Honda będzie eksperymentować ze swym silnikiem

Producent pragnie wykorzystać ostatnie wyścigi sezonu na przygotowania do kolejnej kampanii.
26.09.1811:13
Nataniel Piórkowski
2814wyświetlenia
Embed from Getty Images

Honda wykorzysta ostatnie wyścigi bieżącego sezonu na eksperymenty przeprowadzane z myślą o rozwoju przyszłorocznej jednostki napędowej.

Honda dostarcza obecnie silniki dla zespołu Toro Rosso, a od kolejnej kampanii zwiąże się także z głównym teamem Red Bulla. Japoński producent wprowadził ostatnie poprawki do swej jednostki napędowej w czerwcu, przy okazji Grand Prix Kanady. Obecnie inżynierowie Hondy przygotowują się do debiutu ostatniego dużego pakietu udoskonaleń w tym sezonie.

Masashi Yamamoto, który pełni funkcję szefa działu sportów motorowych Hondy, przyznał w rozmowie z portalem motorsport.com, że jego koncern będzie eksperymentował w ostatnich wyścigach ze swą jednostką napędową. Pod koniec sezonu, w ramach przygotowań do przyszłorocznych mistrzostw, będziemy mieli okazję wypróbować pewne rzeczy na torze. Chcemy zastosować metodę prób i błędów, wykorzystać tę możliwość w drugiej połowie sezonu.

Według nieoficjalnych doniesień Honda może w ten weekend zadebiutować w Rosji ze zmodyfikowanym silnikiem RA618H, aby uniknąć ewentualnych kar cofnięcia na starcie w swym domowym wyścigu na Suzuce. Druga możliwość to opóźnienie wprowadzenia poprawek aż do GP Stanów Zjednoczonych.

Najbardziej oczywistymi formami udoskonalania zespołu napędowego są wymiany komponentów. Producenci starają się jednak także poszukiwać zysków poprzez wprowadzanie zmodyfikowanych części uzupełniających jednostkę, które odznaczają się większą trwałością czy niższą masą.

Według Yamamoto Honda zdołała przekonać do współpracy Red Bulla nie tylko dzięki poprawie osiągów i niezawodności, ale także restrukturyzacji dokonanej w pionie zarządzającym programu. Wraz z końcem 2017 roku Yusuke Hasegawa stracił posadę szefa programu firmy w F1, a jego obowiązki rozdzielono pomiędzy Toyoharu Tanabe - dyrektora technicznego pracującego na torze oraz Yasuakiego Asaki odpowiadającego za prowadzenie programu rozwojowego w ośrodku w Sakurze.

W tym roku zmieniliśmy naszą strukturę organizacyjną i wprowadziliśmy klarowniejszy podział pomiędzy operacjami na torze i programem rozwojowym. Wzmocniliśmy obydwie funkcje. Po każdej stronie mamy mocnych liderów w postaciach Tanabe i Asaki. W połączeniu z naszą infrastrukturą jesteśmy w lepszej sytuacji niż miało to miejsce wcześniej - podkreślał Yamamoto.

KOMENTARZE

11
RY2N
27.09.2018 12:38
[quote=" "]Honda wykorzysta ostatnie wyścigi bieżącego sezonu na eksperymenty[/quote] byłem przekonany że wszystkie dotychczasowe wyścigi od powrotu do F1 temu poświęcili! Z powyższego wynika, że te ciągłe awarie i DNF-y w poprzednich latach to to była jednak wersja finalna / docelowa.
Aeromis
26.09.2018 10:16
@marios76 Co zabawne - Honda za czasów McLarena była zachęcana do eksperymentów, m.in przez Alonso. Wtedy było im nie po drodze...
dulk
26.09.2018 03:27
Ten Art o skrzyni jest z grudnia 2017, były kolejne newsy ze TR będzie więcej brać gotowych i dozwolonych rozwiązań z RB, wg mnie oszczędności w TR zwiększa budżet RB i jak honda nie nawali to w przyszlym roku RB walczy o mistrza z budzetem 500 baniek A bolid TR im bliższy RB tym lepiej dla RB, bo mogą na nim testować nowe "wspólne" czesci W dobie wchodzących limitów budżetowych może być tak za TR będzie wydawać 150baniek na wspólną bazę czesci obu teamów a RB 150 wpuścił tylko w aero
Zomo
26.09.2018 01:45
[quote="dulk"]chyba nawet wiecej - bo TR chyba bedzie korzystać z modelu współpracy jak Ferrari-Haas[/quote] No nie wiem skoro mowia ze "The entire design of the car is done in Faenza"... Majac budzet Red Bulla wolal bym wydawac pieniadze na rownolegly rozwoi innej konstrucji niz miec 4 bardzo podobne bolidy i oszczedzac. No ale nie wiem jak stoja z kasa bo w sumie niewiele osiagniec maja ostatnio.
marios76
26.09.2018 01:28
Trzy lata eksperymentow z McLarenem naprawde Hondzie nie wystarczyly? ;)
dulk
26.09.2018 01:06
chyba nawet wiecej - bo TR chyba bedzie korzystać z modelu współpracy jak Ferrari-Haas czyli biorą wszystko co można z RB można założyć że zaoszczędzoną kasę wciągnie RB na powiększenie swojego budżetu by dogonić w tej kwestii FER/MER
Zomo
26.09.2018 12:21
[quote="dulk"]wg poniższego artykułu można wywnioskować że RB ma swoją skrzynię biegów z której korzysta też TR[/quote] "The entire design of the car is done in Faenza - the only bit of the car that comes from RBT (Red Bull Technology) is the gearbox internals which are jointly designed, because there are often things that we specifically need." Wynika z tego ze w przyszlym sezonie caly zespol napedowy bedzie identyczny w TR i RB, moze conajwyze z poprawkami do testowania najpierw w TR ;)
dulk
26.09.2018 10:50
wg poniższego artykułu można wywnioskować że RB ma swoją skrzynię biegów z której korzysta też TR https://www.autosport.com/f1/news/133556/honda-layout-a-challenge-for-toro-rosso
kumien
26.09.2018 10:42
W sumie RBR nie korzysta czasem ze skrzyń biegów od Renault? McLaren korzystał ze swoich skrzyń biegów to w takim razie z czego będą puszki korzystać w przyszłym roku?
Pauree
26.09.2018 09:43
Ale im to jest obojętne - mają okazję coś sprawdzić, więc lepiej żeby zrobili to teraz, niż żeby tracili na pomyłkach w przyszłym sezonie. Nawet jeśli spartolą coś na maksa, to lepiej żeby zrobili to teraz, niż w przyszłym sezonie... kiedy już na testy silnika nie będzie czasu.
michal132
26.09.2018 09:37
No żeby się nie skończyło tak że będzie jeszcze gorzej