Ericsson: Ścigam się teraz z mniejszą presją

Szwed potwierdza, że w sezonie 2019 chciałby rywalizować w serii IndyCar.
05.10.1816:41
Nataniel Piórkowski
1429wyświetlenia
Embed from Getty Images

Marcus Ericsson przekonuje, że ściga się z mniejszą presją gdy poznał decyzję o tym, iż w sezonie 2019 nie będzie kierowcą wyścigowym Saubera.

Szwed straci wyścigowy fotel na rzecz protegowanego Ferrari - Antonio Giovinazziego. Pozostanie jednak związany ze szwajcarskim teamem jako kierowca rezerwowy i ambasador marki Alfa Romeo.

Nie będę ukrywał gdy poznałem decyzję zespołu byłem bardzo rozczarowany. Chciałem się ścigać. Gdy jednak pogodziłem się z nią, to w pewnym sensie odczuwam teraz nieco mniejszą presję. Pragnę cieszyć się tymi kilkoma ostatnimi wyścigami sezonu - opuścić garaż i po prostu się ścigać.

Moim celem jest teraz czerpanie radości z jazdy bez presji. Oczywiście jeździsz mając w myślach swoją przyszłość. Chcę się gdzieś ścigać, chcę prezentować swoje możliwości w jak najlepszy sposób, ale moje odczucia są teraz inne niż wtedy, gdy walczyłem o kontrakt z Sauberem.

Ericsson potwierdził, że prowadzi rozmowy z kilkoma zespołami IndyCar. Tak, rozmawiamy z kilkoma stajniami. Myślę, że to realistyczny cel. Jesteśmy także w kontakcie z zespołami rywalizującymi w innych seriach. Chcę ścigać się na możliwie najwyższym poziomie, bo moim celem jest powrót do Formuły 1.

Pragnę pozostać w szybkim bolidzie jednomiejscowym. Patrząc na to, jak wyglądają w tej chwili sporty motorowe najlepszym miejscem dla mnie jest teraz IndyCar - podsumował.