Williams FW42 będzie mocno odstawał osiągami od bolidów rywali?

Andrew Benson z BBC donosi, że nowy model może okazać się o 2s wolniejszy od ubiegłorocznego.
18.02.1915:12
Nataniel Piórkowski
7308wyświetlenia


Nowy bolid Williamsa może nie dorównywać osiągom konstrukcjom przygotowanym przez rywali, co rodzi wątpliwości na temat przyszłości w zespole dyrektora technicznego - Paddy'ego Lowe'a, donosi BBC.

Zespół próbuje złożyć konstrukcję FW42, mając nadzieję, że uda się ją wysłać do Hiszpanii we wtorek wieczorem. Szanse na to, że zostanie ona przygotowana do wyjazdu na tor przed południem w środę są bardzo niskie. Zespół jest jednak zdeterminowany, aby bolid pokonał tego dnia pierwsze okrążenia.

Nie powinno dziwić to, że opóźnianie debiutu nowej konstrukcji rodzi spekulacje na temat przyszłości dyrektora technicznego zespołu - Paddy'ego Lowe'a, a więc osoby odpowiadającej za projekt FW42.

Źródła Andrew Bensona donoszą ponadto, że po wyjeździe na tor bolid może zapewniać rozczarowujące osiągi. Szacunki mówią o tym, iż tegoroczna konstrukcja jest o 2 sekundy wolniejsza niż jej poprzednik - FW41, który w ubiegłym sezonie był zdecydowanie najwolniejszym w stawce.

Po części wpływ na to mają zmiany w przepisach, jednak wiele ekip podkreśla, że zniwelowało dużą część strat wynikających na przykład z wprowadzenia uproszczonych elementów aerodynamicznych.

