Kierowcy Ferrari zdominowali również sobotnie treningi na Węgrzech

17.08.0200:00
Marek Roczniak
3773wyświetlenia
$#693$LEFT$
msc,74.308,
bar,74.469,
rai,75.746,
mon,75.912,
mas,75.944,
pan,76.140,
fis,76.201,
rsc,76.236,
hei,76.300,
tru,76.311,
cou,76.348,
sal,76.515,
dlr,76.631,
mcn,76.710,
vil,76.710,
but,76.790,
sat,76.844,
irv,77.478,
web,78.320,
dav,78.483,
$
1:19.509,
Podczas sobotnich treningów bezpośrednio poprzedzających sesję kwalifikacyjną do Grand Prix Węgier kierowcy Ferrari - Michael Schumacher oraz Rubens Barrichello dysponowali jeszcze większą przewagą nad swoimi rywalami niż podczas wczorajszych treningów, ponieważ kierowca, który uplasował się trzeciej pozycji - Kimi Raikkonen tracił już do starszego z braci Schumacherów blisko półtorej sekundy. Fin pomimo większej niż wczoraj straty czasowej zdołał awansować o jedną pozycję, natomiast zdecydowany postęp i to zarówno w przypadku czasu przejazdu okrążenia, jak i pozycji w klasyfikacji końcowej uczynił dzisiaj Juan Pablo Montoya, który ze stratą niewiele ponad półtorej sekundy do najszybszego kierowcy Ferrari treningi ukończył na czwartej pozycji. Piąty czas uzyskał Felipe Massa, kolejny raz pokonując bardziej doświadczonego partnera z zespołu Sauber - Nicka Heidfelda (dziewiąta pozycja), natomiast pierwszą szóstkę zamknął Olivier Panis (BAR). Tuż za Francuzem sklasyfikowany został kierowca z drugiego zespołu korzystającego z silników Hondy - Giancarlo Fisichella, który także i wczoraj prezentował bardzo dobrą formę. Ponadto w pierwszej dziesiątce znaleźli się jeszcze Ralf Schumacher (Williams) oraz Jarno Trulli (Renault), który do Michaela Schumachera tracił już ponad dwie sekundy.

Przebieg dzisiejszych treningów był trochę bardziej spokojny od wczorajszych, chociaż ze względu na nocne opady deszczu nawierzchnia toru Hungaroring była w niektórych miejscach dosyć śliska, o czym przekonali się między innymi Montoya, Panis i Allan McNish (Toyota). Tylko jeden kierowca zaliczył dzisiaj bliskie spotkanie z bandą, a był nim partner Trullego - Jenson Button, który ostatecznie został sklasyfikowany dopiero na 16 pozycji.