Kwiat: O tym, czy dojrzałem powiedzą moje występy na torze
Rosjanin nie uważa, że rok przerwy od ścigania negatywnie wpłynął na jego formę.
17.02.1914:46
1277wyświetlenia
Daniił Kwiat nie chce wypowiadać się na temat tego, czy rok przerwy od ścigania pozwolił mu stać się lepszym kierowcą, podkreślając, że jego odpowiedzią w tej kwestii będą występy na torze.
Kwiat stracił wyścigowy fotel w Toro Rosso pod koniec września 2017 roku. Rosjanin zdecydował się na przyjęcie oferty Ferrari, gdzie pełnił funkcję kierowcy rozwojowego i pomagał w realizacji programu w symulatorze. Szefowie Toro Rosso argumentowali, że większa dojrzałość Kwiata była jednym z powodów, dla których otrzymał on szansę powrotu do juniorskiej ekipy Red Bulla.
Nie chcę wypowiadać się na temat tego, czy zmieniłem się, czy nie. Wiem, że wiele spekulowano na temat tego, czy dojrzałem, ale wolę, aby o wszystkim powiedziała moja jazda. Chcę wskoczyć do bolidu i zobaczyć, co się stanie. Przed nami ogrom pracy. Przed powrotem do ścigania czekają mnie cztery dni testów. To będzie dla nas wszystkich bardzo istotny okres przygotowań.
Kwiat odrzucił sugestie o tym, że rok spędzony z dala od ścigania mógł negatywnie wpłynąć na jego formę.
Podobała mi się współpraca z Ferrari. Dzięki niej zachowałem dobrą formę i miałem ciągły kontakt z tym, co działo się w Formule 1 na płaszczyźnie technicznej.
Po raz ostatni ścigałem się w sezonie 2017. Później przez rok nie miałem ku temu okazji. Zgadza się, od czasu gdy ostatni raz broniłem barw Toro Rosso bolidy przeszły sporą ewolucję, ale nie doszło w nich do drastycznych zmian. Byłem w stanie szybko się dostosować. Odczucia nie są takie same jak przed dwoma laty, ale mimo tego utrzymałem ze wszystkim dobry kontakt- dodał.
KOMENTARZE