliminowane przed kolejnym użyciem jednostki. Christian Horner potwierdza jednak, że jego zespół bierze pod uwagę powrót do jej starszej wersji podczas GP Rosji.
Renault od samego początku zaznaczało, że nie gwarantuje wysokiego poziomu niezawodności ewolucji C swej jednostki napędowej. Zarówno bolidy fabrycznego teamu francuskiego producenta jak i McLarena napędzane są silnikami w wersji B. Powrót do niej może okazać się dla Red Bulla pomocny przed wyścigami na torach mocno obciążających silnik - na przykład Autodromo Hermanos Rodrigiez w Meksyku.
Red Bull poważnie bierze pod uwagę powrót do specyfikacji B silnika Renault i przyznaje, że jego kierowcy mogą otrzymać kary cofnięcia na starcie wyścigu o Grand Prix Rosji.
Chociaż Max Verstappen rozpoczął rywalizację w Singapurze z pierwszego rzędu i dowiózł do mety drugie miejsce, to przez cały weekend doświadczał problemów z mapowaniem silnika w specyfikacji C.
Red Bull ma nadzieję, że zostaną one wyeliminowane przed kolejnym użyciem jednostki. Christian Horner potwierdza jednak, że jego zespół bierze pod uwagę powrót do jej starszej wersji podczas GP Rosji.
Mamy nadzieję, że przed kolejnym skorzystaniem z silnika w specyfikacji C problemy zostaną wyeliminowane. Prawdopodobnie jednak podczas następnego Grand Prix będziemy używać jednostki w specyfikacji B. Przeanalizujemy tę kwestię przed weekendem w Soczi, ale niestety wygląda na to, że na naszych kierowców mogą zostać nałożone kary cofnięcia na starcie- tłumaczył szef RBR.
Renault od samego początku zaznaczało, że nie gwarantuje wysokiego poziomu niezawodności ewolucji C swej jednostki napędowej. Zarówno bolidy fabrycznego teamu francuskiego producenta jak i McLarena napędzane są silnikami w wersji B. Powrót do niej może okazać się dla Red Bulla pomocny przed wyścigami na torach mocno obciążających silnik - na przykład Autodromo Hermanos Rodrigiez w Meksyku.