Green: Zmiany na sezon 2021 to największa rewolucja w przepisach od dekad
Brytyjczyk uważa, że można ją porównać do zakazu stosowania efektu przypowierzchniowego.
09.02.1911:29
2576wyświetlenia
Planowana na sezon 2021 rewolucja w przepisach technicznych F1 będzie największą zmianą od czasu wprowadzenia zakazu wykorzystywania efektu przypowierzchniowego.
Od tego roku Formuła 1 zdecydowała się na uproszczenie konstrukcji przedniego skrzydła, kanałów odpowiadających za chłodzenie hamulców oraz deflektorów. Zmiana ma dać okazję do przetestowania metod, jakie pomogą w określeniu finalnej wersji regulacji technicznych na sezon 2021.
Zapytany przez magazyn Autosport o to, czy zespoły będą mogły wykorzystać zmiany w przepisach na sezon 2019, aby przygotować się do wejścia w życie nowych regulacji w 2021 roku, dyrektor techniczny Racing Point - Andy Green, powiedział:
Absolutnie nie. Przepisy na sezon 2021 to odejście od wszystkich tegorocznych zmian. To kompletnie inny projekt, całkowicie.
Zmiany na sezon 2021 to największy w historii zbiór zmian regulacji aerodynamicznych, powiedzmy od chwili, gdy F1 zdecydowała się zrezygnować z efektu przypowierzchniowego. Nie mogę się już doczekać.
Efekt przypowierzchniowy, który jako pierwszy wykorzystał Team Lotus, zdominował projekty bolidów F1 na przełomie lat '70 i '80, zapewniając olbrzymi wzrost docisku. Drastyczne zwiększanie prędkości, z jaką kierowcy mogli pokonywać zakręty doprowadziło jednak do podjęcia decyzji o zakazie stosowania bocznych kurtyn, jakie odpowiadały za przyssanie bolidu do nawierzchni toru.
Green uważa, że Formuła 1 powinna korzystać w 2020 roku z tych samych regulacji technicznych co w 2019, aby dać możliwość wydłużonego korzystania z projektów najważniejszych części. Dzięki temu zespoły miałyby szansę uporać się
z tsunami pracy, jaka czeka je przed 2021 rokiem.
F1 analizuje trzy koncepcje nowego bolidu. Zostały one przedstawione we wrześniu ubiegłego roku. W prace w tunelach aerodynamicznych zaangażowane są wszystkie zespoły z obecnej stawki. Celem zmian jest nie tylko zapewnienie lepszego ścigania, ale także znacząca poprawa wyglądu konstrukcji.
To zdecydowanie najlepiej przeanalizowana zmiana w historii przepisów. Z drugiej strony nie było to trudne do osiągnięcia, bo wcześniej w ogóle nie przeprowadzaliśmy tego typu badań.
Na pewno nie wszystko będzie idealne, ale to wielki krok we właściwym kierunku. Na sezon 2021 przygotowujemy zupełnie nową koncepcję bolidu. To bardzo ekscytujące z perspektywy inżynierów. Będą mogli pracować w oparciu o zupełnie nowy zbiór przepisów. Nie mogę się już doczekać.
To będzie coś wspaniałego. Wierzę, że nowe bolidy wygenerują dużą różnicę w kwestii ścigania i jazdy w bliskiej odległości za rywalem. To olbrzymi skok z miejsca, w którym obecnie się znajdujemy.
KOMENTARZE