Hamilton nie zamierza przesadnie odpuszczać w pierwszym zakręcie
Lider mistrzostw uważa, że zbyt duża ostrożność mogłaby przynieść więcej problemów niż korzyści.
28.10.1814:49
2043wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lewis Hamilton nie zamierza obierać przesadnie ostrożnego podejścia do walki o pozycję w pierwszym zakręcie wyścigu o Grand Prix Meksyku.
Kierowca Mercedesa potrzebuje siódmego miejsca, aby przypieczętować zdobycie piątego mistrzostwa świata, w sytuacji gdyby na najwyższym stopniu podium stanął Sebastian Vettel. Jeśli Niemiec dojedzie do mety drugi, to Brytyjczyk zdobędzie tytuł nawet jeśli nie ukończy wyścigu.
Hamilton uważa, że zbyt ostrożne podejście może przynieść więcej problemów niż korzyści.
Hamilton ustawi swój bolid na trzecim polu startowym, za kierowcami Red Bulla: Ricciardo i Verstappenem.
Lewis Hamilton nie zamierza obierać przesadnie ostrożnego podejścia do walki o pozycję w pierwszym zakręcie wyścigu o Grand Prix Meksyku.
Kierowca Mercedesa potrzebuje siódmego miejsca, aby przypieczętować zdobycie piątego mistrzostwa świata, w sytuacji gdyby na najwyższym stopniu podium stanął Sebastian Vettel. Jeśli Niemiec dojedzie do mety drugi, to Brytyjczyk zdobędzie tytuł nawet jeśli nie ukończy wyścigu.
Hamilton uważa, że zbyt ostrożne podejście może przynieść więcej problemów niż korzyści.
Wszyscy będą walczyć ze sobą w pierwszym zakręcie. Margines jest niewielki. Jeśli odpuścisz, to zostaniesz uderzony. Jeśli pojedziesz zbyt agresywnie, to w kogoś uderzysz lub sam otrzymasz strzał z tyłu. Trzeba normalnie się ścigać i wygrać walkę. Takie mam podejście. Mamy się ścigać. Po to tu jesteśmy.
Hamilton ustawi swój bolid na trzecim polu startowym, za kierowcami Red Bulla: Ricciardo i Verstappenem.
Jeśli będę mógł się za nimi holować, to stanę przed szansą aby ich wyprzedzić. Jeśli tak będzie, to na pewno wykorzystam tę możliwość. Jeśli nie, to po prostu spróbuję utrzymać swoją pozycję.
Ścigam się od bardzo długiego czasu. W tego typu sytuacjach rzadko zdarza mi się podejmować pochopne lub głupie decyzje. Tak naprawdę nie myślałem o tym. Liczę na dobry start i ściganie.
Red Bulle będą szybkie, więc zyskanie pozycji na starcie by nam pomogło. Nie mam jednak nic przeciwko temu, że są przed nami. Odbierają punkty nie tylko mnie, ale też Sebastianowi, więc w porządku.
KOMENTARZE