Hamilton zdobył pole position do wyścigu w Brazylii

Mimo opadów deszczu kierowcy zdołali walczyć o jak najlepsze czasy na slickach
10.11.1819:04
Mateusz Szymkiewicz
3604wyświetlenia
Embed from Getty Images

Q1

Przed startem kwalifikacji nad tor Interlagos zmierzały ciemne chmury, które zwiastowały silny deszcz. Zespoły spodziewając się opadów jeszcze w Q1 postanowiły natychmiast wysłać kierowców na tor, chcąc uzyskać jak najlepsze czasy na samym początku sesji.

Po pierwszej serii przejazdów na czele zestawienia znalazł się Max Verstappen z czasem 1:08,205. Kolejni byli Raikkonen oraz Vettel z identycznymi rezultatami okrążeń (+0,247), Hamilton (+0,259), Magnussen (+0,269), Bottas (+0,287) oraz Ricciardo (+0,339).

Z kolei na półmetku pierwszego segmentu pojawiły się komunikaty o kroplach deszczu nad torem, co jednak nie zniechęciło zawodników z drugiej dziesiątki do śrubowania wyników. W kontekście walki o Q2 szczególnie emocjonujące były ostatnie minuty, gdy o awansie decydowały nawet tysięczne sekundy.

Ostatecznie szesnaste miejsce zajął Carlos Sainz, siedemnaste Brendon Hartley, osiemnaste Fernando Alonso, dziewiętnaste Lance Stroll, a dwudzieste Stoffel Vandoorne.

Q2

Przed startem Q2 ustawiła się kolejka kierowców na końcu alei serwisowej, do której jednak nie dołączyli reprezentanci Mercedesa. Ekipa przygotowała swoim kierowcom przejściówki, lecz deszcz był na tyle łagodny, że w ostatniej chwili zapadła decyzja o powrocie do slicków. Ferrari jako jedyne w trakcie przejazdów zdecydowało się na zmianę strategii, ściągając kierowców na zmianę opon supermiękkich na miękkie.

Po pierwszej serii najszybszy był Valtteri Bottas z wynikiem 1:07,727. Za nim uplasował się Vettel na pośrednim ogumieniu (+0,049), trzeci był Hamilton (+0,068), czwarty Verstappen (+0,290), a piąty Raikkonen (+0,301). Kompletnie bezmyślną jazdą popisał się Hamilton, który na zjazdowym kółku najpierw przyblokował Raikkonena, by przed jedenastym zakrętem wyrzucić z toru szybszego Sirotkina, jadąc wolnym tempem na wyścigowej linii.

Na drugim segmencie udział w kwalifikacjach zakończyli jedenasty Kevin Magnussen, dwunasty Sergio Perez, trzynasty Esteban Ocon, czternasty Nico Hulkenberg oraz piętnasty Siergiej Sirotkin.

Q3

Tuż przed rozpoczęciem trzeciej części kwalifikacji FIA opublikowała pismo, w którym zgłoszono złamanie procedur przez Sebastiana Vettela. Sędziowie wezwali Niemca na kontrolę, który odmówił zgaszenia silnika i samodzielnie wjechał na urządzenia do pomiaru masy bolidu. Z kolei po ukończeniu wszystkich czynności kierowca Ferrari wrócił na pas serwisowy, niszcząc urządzenia wykorzystywane przez delegatów Federacji.

W Q3 deszczowe chmury opuściły Interlagos i kierowcy mogli skoncentrować się na walce o jak najwyższą pozycję startową. Po pierwszych przejazdach najlepszy czas ustanowił Lewis Hamilton - 1:07,301. Kolejne rezultaty należały do Vettela (+0,073), Bottasa (+0,140), Raikkonena (+0,155) oraz Verstappena (+0,477).

Podczas finałowej próby pole position padło łupem Lewisa Hamiltona, który wyśrubował swój rezultat do poziomu 1:07,281. Brytyjczyk okazał się lepszy od Sebastiana Vettela, Valtteriego Bottasa, Kimiego Raikkonena, Maksa Verstappena, Daniela Ricciardo, Marcusa Ericssona, Charlesa Leclerca, Romaina Grosjeana oraz Pierre'a Gasly'ego.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 32°C
Temperatura powietrza: 21°C
Prędkość wiatru: 1,4 m/s
Wilgotność powietrza: 81%
Stan nawierzchni: sucha

KOMENTARZE

3
Aeromis
11.11.2018 03:06
@WrobelGP Jedno okrążenie miał mocne, ale kwalifikacje to miał najsłabsze w sezonie, ewidentnie nie był w formie. Sauber w końcówce sezonu jest bardzo mocny, więc i Marcus ma szanse na względnie wysokie punkty.
WrobelGP
10.11.2018 06:12
No to teraz czekamy, ciekawe co powiedzą sędziowie nt. Hamiltona i Vettela. Poza tym duże brawa dla Leclerca za to trochę spontaniczne okrążenie w Q2. Niesamowita robota, aż powtórzę za Brundle'm - nie mogę się doczekać aż zobaczę go w Ferrari. :) PS - Ogarnąłem właśnie, że ERI ruszy jutro z trzeciego rzędu! Tego jeszcze nie grali, ciekawe jak się spisze
iceneon
10.11.2018 06:11
Lewisowi chyba się oberwie, a Vettel powinien się udać do psychiatry, gość jest zdrowo stuknięty.