KOMENTARZE

21
Aquos
19.02.2019 08:15
@kumien Zespół nie działa na oślep. Od miesięcy pracują nad bolidem w oparciu o dane z tunelu aerodynamicznego oraz symulacji komputerowych i na tej podstawie estymują osiągi swojej nowej konstrukcji. Innymi słowy, wiedzą czego mogą się spodziewać po samochodzie, gdy w końcu wyjedzie na tor. Nie można wykluczyć, że ktoś podzielił się z Bensonem informacją na temat oczekiwanych osiągów. Inna sprawa, że jak wiemy nie zawsze dane z testów laboratoryjnych potwierdzają się na torze, ale jeśli już są rozbieżności to raczej rozczarowujące, ponieważ to, co wydawało się działać w tunelu i/lub symulacjach, nie sprawdza się w rzeczywistości. Cudów nie ma - bolid nie okaże się o wiele szybszy, niż wskazywały na to prognozy. Pozostaje więc mieć nadzieję, że rewelacje Bensona są wyssane z palca. Choć patrząc racjonalnie nie ma żadnych przesłanek, by tę nadzieję podtrzymywać, jest za to sporo faktów przemawiających za tym, że może być źle.
Haifisch7734
18.02.2019 09:22
@magmichas Hm, nie żeby coś, ale podczas testów zespoły korzystają z jednego samochodu, nie dwóch.
magmichas
18.02.2019 08:44
"Williams zdecydował, że George Russel pojedzie w środę rano, a Robert Kubica wejdzie do bolidu po przerwie obiadowej." Nowa strategia Williamsa: będą jeździli w wyścigach tylko jednym autem na zmianę więc będą mieli 2 razy więcej silników !
kumien
18.02.2019 08:32
Jak dziennikarz może wiedzieć, że bolid, który nie wyjechał na tor, ani nawet nie został złożony już jest wolniejszy :D
bartoszcze
18.02.2019 05:22
@s888 To nie jest ten przypadek.
gnt3c
18.02.2019 05:12
poczekajmy, niech wyjedzie na ten tor, wtedy dopiero zapłaczemy, jeszcze jakaś iskierka nadziei się tli.
ice
18.02.2019 05:12
Powinni od razu powiedzieć, że oopuszczają pierwszą turę, wyglądałoby to bardziej profesjonalnie, teraz to wyglądają jak banda desperatów klecących prowizorkę na kolanie. Albo przyjechac ze startym bolidem albo w ogóle.
s888
18.02.2019 04:55
Była już taka historia (penie nawet nie jeden raz) bolidy nie były gotowe na testy, a nawet lepiej bo pierwszy bolid składali w Australii na treningach. Czy to było HRT w 2011? Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę. Mam nadzieję że Williams tak nie zrobi...
Haifisch7734
18.02.2019 04:46
@bartoszcze Szkoda, że nie można tu plusów dawać ;)
kidmaciek
18.02.2019 04:45
To nieźle. Cóż, Russell pewnie martwi się bardziej niż Kubica - chciałby się pokazać Mercedesowi, a nie będzie miał jak. Celem Kubicy jest zapewne wypaść dobrze na tle utalentowanego kolegi z zespołu i w zasadzie beznadziejność FW42 chyba działa na korzyść Kubicy. Może i szukam na siłę pozytywów, ale co nam zostało?
bartoszcze
18.02.2019 03:59
To jest niesamowite, jak bardzo ludzie cierpią na potrzebę pochwalenia się, że nie mają nic sensownego do powiedzenia :D (uwaga ogólna do wielu wątków)
benethor
18.02.2019 03:57
@Zomo dlatego właśnie od dawna uważam, żenajskuteczniejszym sposobem na przyspieszenie bolidów Williamsa jest natychmiastowe zwolnienie Claire Williams. Niby nauczyła sie czegoś od Monishy i nie sprzedaje więcej foteli niż ma, ale no bez przesady...
derwisz
18.02.2019 03:54
Robert widząc co się dzieje wsiadł na rower i odjechał trenować kondycję. Rower to jedyny działający pojazd na wyposażeniu Williamsa. ;) [quote]Około godziny 13 potwierdziły się również poranne doniesienia ze stajni Williamsa, które mówiły, że nie uda się przygotować bolidu na wtorek. W tym samym czasie Robert Kubica wskoczył w dres, wsiadł na swój rower i pojechał na trening wokół toru. Złośliwi kibice od razu stwierdzili, że rower to jedyna rzecz, która w Williamsie jeździ. Więcej: http://www.sport.pl/F1/7,96296,24468929,f1-williams-nie-wyjedzie-na-tor-w-tym-tygodniu-kubica-wsiadl.html#MT_2Zdjecia[/quote]
sneer
18.02.2019 03:44
To Benson. Skończyły się pieniądze, to zaczął pisać źle, albo tak jak jest naprawdę. Tak czy siak - dobrze to nie wygląda.
pluto
18.02.2019 03:18
@rno2 nie po tegorocznych zmianach ale od kilku sezonów ich docisk jest do bani. Nawet w sezonie 2014 nie istnieli na technicznych torach-ich główny problem to podłoga i zawieszenie. Dopóki ,tak jak cała stawka zrobiła, nie ściągną inżynierów z RBR lub powiązanych z Ferrari bądą odstawać w tym obszarze o 2-3 sec. To jest ta słynna tajemnica RBR -nie żadne odginające sie skrzydła tylko docisk generowany z podłogi i imitacja aktywnego zawieszenia. Wszystkie zespoły oprócz Williamsa juz to maja -fabryki ściągneły kierowców RBR lub ich inżynierów a zespoły prywatne jak RP,Alfa czy Haas otrzymuja elementy zawieszenia od fabryk albo jak Haas również całą podłogę. Zobacznie jaki skok wykonał Sauber gdy związał sie z Ferrari. Williams MUSI związac sie z Mercem inaczej zbankrutują,żaden sponsor po tym sezonie do nich nie zapuka jeżeli bedą odstawać po 3-5 sec na okr
Zomo
18.02.2019 03:16
Nie oceniajmy bolidu po plotkach - przyjada to zobaczymy jak bedzie jezdzil. Ale niestety juz z cala pownoscia mozna powiedziec ze zarzadzanie zespolem lezy i kwiczy. Na ogol jest to wina szefa zespolu, z pewnych powodow nikt nie chce go wskazac w Williamsie. Szkoda Roberta, mozna miec nadzieje ze tegoroczny Williams jesli nie bedzie szybki to przynajmniej bedzie niezawodny i Polak sobie troche pojezdzi.
xanthan
18.02.2019 02:53
Kurczę. Jak obserwuję tą sagę to mi taka scenka rodzajowa stanęła przed oczami: Konferencja prasowa Williamsa Q - Czy trudno było spowolnić bolid o 2s w stosunku do poprzednika? CW - No Cóż... mamy ludzi i zasoby a także doświadczenie i tradycję. Pracowaliśmy nad tym całą zimę. Gdy Frank zobaczył malowanie powiedział "Wygląda na szybki..." A poważnie to nie dość, że nie zdążyli to jeszcze mają problemy marketingowe. Nie lepiej było powiedzieć że zaczną testy za tydzień albo w środę? A jak by im się udało na wtorek to byłoby że tacy ogarnięci. A tak to k...pa. Szkoda ich ale nadzieja umiera ostatnia :)
rno2
18.02.2019 02:50
Wg przewidywań bolidy faktycznie miały być wolniejsze o 1,5-2 sekundy w stosunku do roku 2018. Jednak już pierwszy dzień testów pokazuje, że stały się szybsze. Ja bym jednak tych rewelacji Bensona póki co nie brał na poważnie - nie wierzę, że akurat tylko ten jeden zespół nie odkrył sposobu jak odzyskać docisk po zmianach regulaminowych.
tomek98
18.02.2019 02:41
Ale żenada. Teraz kibicuję Robertowi a nie Williamsowi.
Aquos
18.02.2019 02:24
To jakiś koszmar :( Niech mnie ktoś obudzi!
JuJu_Hound
18.02.2019 02:21
Nie oszukujmy sie. Jest zle. Nie wiadomo czy to co pisza powyzej to prawda czy nie, ale na pewno to bedzie trudny sezon. Wiedzielismy ze Robert bedzie mial ciezko ale zawsze byla nadzieja. Teraz wiemy ze bedzie zle. Takie opoznienia w przeszlosci okazywaly sie zawsze ogromnymi problemami w sezonie dla kazdego zespolu ktory spotkaly.