Władze Londynu gotowe rozważyć pomysł organizacji wyścigu F1

Z kolei Ross Brawn nie traktuje propozycji ulicznych zmagań jako alternatywy dla toru Silverstone
20.12.1811:07
Mateusz Szymkiewicz
2721wyświetlenia
Embed from Getty Images

Przedstawiciele władz Londynu określili pomysł wyścigu Formuły 1 na ulicach miasta jako możliwy w realizacji.

Od co najmniej kilku lat pojawiają spekulacje, jakoby F1 analizowała możliwość rozegrania Grand Prix w stolicy Anglii. W ostatnim czasie plotki na ten temat przybrały na sile, ze względu na wygasające prawa toru Silverstone do organizacji Grand Prix Wielkiej Brytanii. BRDC zdecydowało się na aktywowanie klauzuli zrywającej porozumienie i edycja w 2019 roku przynajmniej na razie będzie ostatnią na legendarnym torze.

Mimo braku informacji na temat rozmów w sprawie utrzymania Formuły 1 na Silverstone, Liberty Media podkreśla, że chce pozostać w Wielkiej Brytanii i otwiera się na uliczne zmagania w Londynie. Mimo logistycznych wyzwań, jakie pociągnąłby za sobą wyścig, burmistrz miasta - Sadiq Khan, jest gotowy na realizację tego projektu.

Londyn zawsze jest otwarty na goszczenie największych imprez sportowych na świecie, jak finał UEFA Euro 2020, NFL, Mistrzostwa Świata w Krykiecie oraz MLB. Burmistrz uważa, że organizacja wyścigu w Londynie byłaby możliwa w przyszłości i poprosił swój zespół o eksplorację opcji związanych z F1 - powiedział rzecznik biura Sadiqa Khana.

Formuła 1 w 2004 oraz 2017 roku organizowała pokazy na ulicach Londynu, lecz szef Motorsport UK - David Richards, uważa, że Grand Prix w stolicy byłoby niestosowne. Z kolei podczas dwóch pierwszych sezonów Formuła E ścigała się w Londynie, lecz wówczas tor był wytyczony wokół Battersea Park.

Jak przyznał szef F1 ds. sportowych - Ross Brawn, Grand Prix w Londynie miałoby szansę odbyć się tylko na obrzeżach miasta. Z racji tego, że F1 wymaga około tygodniowej aktywności, zakłócenia w centrum Londynu byłyby nie do zaakceptowania. Nie uważam, by mieszkańcy miasta musieli się martwić tym, że przejmiemy centrum Londynu na tydzień. Eksplorowane są jednak możliwości na peryferiach - powiedział 64-latek.

Brawn dodał, że nie chce też, by potencjalny wyścig w Londynie przejął od Silverstone prawa do organizacji Grand Prix Wielkiej Brytanii. Chcemy, by Londyn był uzupełnieniem dla Silverstone, a nie zastępstwem. Chcemy sprawdzić czy będzie możliwe, by obie strony mogły funkcjonować. Londyn jest kultowym miastem z gigantyczną sportową historią, a także panuje tu wielki entuzjazm.

KOMENTARZE

8
bartoszcze
23.12.2018 08:39
@rno2 1. Monako to przypadek szczególny, bo gdyby dziś ktoś zaproponował projekt ścigania się tymi uliczkami to zostałby wyśmiany ;) Natomiast jeśli chodzi o Baku to masz na myśli podjazd pod zamek, szeroki bulwar czy sekcje między kamienicami, gdzie przy odpowiednich ujęciach widać ładne domy? Bo akurat najciekawsze ulice są zdaje się z boku. I... 2. ...jak się ogląda "miejskie" wyścigi FE to czasem coś widać ponad barierami, a czasem - nie. Paryskie mogę polecić jako przykład bo lubię Paryż i znam miejsce w którym się ścigają (w Rzymie akurat to dzielnica mniej turystyczna) 3. Ale F1 wymaga jeszcze więcej bezpieczeństwa niż FE. 4. Bo miewam ironiczne nastroje.
rno2
21.12.2018 08:36
@bartoszcze 1. W Baku i Monako nitka toru biegnie przez główne i reprezentatywne ulice, tak samo w Singapurze. 2. Kierowcy nie mają czasu na podziwianie widoczków, chodzi o kibiców przed tv. 3. FE to nie ta liga co F1. 4. Po co te ironiczne odzywki?
Matthias
20.12.2018 04:13
Crystal Palace chyba się wpisuje w wymagania. Fakt, nitka tego toru ma raptem trochę ponad 2 kilometry a szerokość średnio koło 10 metrów, ale zawsze można by było coś poszerzyć, wydłużyć lub poprowadzić w trochę dalszym otoczeniu. Jakby to dobrze wykonali, to byłaby to bomba marketingowa.
bartoszcze
20.12.2018 01:38
[quote="rno2"]niech prowadzą przez najciekawsze ulice znanych miast[/quote] Przez krakoski rynek. Nawet Formuła E, która ma mniejsze wymagania, musi się bardzo sprytnie wpasowywać i niczego nie robi na "najciekawszych ulicach", których i tak nie będzie widać zza barier (ile widać z ulic Baku?).
paymey852
20.12.2018 12:16
No dokładnie, wątpię aby Monaco miało taką pozycje i prestiż bez tej całej otoczki. To samo Singapur, a z tym Londynem to trochę jak by na siłę chcieli zrobić dobrze Anglikom.
rno2
20.12.2018 11:15
@paymey852 Dlatego wolę permanentne tory, które uwalniają potencjał bolidów F1. Ale jeśli już muszą być tory uliczne, to niech prowadzą przez najciekawsze ulice znanych miast, a nie przez nołnejmowe ulice 2 godziny jazdy od centrum miasta...
paymey852
20.12.2018 11:03
@rno2 Jakiekolwiek wpasowywanie na siłę toru w istniejące obiekty jest bez sensu. Zobacz co Tillke zrobił w USA gdy nie miał ograniczeń, ten obiekt jest po prostu fantastyczny. Zobacz co Tillke zrobił w Rosji gdy miał ograniczenia ...
rno2
20.12.2018 10:55
Hermann Tillke już rozgrzewa łokieć, żeby zaprojektować nim kolejne fascynujące zakręty o kącie 90 stopni. Organizacja wyścigu na ulicach Londynu, ale nie w centrum, tylko gdzieś na obrzeżach jest bez sensu. Mam nadzieję, że LM dogada się z włodarzami Silverstone...